Ciastka które widzicie poniżej potrafią rozkochać nawet tego co za słodyczami nie przepada:) zdecydowanie mogę napisać, że kocham je od dawna i to w różnej postaci! Oczywiście dodam jeszcze, że monokl przygotowuje się z ciasta pół francuskiego takiego samego jak na croissanty więc jeszcze większa frajda gdy wyjdą z pod naszych rąk:) ciasto może być słodkie lub słone, ciepłe lub zimne..z dodatkiem masła, cukru i cynamonu , kremu patissiere lub jako przekąska z warzywami lub mięsem. Monokl idealny do spożycia "w biegu" , do zabrania w pojemniku do pracy a szczególnie do zapakowania na piknik:) Ponieważ znudziły mi się ciastka cynamonowe postawiłam dziś na pastę sezamową i dużooo orzechów... rewelacyjna kompozycja, cudowna chrupkość i słodycz sezamu...to miłość która z pewnością nie przeminie:) warto dużo działać z ciastem francuskim choćby ze względu poprawiania swoich umiejętności:) zachęcam!
Monokle z pastą sezamową i orzechami
Ciasto jak na croissant Philippe Conticini
zaczyn
- 70 g mąki pszennej tortowej
- 10 g świeżych drożdży
- 65 g mleka (w temperaturze pokojowej
ciasto
- 85 g wody
- 85 g masła (stopionego i wystudzonego)
- 8 g drobnej soli
- 55 g cukru pudru
- 340 g mąki pszennej tortowej
- 15 g świeżych drożdży
- 250 g masła
* dodatkowo do nadziewania słoiczek słodkiej pasty sezamowej ( kupicie w zdrowej żywności) i grubo mielone orzechy
*do posmarowania boków 1 jajko (rozbełtane)
Przygotować zaczyn.
W miseczce wymieszać drożdże z mlekiem i mąką na gładką masę. Przykryć
miseczkę folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godzinę. Po
tym czasie masa powinna podwoić swoją objętość.
Przygotować ciasto.
Drożdże (15 g) wymieszać z wodą i odstawić na 5 minut.
W misce zmiksować zaczyn z mąką, solą, cukrem i 85 g masła (stopionego i
wystudzonego) i miksować na wolnych obrotach przez 2 minuty. Dodać
rozpuszczone drożdże i miksować całość przez 10 min średnich obrotach do
uzyskania gładkiego ciasta. Ciasto w misce przykryć folią spożywczą i
odstawić w temperaturze pokojowej na 30 minut. Po tym czasie ciasto
powinno podwoić swoją objętość. Ciasto uformować w kulę, zawinąć w folię
spożywczą i wstawić do lodówki na całą noc. Na drugi dzień ciasto rozwałkować na prostokąt grubości 1 cm i wstawić
do zamrażarki na 30 minut ( pominęłam włożenie do zamrażalnika ), żeby
ciasto było dobrze schłodzone i stwardniałe. To jest ważny etap, bo
dzięki kontrastowi zimnego ciasta i miękkiego masła wytworzą się
warstwy/listkowa struktura w gotowym cieście. Masło wyjąć z lodówki na 1
godzinę przed użyciem. Rozwałkować je pomiędzy dwoma kawałkami folii
spożywczej na prostokąt o grubości 1 cm (o 1 cm mniejszy z każdej strony
niż powierzchnia ciasta). Nałożyć masło (bez
folii) na ciasto. Złożyć ciasto na 3 części (jak urzędowy list).
Rozwałkować je na prostokąt, ponownie złożyć, obrócić o 90 stopni i
ponownie rozwałkować i złożyć. Postąpić tak (wałkowanie, składanie)
jeszcze cztery razy. ( po każdym rozwałkowaniu i złożeniu ciasto
wkładałam do lodówki do schłodzenia na 40 minut )
Zawinąć złożone ciasto w folię spożywczą i wstawić do lodówki na 1
godzinę. Rozwałkować na pasmo o szerokości 20 cm i grubości 5 mm.
Przyciąć brzegi, żeby otrzymać równy prostokąt, następnie posmarować ciasto pastą sezamową i oprószyć sporą ilością orzechów, mogą być mieszane rozdrobnione w mikserze. Zwinąć ciasto w rulon, docisnąć delikatnie i pociąć na plastry o grubości około 2 cm.
Ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia zachowując 5 cm
odstępy. Pomiędzy monoklami postawić miseczkę z wodą (w temperaturze
pokojowej), przykryć całość ściereczką lub folią, żeby nie obeschły i
odstawić na 2 godziny ( u mnie 2,5h )do wyrośnięcia w temperaturze
pokojowej. Ciasto powinno zwiększyć swoją objętość o około 80 procent.
Temperatura w pomieszczeniu nie powinna przekraczać 23 stopni, bo masło
zacznie się topić i nie powstaną warstwy w cieście w trakcie pieczenia.
Ciasto nie powinno też wyrastać za długo (to znaczy nie powinno osiągnąć
powyżej 80 procent pierwotnej objętości), bo dojdzie do zbytniego
rozrostu drożdży, co wpłynie na słabe rośnięcie w trakcie pieczenia,
brak puszystości wnętrza wierzch nie zrumieni się wystarczająco.
Przy pomocy pędzla posmarować boki rozbełtanym jajkiem. Zdjąć z blachy miseczkę z wodą.
Nagrzać piekarnik do 230 stopni C ( u mnie 180' ) Na dno piekarnika postawić miseczkę (metalową/ żaroodporną) z zimną wodą.
Piec croissant przez 12-15 minut. ( ja piekłam monokle w temperaturze 160' około 25 minut. Nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia.