Pizza grzechu warta...z mozzarellą, pieczonymi pomidorami i krewetkami

26.8.13

Pizza grzechu warta...z mozzarellą, pieczonymi pomidorami i krewetkami

Pomidorowa miłość trwa... jest dożywotnia bo nie da się inaczej i dobrze bo jest smacznie i prosto, bo pięknie pachnie i chce się ciągle więcej, zadaję sobie pytanie dlaczego zaczęła się tak późno? te pomidory są przecież takie idealne, takie pachnące ... brak słów!To nie jest koniec pomidorowego szaleństwa, trwa i pewnie jakiś jeszcze czas póki pomidorów dostatek trwać będzie... dziś podarowałam jeden słoiczek pieczonych pomidorów komuś wyjątkowemu, wielkiej fance i mam nadzieje że gdy je zje będzie zadowolona :) Miło tak obdarowywać innych:) a jeszcze milej myśleć o pieczeniu pomidorów dla innych:) Zapraszam na wspaniałą, wartą grzechu pizzę ... :)

















Pizza z mozzarellą, pieczonym pomidorem i krewetkami
inspiracja zaczerpnięta od  Moniki


    Składniki: na ciasto ( na 3 pizze )
  • 350g mąki pszennej ( użyłam T750 )
  • 7g suchych drożdży + 3 łyżki letniej wody+ 1/2 łyżeczki cukru
  • 220ml letniej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli
       Składniki : na farsz
  • kulka mozzarelli
  • pieczone pomidory klik
  • krewetki tygrysie
  • ząbek czosnku
  • świeże listki bazylii
Krewetki usmażyć na maśle z dodatkiem posiekanego czosnku, odstawić do przestygnięcie.
Drożdże wymieszać w osobnym garnuszku z wodą i cukrem, pozostawić do garowania.
Resztę składników umieściłam w malakserze, gdy drożdże lekko wyrosły wlałam je do pozostałych składników i wszystko miksowałam na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyłam ciasto na oprószoną stolnicę, podzieliłam na dwie części i rozwałkowałam cienkie okręgi, które posmarowałam pastą ajwar i obłożyłam moimi ulubionymi składnikami. Wsunęłam do nagrzanego pieca ( 200' ) na 10 minut. Po wyciągnięciu z pieca posypałam pizzę listkami bazylii i podałam.
Smacznego!

Pomidorowa miłość !

20.8.13

Pomidorowa miłość !

Podjęłam ryzyko zrobienia własnych suszonych pomidorów, ponieważ wypatrzyłam je na blogu u Moniki i mnie zachwyciły... takie proste, niby nic wielkiego ale smaczne, cieszy oko i daje uśmiech:) dokładnie tak jak napisałam... to zapewne nie będzie mój ostatni raz, to dopiero początek kuszącej czerwieni! Jakiś czas temu zakupiłam fajna książkę poświęconą pomidorowym smakołykom, jest tam mnóstwo inspiracji dla mnie, smaki które kocham lub wierzę, że pokochać mogę a zdarza mi się to zazwyczaj często! Monika dzięki za inspirację, za przepis, za Twoje smaczne fotografię... za to, że jesteś :) a Was wszystkich zachęcam do przepisu bo banalnie prosty!

Pieczone pomidory z czosnkiem, tymianem i octem balsamicznym
według Moniki
 

Składniki:
  • 2 kg pomidorów Limo
  • ocet balsamiczny
  • brązowy cukier
  • chili w płatkach
  • kilka ząbków czosnku (według uznania )
  • świeże łodyżki tymianu
  • oliwa z oliwek
Pomidory przekroiłam, ułożyłam na blasze wyłożonej papierem, posypałam brązowym cukrem, chili i polałam octem balsamicznym, obłożyłam tymianem i piekłam 2 godziny, nawet trochę ponad w temperaturze 180'. Gdy pomidorki się upiekły, wyścieliłam słoiki gałązkami tymianu, czosnkiem pokrojonym w plastry i ułożyłam warstwę pomidorów, którą zalałam oliwą z oliwek i tak do wyczerpania pomidorów. Słoje zakręciłam i odstawiłam na 3 dni... dłużej nie dałam rady czekać :)
Są pyszne, polecam!



Dziś na obiad... prosty krem ziemniaczany z pietruszkowym pesto :)

15.8.13

Dziś na obiad... prosty krem ziemniaczany z pietruszkowym pesto :)

Dokładnie tak! prostota kulinarna nie taka zwyczajna w smaku... rewelacyjna bym rzekła! Tęskniłam za takimi smakami, nie żeby za zimą oczywiście - precz! uznałam też, że ta zupa wcale niekoniecznie musi być do ugotowania tylko zimą, letnia jest pyszna, szczególnie gdy letnia doskonale wyczuwalny jest  smak orzechów, czosnku i oliwy w pesto... nie da się ukryć że wpadła mi w oko :)
 
Prosty krem ziemniaczany z pietruszkowym pesto
 przepis własny

Składniki: na krem
  • 5 dużych ziemniaków pokrojonych w kostkę
  • 2 średnie cebulę pokrojone w plastry
  • 1 średni por pocięty na kawałki
  • 0,5l bulionu warzywnego
  • 250ml śmietanki 36%
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • sól, pieprz do smaku
Wszystkie składniki wrzucamy do gorący olej, smażymy 10 minut, następnie zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości. Zawartość garnka miksujemy blenderem, dodajemy śmietankę, sól, pieprz do smaku i  odstawiamy.

Składniki: na pesto
  • pęczek pietruszki bez grubych łodyg
  • 1/2 szklanki włoskich orzechów
  • 1/2 szklanki  oliwy z oliwek
  • sól, pieprz do smaku
  • 1 mała papryczka chili
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
* Dodatkowo: do posypania wierzchu posiekane orzechy

Wszystkie składniki miksujemy na gładką masę, jeśli jest zbyt gęste dolewamy jeszcze trochę oliwy z oliwek. Doprawiamy do smaku. Zupę nalewamy do miseczek, nakładamy łyżeczkę pietruszkowego pesto, delikatnie mieszamy i posypujemy siekanymi orzechami. Smacznego:)
Pavłova czekoladowa  z limonkowym kremem i kiwi

12.8.13

Pavłova czekoladowa z limonkowym kremem i kiwi

Beza bez dodatków wypieka się świetnie, jest wysoka i piękna , za to składniki typu mączka migdałowa, orzechowa, czekolada, kakao powodują niestety opadanie bezy i z moich bezowych doświadczeń uważam, że wszelkiego rodzaju dodatki nadają się ale do bezowych blatów czyli do przekładania bezy kremem... wtedy beza jest bardziej sztywna, nie kruszy się tak i jest stabilna, natomiast Pavłova musi pozostać Pavłovą bez żadnych zbędnych dodatków i taką właśnie Wam polecam tu i tu ... nie twierdzę, że nie należy robić eksperymentów bo trzeba próbować, jak najbardziej lecz próbując kilkanaście razy dodać do bezy mąkę migdałową masa strasznie opadała i robiła się zbyt rzadka by wypiec porządną bezę Pavłovej więc postanowiłam dodatki od teraz pozostawić do makaroników i bezowych blatów :)








Pavłova czekoladowa  z limonkowym kremem i kiwi
przepis własny

Składniki:
  • 160g białek ( najlepiej schłodzonych )
  • 300g cukru ( używałam zwykłego )
  • szczypta soli
  • 1 łyżka octu winnego
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 100g startej na drobno gorzkiej czekolady
  • 250g mascarpone
  • sok z jednej limonki
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 250ml ubitej na sztywno kremówki
  • 5 szt kiwi
  • świeże listki mięty do dekoracji
Białka ubić na sztywno z solą, następnie powoli dodawać cukier (bardzo powoli) gdy białka będą sztywne, puszyste i lśniące należy dodać ocet i mąkę, miksować wtedy już tylko do połączenia się składników. Wsypać startą czekoladę i delikatnie wymieszać szpachtułą, wyłożyć na papier do pieczenia i wstawić do nagrzanego pieca (170'C) na 10 min, po czym zmniejszyć temperaturę do 110'C i piec przez godzinę. Wyłączyć piec i zostawić bezę do ostygnięcia - nawet przez noc.
Mascarpone połączyć z cukrem pudrem, dodać sok z limonki i wymieszać do połączenia składników, następnie szpachtułą wmieszać ubitą na sztywno kremówkę i wyłożyć na zimną bezę.Owoce obrać ze skórki, pokroić na plastry i wcisnąć w masę kremową, posypać wierzch świeżą miętą i podawać ;)
Smacznego!
Spaghetti arrabiata

10.8.13

Spaghetti arrabiata

Do powstania tego dania przyczyniła się moja miłość do makaronów, mała Gosia, która obdarowała mnie pysznymi pomidorkami oraz firma Kupiec, która przesłała dla mnie paczuszkę z makaronami...dzięki czemu mogłam przygotować pyszne spaghetti arrabiata, które uwielbiam :) Dziękuję za prezenty:)) Arrabiata przeważnie podawana jest z penne w różnych wersjach smakowych...często tylko z pomidorów i papryki dlatego jest uważana za przystępną cenowo potrawę. Ja uwielbiam czosnek, kapary i oliwki więc niemożliwością było ugotowanie sosu bez tych właśnie składników, szczególnie że wyjątkowe podkreślenie smaku dają kapary - bez nich dla mnie nie ma arrabiaty! 




Spaghetti arrabiata
przepis własny

Składniki:                                                                                             


  • Makaron spaghetti Mamma Mia 
  • 1kg pomidorów
  • 2 cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka kaparów
  • garść czarnych oliwek
  • garść świeżego oregano
  • pęczek świeżej bazylii
  • drobno posiekana papryczka chili
  • świeżo starty parmezan
Makaron ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Pomidory sparzyć, obrać skórkę i pokroić w kostkę. Cebulę pokroić na drobno i podsmażyć na oleju z oliwek, dodać czosnek oraz pokrojone pomidory, które dalej smażyć bez przykrycia do zredukowania płynu. Gdy nasze pomidory nabiorą konsystencji sosu, dodajemy drobno pokrojone kapary,chili, oregano i bazylię pozostawiając odrobinę do dekoracji wierzchu. Ścieramy na tarce parmezan, ugotowany makaron dodajemy do sosu i mieszając podgrzewamy. Przekładamy na talerze, posypujemy parmezanem i dodajemy czarne oliwki + resztę ziół.
Smacznego:)



Tarta z białą czekoladą i owocami i kilka migawek z grillowania

7.8.13

Tarta z białą czekoladą i owocami i kilka migawek z grillowania

Wreszcie nastąpił ten piękny dzień kiedy wstałam o świcie do pracy a w niej przygotowałam tartę z białą czekoladą i mascarpone, którą zabrałam na grilla do koleżanki, z którą znam się od lat...obie chodziłyśmy w 98r na kurs kroju i szycia, Ona była ode mnie zdecydowanie lepsza, dokładniejsza i zawsze do końca skrupulatnie wszystko kończyła a ja?...ja chciałam zbyt szybko założyć na siebie szytą kieckę i często zdarzało się, że moja praca wymagała wielu poprawek a na końcu okazało się, że przez moją niedokładność nie miałam ochoty już nosić tego co uszyłam:) Ona za to szyje do dziś, do dziś na jej ramionach widzę pięknie wykończone lamówką sukienki czy bluzeczki, wykończone bardzo dokładnie co przecudnie wygląda i cieszy moje oko. Jest bardzo skromna i ambitna, jej rodzina to wspaniali ludzie...szczerzy, dobrzy, kochani i mała Małgosia, która wcale nie jest już taka mała...mądra, pięknie mówiąca dziewczynka...aż miło na nią popatrzeć :) Sobota była bardzo udana za co bardzo dziękuję :) A Was zapraszam na tartę bardzo słodką...osłodzi każdy smutek i każdą łzę :)
Tarta z białą czekoladą i owocami
 przepis własny

Składniki: na kruchy spód
  • 170g mąki pszennej tortowej
  • 120g zimnego masła
  • 2 łyżki mielonych migdałów
  • żółtko
  • 1 łyżka kwaśnej śmietany
Z wszystkich składników zagniatam ciasto jak na kruszonkę, wyrabiam chwilę do połączenia składników i odstawiam zawinięte w folię spożywczą na 30 minut do lodówki.
Po tym czasie ciasto wałkuję, podsypując blat mąką. Umieszczam w blaszce do tart, nakłuwam widelcem i wsuwam do nagrzanego piekarnika 180' na 20-25 minut. Następnie studzę.

Składniki: na krem
  • 250g serka mascarpone
  • 200g białej czekolady
  • 2łyżeczki cukru pudru
  • 1 laska wanilii
  • 1 ubite na sztywno białko jaja
Czekoladę roztopić ( ja robiłam to na parze ) dodać ją do serka mascarpone i dobrze zmiksować dodając cukier puder i nasiona wanilii. Szpachtułką dodawać powoli ubite białko i delikatnie mieszać by masa była w miarę puszysta. Masę wyłożyć na upieczoną tartę, wyrównać  powierzchnię i wstawić na 15 minut do lodówki, następnie udekorować owocami.
Smacznego.
* Ja żeluje dodatkowo owoce syropem połączonym z żelatyną by owoce były lśniące.


Prowansalskie faszerowane kwiaty cukinii

4.8.13

Prowansalskie faszerowane kwiaty cukinii

Od dłuższego czasu marzyło mi się spróbowanie takich kwiatów..nie tylko takich zresztą, każdych jadalnych :)
Dzięki mojej pracy mogę spróbować ich właśnie tam przygotowując czasami sałatki podane z jadalnymi kwiatami, jednak cukiniowych nie miałam okazji nigdy a żaden rolnik na targu nie chciał mi ich niestety przywieść ze względu na fakt, że jeden kwiat to jeden owoc cukinii...jednak udało się a mój cel zjedzenia ich został osiągnięty. Nie znam się na smakach kwiatów, nie znam się też na ich nazwach czy gatunkach, nie wiem o nich niestety nic...w dzisiejszym przepisie wykorzystałam kwiat cukinii, którego o dziwo nazwę poznałam gdyż na Waszych blogach o nich wiele piszecie..przekonałam się również, że nie maja smaku ale jaka frajda była je przygotować, ile miłości w nadziewaniu, użyciu worka cukierniczego by ich nie zniszczyć...to było coś a danie całkiem fajne i ciekawe - uwielbiam!



Prowansalskie faszerowane kwiaty cukinii
przepis własny

Składniki: na farsz
  • 250g serka ricotta
  • 8 kwiatów cukinii
  • 5szt dużych suszonych pomidorów w oleju
  • 1 łyżeczka kapar
  • garść świeżej bazylii
  • łyżeczka świeżych listków oregano
  • łyżeczka oliwy z suszonych pomidorków
  • odrobina posiekanej chili
  • sól, pieprz
  • kilka liści botwiny
  • kwiatki do dekoracji
  • olej do smażenia
 Składniki: na ciasto
  • 2/3 szklanki mąki
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka oliwy
  • 150 ml jasnego piwa
  • 1 białko ubite
Składniki ciasta połączyć razem i odstawić do lodówki.
Z kwiatów usunąć szypułkę (jest gorzka), wypłukać i delikatnie osuszyć ręcznikiem papierowym.
Ricottę połączyć z posiekanymi drobno pomidorami, kaparami, chili, ziołami i oliwą, doprawić solą i pieprzem, przełożyć do worka cukierniczego i wycisnąć nadzienie do każdego  osuszonego kwiatka, następnie zlepiać kwiaty zakładając listki na siebie by nie wypadł z nich farsz podczas smażenia.
Rozgrzać olej, wyciągnąć z lodówki przygotowane ciasto, w którym zanurzać po kolei każdego faszerowanego kwiatka i od razu wrzucać go na gorący tłuszcz. Smażyć do czasu aż ciasto zrobi się lekko rumiane, wyłożyć na papierowy ręcznik by odsączyć nadmiar tłuszczu, podawać z liśćmi botwiny i ulubionymi kwiatami.
Smacznego!

Sałatka z arbuza, bobu i brokuł

31.7.13

Sałatka z arbuza, bobu i brokuł

Jest pysznie więc ...Smacznego :)
Sałatka z arbuza, bobu i brokuł 
przepis własny

Składniki:
  • 1 brokuł
  • 250g bobu
  • kilka kulek arbuza
  • mieszanka prażonych orzechów (pestki dyni, słonecznik, orzechy włoskie, laskowe, sezam)
  • odrobina soli morskiej gruboziarnistej
  • jadalne kwiaty
  • świeże listki mięty
  • kiełki brokuła
Dresing:
  • łyżka miodu
  • 1/4 szklanki oliwy z orzechów włoskich
  • 2 łyżki oleju lnianego
  • sok z jednej limonki
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka octu winnego cherry 
  • sól, pieprz
Wszystkie składniki dresingu wymieszać i odstawić do lodówki.
Zagotować wodę w dużym garnku, przygotować dużą wypełnioną miskę z lodowatą wodą i najlepiej lodem, do gotującej się wody wkładać najpierw bób, odczekać 3 minuty i wyciągać łyżką cedzakową do miski z lodem ( zatrzymuje się wtedy proces gotowania ) następnie postąpić tak samo z brokułem.
Uprażyć orzechy, pestki, słonecznik i sezam - uważać by nie spalić!
Na talerz wyłożyć kiełki brokuła, do naczynia wrzucić bób, brokuły i uprażoną mieszankę  dodać 3 łyżki dresingu i dobrze wymieszać łyżką. Przełożyć warzywa na talerz, dodać wydrążone kulki arbuza, posypać gruboziarnistą solą, listkami mięty i jadalnymi kwiatami,  polać ponownie dwiema łyżkami dresingu i od razu podawać.
Smacznego.
Sałatka z brokuła i bobu

29.7.13

Sałatka z brokuła i bobu

Zawładnęły mną sałatki ostatnio bardzo mocno, do tego stopnia, że pochłaniam je bez umiaru w dużych ilościach i nawet nie muszę jeść mięsa - super sprawa! bardzo mi się podoba ta nowa odmiana:) dziś sałatka wyjątkowa, z blanszowanego bobu i brokułów... z dodatkiem prażonych pestek dyni, orzechów, słonecznika i sezamu...wszystko co w sałatkach powinno się znaleźć! Nie wiem jak Wy ale ja bardzo lubię miodową musztardę, którą dodaję dość często do dresingów, podkreśla smak słodyczy a zarazem daje delikatną ostrość - polecam jeśli jeszcze nie mieliście okazji wypróbować. Wreszcie dzisiaj lekkie ochłodzenie, upały zupełnie mi nie sprzyjają, ale nie ma co narzekać bo niebawem znowu paskudna zima a jej nie lubię najbardziej na świecie! Zajadajmy się zatem, póki jeszcze to możliwe ..nowalijkami :) widziałam jeszcze ostatnio nawet szparagi...może się skuszę, kto wie:)
Sałatka z brokuła i bobu
przepis własny

Składniki:
  • 250g bobu
  • 1 brokuł 
  • garść:  pestek dyni, słonecznika, orzechów włoskich, laskowych, sezamu
  • 1/2 zielonej papryczki chili (uwaga ostra! )
  • opakowanie mixu liści- rukola+ botwina
  • 1/2 opakowania sera lazur
Dresing:
  • łyżka miodu
  • 2 łyżeczki musztardy miodowej
  • 1/4 szklanki oliwy z orzechów włoskich
  • 2 łyżki oleju lnianego
  • sok z jednej limonki
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 1 łyżeczka octu winnego cherry 
  • sól, pieprz
Wszystko włożyć do blendera i zmiksować, odstawić do lodówki.
Zagotować wodę w dużym garnku, przygotować dużą wypełnioną miskę z lodowatą wodą i najlepiej lode, do gotującej się wody wkładać najpierw bób, odczekać 3 minuty i wyciągać łyżką cedzakową do miski z lodem ( zatrzymuje się wtedy proces gotowania ) następnie postąpić tak samo z brokułem.
Uprażyć orzechy, pestki, słonecznik i sezam - uważać by nie spalić! chili posiekać ukośnie bardzo cienko, lazur pokruszyć.
Na talerz wyłożyć liście rukoli i botwiny, do naczynia wrzucić bób, brokuły i uprażoną mieszankę ( ja przygotowywałam to porcyjnie tz każdemu z osobna ) dodać 3 łyżki dresingu i dobrze wymieszać łyżką. Przełożyć zawartość naczynia na sałatę, posypać pokruszonym lazurem oraz kilkoma plasterkami chili, polać ponownie dwiema łyżkami dresingu i od razu podawać.
Polecam, jest smaczna!
Owsiane ciasteczka z jagodami

28.7.13

Owsiane ciasteczka z jagodami

Nowa odsłona jagodzianek, szybka, krucha i ciągle świeża co w jagodziankach bardzo istotne.
Ciasteczka są bardzo szybkie w wykonaniu i fajnie się je zlepia bo są bardzo plastyczne ze względu na dodanie semoliny - dosłownie jak z plasteliny:)
myślę, że to ciekawy pomysł!
Owsiane ciasteczka z jagodami
pomysł własny

Składniki:                                                                                         

  • 250 g miękkiego masła
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 szklanka  semoliny
  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1/2 szklanki cukru
  • 2-3 łyżki syropu cukrowego lub wody
  • 50g płatków owsianych ( użyłam Kupca )
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 jajka  


Masło umieścić w misie miksera i zmiksować na jasną, puszystą masę. Dodawać cukier, cały czas ucierając. Dodać jajka i zmiksować. Do masy maślanej dodać syrop cukrowy, mąkę pszenną, semolinę,mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia, płatki owsiane i zmiksować. Ciasto uformować w kulę - jest bardzo plastyczne! Rozwałkować dosyć cienko, wycinać krążki w dwóch rozmiarach, na jednym z nich nałożyć łyżeczkę jagód, posypać odrobiną cukru i zalepić drugim krążkiem ciasteczko. piec w temperaturze 175°C przez 12  minut lub do zrumienienia.  Ostudzić na kratce, oprószyć pudrem.Smacznego:)

Carbonara w wersji wzbogaconej czyli z cukinią

26.7.13

Carbonara w wersji wzbogaconej czyli z cukinią

Tłusto i ciężko ale za to jak pysznie...carbonara kusiła nas od dłuższego czasu, jednak te upały dążyły do bardziej lekkich posiłków dlatego też przeciągałam ją w czasie... gdy tylko miałam trzy dni wolne od pracy usłyszałam dobiegający odgłos "wreszcie będzie obiad " ... nie zdziwiłam się wcale bo faktycznie ostatnio tych obiadów mało ale żeby aż tak mnie przywoływać do porządku to bym nie pomyślała:) carbonara bardzo smaczna, lekko przerobiona bo z dodatkiem cukinii i tymianu ale wszystkim smakowała..chociaż zapomniałam, że boczek jest dość słony i lekko przesoliłam :)

Carbonara w wersji wzbogaconej czyli z cukinią
przepis Jamiego Oliviera zatem cytuję za autorem:

Składniki
  • sól morska i świeżo mielony pieprz
  • 6 średniej wielkości zielonych i żółtych cukinii ( użyłam 2 szt cukinii )
  • 500 g penne(użyłam tagliatelle )
  • 4 duże żółtka 
  • 100 ml śmietany 40% ( uzyłam 30% )
  • 2 duże garści świeżo startego parmezanu
  • oliwa
  • 12 plastrów pancetty lub wędzonego boczku, pokrojonych na skwareczki
  • mały pęczek świeżego tymianku, z którego należy oberwać listki, a kwiatki zachować do dekoracji (jeśli uda się wam dostać tymianek z kwiatkami)
  • ewentualnie: kilka kwiatów cukinii( pominęłam )
Przygotowanie
Wstawcie na gaz osoloną wodę w dużym garnku. Cukinie przekrójcie wzdłuż, najpierw na pół, a następnie na ćwiartki. Wytnijcie gniazda nasienne i pokrójcie cukinię pod kątem na kawałki o podobnej wielkości i kształcie, jak penne. Mniejsze cukinie można po prostu pokroić na plasterki. W tym momencie powinna zawrzeć woda, wrzućcie więc do niej penne i gotujcie, zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Włóżcie żółtka do miski, dodajcie śmietanę i połowę parmezanu i wymieszajcie wszystko widelcem. Przyprawcie odrobiną pieprzu i soli i odstawcie na bok.

Wstawcie na gaz dużą patelnię z grubym dnem (wystarczy taka o średnicy 35 cm—powinna się znaleźć w każdej kuchni!), wlejcie kilka łyżek oliwy i podsmażcie pancettę lub boczek, aż skwareczki będą rumiane i chrupiące. Dołóżcie cukinię, posypcie ją dwiema dużymi szczyptami pieprzu—by miała wyraźnie ostry smak. Posypcie listkami tymianku, wymieszajcie, aby cukinia pokryła się smakowitą oliwą z boczkiem i smażcie, aż lekko zmięknie i zacznie się przyrumieniać.

Następny etap musicie wykonać właściwie, jeśli nie chcecie zepsuć carbonary. Tu trzeba działać szybko. Odcedźcie ugotowany makaron, zostawiając na dnie garnka trochę wody. Błyskawicznie wymieszajcie na patelni makaron z cukinią i boczkiem, następnie zdejmijcie patelnię z ognia i dolejcie chochelkę wody, pozostałej z gotowania makaronu i wlejcie śmietanę z jajkami i parmezanem. Szybko wszystko wymieszajcie. (Od tego momentu żadnego podsmażania, bo z jajek zrobi się wam jajecznica).

Zawołajcie wszystkich do stołu—ta potrawa musi być jedzona natychmiast! Mieszając makaron z sosem wsypcie pozostały parmezan. Możecie dolać jeszcze trochę wody z gotowania makaronu, aby sos stał się lśniący i jedwabisty. Spróbujcie i ewentualnie przyprawcie solą i pieprzem do smaku. Jeśli udało się wam dostać kwiaty cukinii, ułóżcie je, porozrywane, na wierzchu, a następnie czym prędzej podawajcie i zajadajcie, zanim sos stężeje.


Sałatka z grillowaną cukinią i mango

22.7.13

Sałatka z grillowaną cukinią i mango

Kolejna extra sałatka w idealnej kompozycji o idealnym wyglądzie... zakochałam się w niej.
Trzydniowe wolne od pracy daje mi moc i energię nie mówiąc o twórczości:) Działo się strasznie dużo więc będę zarzucać Was kolejnymi przepisami i jak dobrze pójdzie tworzyć kolejne i kolejne! Zaczynam myśleć już o Restaurant day, w którym myślę wziąć udział więc testuje i stwierdzam na tę chwilę, że jest to beczka przepisów bez dna... nadzieja by się nie rozmyślić :) bo przecież mogę wybrać tylko kilka pozycji do menu a z wyborem są trudności... jeśli się już zdecyduję na bardzo poważnie to wszystkich chętnych zapraszam oczywiście do odwiedzenia stołu Smaków :) szczegóły  podam wkrótce!

Sałatka z grillowaną cukinią i mango
przepis własny

Składniki: na sałatkę
  • jedna cukinia
  • jedno mango
  • mix sałat ( u mnie tradycyjnie z burakiem )
  • kilka koktajlowych pomidorków
  • prażone pestki dyni
Dresing:
  • 3 łyżki oleju lnianego
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • 1 łyżeczka słodkiego wina Mirin
  • 1 łyżeczka leśnego miodu
  • sok z jednej cytryny
  • posiekany 2 cm kawałek czerwonej chili 
  • odrobina soli i pieprzu
Wszystko bardzo dokładnie wymieszać w słoiku i odstawić.
Cukinię pokroić obieraczką na plastry, grillować bez soli by nie puściła zbyt wiele soku.
Obrać mango i również obieraczką pociąć na plastry. Na talerzu ułożyć sałatę, grillowana cukinię zawinąć na widelcu w rulon i ułożyć na sałacie, dodać pokrojone pomidory na połówki oraz plastry mango, posypać prażonymi pestkami dyni i skropić przygotowanym dresingiem.
Smacznego:)
Marynowane tofu w sałatce - idealne!

21.7.13

Marynowane tofu w sałatce - idealne!

Wreszcie udało mi się znaleźć odpowiednie składniki, które rewelacyjnie komponują się z tofu... że ja na to nie wpadłam wcześniej! To moje trzecie podejście do tofu... za pierwszym razem był grillowany szaszłyk z tofu i warzyw, którego nie dało się zjeść więc wylądował w koszu - co za wstyd! kolejne podejście to smarowidło z tofu i ziół, które również totalnie nie było w moim guście.. za to dzisiejszy eksperyment jest godny pochwały - serio! Dla osób, którym do tej pory nie udało się przekonać do wpisania słynnego, paskudnego, bez smakowego tofu, polecam wypróbować ten oto przepis poniżej :) i oczywiście napisać tutaj pod tym postem efekty smakowe bo jestem strasznie ciekawa waszej opinii!! Do dzieła zatem...


Marynowane tofu w sałatce
przepis własny

Składniki:
  • 180g sera sojowego tofu ( użyłam firmy Provita )
  • 2 płaskie łyżeczki curry w proszku
  • 2 cm kawałek imbiru pociętego na mniejsze kawałki
  • sok z połowy limonki
  • sok z połowy cytryny
  • 1 łyżka octu ryżowego
  • 1 płaska łyżka miodu
  • 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
  • 3 łyżki oleju sezamowego
  • 1/2 czerwonej papryczki chili
  • 2 ząbki czosnku
Dodatkowo:
  • sałata mix ( u mnie z burakiem )
  • prażone pestki dyni
  • kawałki świeżego ananasa
  • olej do smażenia
Dresing do sałaty:
  • 2 łyżeczki oleju sezamowego
  • 1 łyżeczka miodu
  • sok z połowy cytryny
  • świeżo zmielony pieprz
Wszystko dobrze wstrząsnąć i odstawić.

Przygotowanie tofu:

Wszystkie składniki za wyjątkiem tofu, wrzucić do blendera i zmiksować.
Tofu pokroić na kostki i włożyć do naczynia z przygotowaną marynatą, wymieszać i odstawić na pół godziny do lodówki.
Rozgrzać olej, marynowane tofu przełożyć do miseczki z mąką kukurydzianą (marynatę zachować ) i dobrze wymieszać (zrobić to tuż przed zanurzeniem w gorącym oleju ), panierowane tofu wrzucać na skwierczący olej ( kostki były całe zanurzone ) Smażenie tofu do dosłownie chwila, przy tak wysokiej temperaturze szybko się rumieni więc należy uważać by się nie spalił.
Usmażone tofu wyłożyć na drewnianą deseczkę, w tym czasie sałatę delikatnie wymieszać z przygotowanym dresingiem, wyłożyć ją na talerz lub desce jak u mnie, tofu przełożyć na sałatę, dodać pokrojone ananasy, posypać pestkami dyni i polać wierzch pozostałą marynatą.
Mam nadzieje, że będzie Wam smakowało:)
Smacznego!

Sałatka tajska

20.7.13

Sałatka tajska

Taką sałatę przygotowuję w Jadalni, ostrą, orientalną, bardzo lekką, pachnącą limonką i imbirem, kolejna z sałatek w tym sezonie, którą pokochałam,  kuchnia tajska jest przecież jedną z moich ulubionych :) Warto jej spróbować, smakowo rewelacyjna :)

Sałatka tajska
Autor: Chef Daisuke

Składniki:
  • makaron ryżowy 
  • 1 gotowana pierś z kurczaka
  • 1 czerwona chili
  • 1 zielona chili
  • otarta skórka z limonki
  • sok z dwóch limonek
  • kawałek imbiru (ok 4 cm)
  • 3 łyżki oleju sezamowego
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 1/4 szklanki soku z cytryny
  • ósemki limonki do dekoracji
  • świeża kolendra
  • sól, pieprz
Przygotowanie:
Makaron ryżowy przygotowujemy według przepisu na opakowaniu.
Pierś z kurczaka gotujemy w bulionie lub na parze, odstawiamy do schłodzenia i kroimy na cienkie paski.
Robimy marynatę: chili, imbir, oliwa z oliwek, olej sezamowy, sok z cytryny oraz limonki miksujemy w blenderze do uzyskania jednolitej masy, dodajemy pokrojoną kolendrę, sól i pieprz i mieszamy wszystko razem. Tak przygotowaną marynatą zalewamy mięso i odstawiamy na 20 minut.
Porcję makaronu mieszamy z marynowanym mięsem, układamy na talerzu, dekorujemy limonką, kolendrą  i chili i podajemy.
Smacznego:)
Ciabatta wiosennie z łososiem i szparagami

16.7.13

Ciabatta wiosennie z łososiem i szparagami

Taką ciepłą ciabattę z pysznym grillowanym łososiem i zielonymi szparagami pochłonęłam po dzisiejszym powrocie z pracy do domu...to byłoby zakończenie szparagowego sezonu, ponieważ trudno już zauważyć szparagi na straganach choć jak sami widzicie jeszcze się udało..mam farta co?!
Zestaw jakim Was kuszę jest dla mnie idealny - uwielbiam! i chętnie taką kanapkę zjadłabym gdzieś na mieście zamiast fast foodu popijając zimnym browarem..marzenie:)
Ciabatta wiosennie z łososiem i szparagami
przepis własny

