Wreszcie nastąpił ten piękny dzień kiedy wstałam o świcie do pracy a w niej przygotowałam tartę z białą czekoladą i mascarpone, którą zabrałam na grilla do koleżanki, z którą znam się od lat...obie chodziłyśmy w 98r na kurs kroju i szycia, Ona była ode mnie zdecydowanie lepsza, dokładniejsza i zawsze do końca skrupulatnie wszystko kończyła a ja?...ja chciałam zbyt szybko założyć na siebie szytą kieckę i często zdarzało się, że moja praca wymagała wielu poprawek a na końcu okazało się, że przez moją niedokładność nie miałam ochoty już nosić tego co uszyłam:) Ona za to szyje do dziś, do dziś na jej ramionach widzę pięknie wykończone lamówką sukienki czy bluzeczki, wykończone bardzo dokładnie co przecudnie wygląda i cieszy moje oko. Jest bardzo skromna i ambitna, jej rodzina to wspaniali ludzie...szczerzy, dobrzy, kochani i mała Małgosia, która wcale nie jest już taka mała...mądra, pięknie mówiąca dziewczynka...aż miło na nią popatrzeć :) Sobota była bardzo udana za co bardzo dziękuję :) A Was zapraszam na tartę bardzo słodką...osłodzi każdy smutek i każdą łzę :)
Tarta z białą czekoladą i owocami
przepis własny
Składniki: na kruchy spód
- 170g mąki pszennej tortowej
- 120g zimnego masła
- 2 łyżki mielonych migdałów
- żółtko
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
Z
wszystkich składników zagniatam ciasto jak na kruszonkę, wyrabiam chwilę do
połączenia składników i odstawiam zawinięte w folię spożywczą na 30
minut do lodówki.
Po tym
czasie ciasto wałkuję, podsypując blat mąką. Umieszczam w blaszce do
tart, nakłuwam widelcem i wsuwam do nagrzanego piekarnika 180' na
20-25 minut. Następnie studzę.
Składniki: na krem
- 250g serka mascarpone
- 200g białej czekolady
- 2łyżeczki cukru pudru
- 1 laska wanilii
- 1 ubite na sztywno białko jaja
Czekoladę roztopić ( ja robiłam to na parze ) dodać ją do serka mascarpone i dobrze zmiksować dodając cukier puder i nasiona wanilii. Szpachtułką dodawać powoli ubite białko i delikatnie mieszać by masa była w miarę puszysta. Masę wyłożyć na upieczoną tartę, wyrównać powierzchnię i wstawić na 15 minut do lodówki, następnie udekorować owocami.
Smacznego.
* Ja żeluje dodatkowo owoce syropem połączonym z żelatyną by owoce były lśniące.
Ja też nie mam cierpliwości do szycia. Tarta wspaniała, przepyszna! Udanego grilla, choć w miłym towarzystwie nie trzeba takich życzeń :)
OdpowiedzUsuńno właśnie, nie trzeba ale dziękuję:)
UsuńTa tarta prezentuje się przepysznie :)
OdpowiedzUsuńmiło mi:)
UsuńTwoja przyjaciółka jest szczęściarą, że tak pięknie o niej piszesz. Tarta ślicznie wygląda.
OdpowiedzUsuńzawsze pisze pięknie o pięknych ludziach:)
UsuńDoskonałość! I jakie zdjęcia, smaczne i radosne. <3 Zazdroszczę przyjaciółce.
OdpowiedzUsuńdziękujemy:)
Usuńbędziemy tęsknić z tymi " widoczkami" i zapchami juz za kilka tygodni. Pięknie, aż chiałabym się wprosić ! ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy serdecznie
Tapenda
a co jest za kilka tyg?
UsuńRobiłam w sobotę, istny obłęd taka dobra. polecam :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci smakowała :)i dziękuję!
UsuńJedna z najlepszych tart :)! Też polecam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńCzy tarta może być bardziej perfekcyjna niż ta na zdjęciu? a weź się! :)
OdpowiedzUsuńa za co mam się wziąć Dusiu? mam spieprzyć kolejna tartę tak?
Usuń