Taką kostkę karmelową możecie zjeść w Jadalni:) słodka, słodka i jeszcze raz słodka... mi i Michałowi smakuje bardzo szczególnie, że specjalnie do niej gotujemy 3 godziny mleko skondensowane, które uwielbiamy:) Wy zapewne też! Podoba Wam się waga? ta waga to moje dzieciństwo, babcia, stara kuchnia z pięknymi zniszczonymi meblami pomalowanymi na biało, klatka z papugą falistą o imieniu Jacek obok której właśnie stała ta waga... wtedy jeszcze miała wskazówki, podczas przeprowadzki kilka lat temu niestety się gdzieś zawieruszyły ale myślę nad tym by gdzieś, na starych gratach je dokupić. Pamiętam tę stojącą wagę, od lat zawsze w tym samym miejscu, nigdy nic się na niej nie ważyło... po prostu stała jako zabytek. Babcia miała mnóstwo takich starych gratów, miała jeden pokój w którym były stare dębowe meble, piękna lampa, ogromny stojący zegar.. niestety gdy się przeprowadziliśmy nie było szans tego pomieścić na mniejszym metrażu, poza tym nie interesowałam się jeszcze wtedy kuchnią a o fotografowaniu nawet mi się nie śniło więc w ogóle nie brałam pod uwagę by coś z tych pięknych starych mebli zabrać... moja mama gdzieś tam przemyciła właśnie tę wagę, kilka fajnych filiżanek, ogromną dębową tacę... nie taką jak robią teraz, małą na jeden talerz..ta jest spora, zmieszczą się dwa talerze i dwie filiżanki... i tak chodzę sobie czasami do mamy i szperam jej po pawlaczach, szafkach i barkach... wynoszę jedno cudeńko po drugim i zbiera mi się kuchenny babciny majątek:) Trzeba zjeść karmelową kostkę..zapraszam i Was:)
Kostka karmelowo kajmakowa z czekoladą
przepis własny
Składniki: na kakaowy biszkopt ( wystarczy połowa porcji )
- 12 jaj
- 550g cukru
- 400g mąki pszennej
- 40g kakao
- 80g mleka
- 120gmasła
Rozgrzewamy piekarnik do 180'
Jaja zmiksować z cukrem na puszystą masę, mąkę przesiać, mleko i masło
razem stopić i odstawić do schłodzenia. Gdy nasza masa jajeczna będzie
bardzo dobrze ubita dodajemy powoli partiami przesianą mąkę z kakao i
delikatnie
mieszamy szpatułą od dołu w górę, następnie dodajemy w dwóch turach
stopione masło z mlekiem i również delikatnie mieszamy od dołu w górę.
Wykładamy nasz biszkopt na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia,
wstawiamy do nagrzanego
piekarnika i pieczemy 20 minut.
Składniki: na karmelowy krem
- 150g cukru
- 150g śmietany 36%
- 5 żółtek
- 1/2 litra śmietanki 36% ubitej na 80%
- 2 listki żelatyny
- dodatkowo mleko skondensowane gotowane w zamkniętej puszce 3 godziny lub jedną puszkę gotowanego kajmaku.
- syrop cukrowy (50g wody, 200g cukru, 50ml likieru Kahlua lub innego kawowego
- 200g czekolady 72% + 50g oliwy do oblania ciasta ( mieszamy razem )
Przygotujmy najpierw ubitą śmietanę.Moczymy w zimnej wodzie żelatynę. Z 1/2 litra odlewam odrobinę do małego garnczka i ustawiam na malutkim ogniu by ją podgrzać, gdy już to nastąpi do gorącej żelatyny dodajemy namoczoną żelatynę i łyżką ładnie ją rozprowadzamy, odstawiamy.Zaczynamy ubijać śmietanę, gdy jest już prawie ubita na 80% dolewamy małym strumieniem wystudzoną żelatynę nie przerywając ubijania, jednak nie może być ona ubijana na najwyższych obrotach bo grozi to zważeniem... nie wierzcie w to, że jeśli dolejecie śmietany wasza śmietana uzyska jednolitą konsystencję bo to nie prawda! Jeżeli przebije się śmietanę czyli jest zbyt gęsta niż oczekiwaliśmy to wtedy jak najbardziej można dodać odrobinę płynnej i uważać by ponownie nie przebić i to jak najbardziej się sprawdza :) Śmietanę przechowywać w lodówce do czasu wykonania reszty zadania.
Cukier umieszczamy w czystym, suchym dużym garnku i stawiamy na ogniu by go skarmelizować, nie mieszamy, pozwalamy mu się ładnie roztopić... ja to robię na średnim ogniu i gdy widzę, że z garnka się dymi lekko poruszam garnkiem by roztopiony cukier zmieszać z pozostałym, zmniejszam ogień i dalej pozostawiam cukier do karmelizowania. W tym czasie należy rozbełtać żółtka rózgą i odstawić. Śmietankę lekko podgrzać i wlać ją do karmelizowanego cukru ( uwaga zawartość garnka w momencie dodawania śmietanki mocno się pieni )poruszam garnkiem by rozprowadzić całą zawartość garnka, następnie hartuję żółtka poprzez wlanie odrobiny mieszaniny karmelu i śmietanki i wymieszanie, wlewam z powrotem do garnka zahartowane żółtka i ustawiam garnek na ogniu cały czas mieszając rózgą po całej powierzchni do czasu aż zauważycie, że masa w garnku gęstnieje.
Przekładamy zawartość garnka do misy miksera i miksujemy tak długo na średnich obrotach aż nasza masa zrobi się zimna a jej konsystencja i kolor będzie porównywalna do "krówki, wtedy wyciągamy z lodówki śmietanę i partiami ją dodajemy do masy karmelowej delikatnie mieszając by masa nie opadła.
Składamy nasze ciasto. Biszkopt przekrawamy na dwie części, dolną część obficie skrapiamy przygotowanym syropem, wykładamy warstwę kajmaku, krem karmelowy i przykrywamy drugim biszkoptem który również skrapiamy a następnie mrozimy. Gdy ciasto się zmrozi łatwiej oblać je czekoladą, więc po wyciągnięciu od razu wylewamy na ciasto czekoladę. Jeśli zrobicie ciasto w kwadratowej blasze to najlepiej odkroić brzegi dookoła by było widać ładne warstwy w przekroju.
Ciasto pyszne, może trochę pracochłonne ale warto troszkę się pomęczyć :)Smacznego!