Składniki:
  • ciabatta
  • mix sałat z burakami
  • zielone szparagi
  • świeży łosoś 
  • czarny pieprz
  • sok z połowy cytryny
  • ząbek czosnku
  • drobno pokrojony szczypiorek
  • łyżka majonezu
  • odrobina tabasco
Pieprz roztłuc w moździerzu, dodać czosnek i dokładnie wymieszać z sokiem z cytryny, natrzeć  łososia i pozostawić na 15 minut w lodówce. Rozgrzać  elektrycznego grilla, włożyć płaty łososia i grlillować ok 10 minut. W tym czasie  na wrzątek wrzucić szparagi- blanszować je tylko 3 minuty
( będą chrupiące ), przełożyć do lodowatej wody i wyłożyć łyżką cedzakową do świeżego naczynia.
Ciabattę podgrzać na suchej patelni kilkakrotnie odwracając nie doprowadzając do zrumienienia, przeciąć, nadziać sałatą, szparagami i łososiem, udekorować łyżką majonezu, tabasco, posypać szczypiorkiem i zjeść!
Sałata z truskawek i fety

11.7.13

Sałata z truskawek i fety

Ta sałata podbiła nie tylko moje serducho...Ci którzy pozwolili sobie jej skosztować dobrze wiedzą, że zestawienie smaków jest super, zresztą Ci którzy kochają balsamico nie mogą zaprzeczyć!
Taką sałatę można jeść i jeść zatem życzę smacznego i Wam:))
Sałata z truskawek i fety


Składniki:
  • mix sałat
  • garść truskawek
  • 50g fety
  • sól
  • biały pieprz świeżo zmielony
  • ocet balsamiczny taki
  • glassa balsamiczna Monini  taka
  • listki świeżej mięty
Składniki: dresingu

  • 1/4 szklanki miodu
  • 1/4 szklanki oliwy z oliwek
  • sok z jednej cytryny
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka octu winnego jabłkowego
 Składniki dresingu połączyć w słoiku, dobrze wstrząsnąć i odstawić.
Sałatę umieścić w naczyniu, dodać odrobinę soli oraz pieprzu, następnie skropić lekko dresingiem cytrynowym. Truskawki macerować z solą, pieprzem i octem balsamicznym. Sałatę przełożyć na talerz, ułożyć na niej macerowane truskawki, dodać kawałeczki fety i polać całość redukowanym balsamico (gęsty ciemny sos używany jako dodatek do lodów, deserów czy sałatek), posypać listkami mięty i  podawać, smacznego:)
Lemoniada melonowa z miętą i limonką

8.7.13

Lemoniada melonowa z miętą i limonką

Lemoniada była moją odskocznią od rzeczywistości..coś zupełnie nowego, coś przyjemnego, coś co sprawiło mi nieprawdopodobną radość a takie niby nic, jednak jak potrafi szalenie cieszyć kogoś kto wstaje o 5:00 a nawet czasami o 3:00 i gna do pracy, szalenie przyjemnej zresztą choć też wyczerpującej. Dokładnie tak mam, praca..dom..prysznic.. łóżko i niestety już tylko sen, ponieważ moje oczy same się zamykają a ciało jest niczym sparaliżowane...po całym tygodniu przychodzi dzień w którym można się wylegiwać do oporu..w ten pierwszy jestem osłabiona i naburmuszona, drugi za to pozwala mi na przygotowanie czegoś co mnie uszczęśliwia czyli gotowania, zrobienia pysznej sałaty czy choćby tej lemoniady...sesja zdjęciowa podczas, której zawsze odkrywam coś nowego, często nie chce mi się targać statywu na środek pokoju i moje sałatki lądują w koszu aparatu bo są ruszone i nie mogę ich Wam pokazać a szkoda..później oczywiście żałuję bo smakują wybornie..planuję zrobić ponownie choć często zdarza się i tak, że moje składniki zbyt długo leżakują w lodówce i już się na sałatę nie nadają więc znowu robię plan...staram się choć nie zawsze mi wychodzi bo przytłacza mnie zmęczenie i sen..jeśli powinnam przeprosić to tak zrobię..przepraszam, ze się opuściłam, że planuję pójść na warsztaty i nie mogę na nie dojść i tylko przesyłam info, że mnie nie będzie bo muszę odpocząć...za to mam dziś dla Was ciekawą lemoniadę..szczególnie jest ciekawa w wersji alkoholowej na przemiły wieczór:) a ta bez alkoholu..
najlepsza na upały... polecam!


Lemoniada melonowa z miętą i limonką
przepis własny

Składniki:
  • 1 melon
  • sok z jednej limonki
  • otarta skórka z limonki
  • garść świeżych liści mięty
  • 3 łyżki cukru trzcinowego
  • 1 łyżka likieru miętowego
  • 1l wody mineralnej gazowanej
  • kostki lodu
Przygotowanie:
Melon+sok z limonki+skórka z limonki+mięta+likier miętowy+cukier miksujemy na puree, następnie przelewamy do dzbanka i dolewamy wody gazowanej, mieszamy i odstawiamy do lodówki na około godziny. Przelewamy do szklaneczek, podajemy z kostkami lodu...w wersji z alkoholem dolewamy 50ml białego rumu na szklankę :)
Smacznego!


Bezowa rolada z borówką

25.6.13

Bezowa rolada z borówką

Kiedy zobaczyłam tę roladę od razu poczułam do niej miłość zastanawiając się jak to możliwe, że beza się da zrolować?! ponieważ tak bardzo mnie to nurtowało postanowiłam natychmiast wziąć się do pracy i zwyczajnie ją upiec. Beza faktycznie bez problemu daje się rolować, rozpływa się w ustach a jedząc ją z kremem mascarpone jestem w siódmym niebie!to nie przesada, to prawda i zamierzam skosztować jej również z malinami czy rabarbarem! Polecam koniecznie wypróbować, jednak zaznaczam, że beza rośnie czego nie ujęto w opisie więc rozłóżcie większy kawałek papieru do wypieku na blaszce i wyłóżcie masę bezową zachowując odstęp przynajmniej 1,5cm z każdej strony a wierzch przykryjcie folią aluminiową najlepiej podwijając ją od spodu blaszki by nie przykleiła się do wierzchu bezy.
Bezowa rolada z borówką
"Ciasta"  Carla Bardi

Składniki:
  • 6 białek
  • 250g cukru
  • 1 łyżka octu
  • 1 łyżka otartej skórki z cytryny
  • cukier puder do oprószenia
Nadzienie:
  • 200ml śmietany kremówki
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 1,5 łyżeczki startej skórki cytrynowej
  • 60ml polewy cytrynowej (zamieniłam na sok )
  • 250g jagód ( zamieniłam na borówki ) 
* od siebie dodałam do kremu 250g serka mascarpone

Wykonanie:
Rozgrzej piekarnik do 170', blachę o wymiarach 38x25 wyłóż papierem do pieczenia, lekko natłuść (ja miałam trochę większą blaszkę ) Ubij białka na sztywno, dodawaj po trochu cukier i na końcu ocet. Wyłóż masę na papier pozostawiając odstęp z każdej strony ( beza rośnie ) Piec 20 minut, po 10 minutach można przykryć wierzch bezy by się zbytnio nie zrumieniła i zmniejszyć temperaturę do 150' ( ja tak zrobiłam )Podczas pieczenia bezy zrobić krem, wymieszać mascarpone z cukrem pudrem, ubić kremówkę na sztywno, dodać do niej skórkę cytrynową i połączyć składniki.  Gdy minie 20 minut, należy bezę wyjąć i studzić 10 minut, następnie wyłożyć odwracając bezę na oprószoną cukrem pudrem świeżą ściereczkę kuchenną, zdjąć papier delikatnie i wyłożyć krem posypując borówkami. Zwinąć i wstawić na dwie godziny do lodówki. Odkroić końce, pokroić całą roladę i podawać .
Smacznego:)

Grillowany łosoś z czarnym pieprzem i czosnkiem na zielonych szparagach

23.6.13

Grillowany łosoś z czarnym pieprzem i czosnkiem na zielonych szparagach

Rozleniwiłam się, to fakt...w pracy ukrop, ciężko pracować...w domu ukrop..ciężko się skupić i komu chce się piec czy gotować? zbieram jednak siły na prawidłowe funkcjonowanie i postanawiam zacząć blogowanie po długim urlopie, choć przydałby się kolejny:) Dziś zapraszam na najlepszego łososia na szparagach...najlepszego, ponieważ z rybami jestem na bakier a ten udał się wyśmienicie, do tego chrupiące szparagi, które uwielbiam!
Grillowany łosoś z czarnym pieprzem i czosnkiem na zielonych szparagach
przepis własny

Składniki: na 3 porcje
  • 400g łososia
  • czarny pieprz
  • 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
  • sól do smaku
  • 1 pęczek zielonych szparag
  • drobno pokrojony szczypiorek
Sałata + dresing
  • mix sałat
  • kilka pomidorków koktajlowych
  • 3 łyżki oleju lnianego
  • 1 łyżka miodu wielokwiatowego
  •  1 łyżeczka sosu sojowego
  • 1 łyżeczka ziół do sałatek (Kamis )
  • sok z jednej cytryny
Składniki dresingu połączyć razem i zmiksować, odstawić do lodówki.
Wstawić wodę lekko osoloną  na szparagi.
Łososia podzielić na 3 porcje. Pieprz roztłuc w moździerzu, dodać czosnek i dokładnie wymieszać marynatę, natrzeć nią łososia i pozostawić na 15 minut w lodówce. Rozgrzać piekarnik lub jak u mnie elektrycznego grilla, włożyć płaty łososia i grlillować ok 10 minut. W tym czasie  na wrzątek wrzucić szparagi- blanszować je tylko 3 minuty ( będą chrupiące ), przełożyć do lodowatej wody i wyłożyć łyżką cedzakową do świeżego naczynia.
Na talerzu ułożyć przekrojone zielone szparagi, na nie wyłożyć garść sałaty i połówki pomidorków koktajlowych, polać łyżką dresingu i ułożyć gorącego grillowanego łososia, posypać szczypiorkiem i podawać.
Smacznego:)
Faszerowane papryczki serem feta

8.6.13

Faszerowane papryczki serem feta

Faszerowane mini papryczki potrafią w sobie rozkochać :)

Faszerowane papryczki serem feta
przepis własny

Składniki:
  • 10 papryczek chili
  • 125g sera feta
  • 50g twarogu (użyłam typu włoskiego)
  • czosnek (ilość według uznania- ja dałam 6ząbków)
  • kilka gałązek świeżego tymianu
  •  sól, pieprz
Papryczki oczyszczamy z gniazd nasiennych odcinając tylko ich końcówkę ( główkę ), wrzucamy do wrzątku i blanszujemy 3 minuty, osuszamy, odstawiamy.
Sery włożyć do blendera, zmiksować na masę, doprawić solą i pieprzem, nadziewać paprykę przy pomocy worka cukierniczego. Na dnie słoja ułożyć gałązkę tymianu i 2 ząbki czosnku, ułożyć nadziane papryczki, dodać jeszcze jedną gałązkę tymianku, resztę czosnku i zalać gorącą oliwą z oliwek. Mocno zakręcić. Można jeść po 2 dniach, po otwarciu słoja najlepiej zjeść w ciągu kolejnych dwóch dni. Smacznego.

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji