Chleb na pszennym zakwasie z orzechami laskowymi i daktylami

22.9.12

Chleb na pszennym zakwasie z orzechami laskowymi i daktylami





Ten tydzień był ciężkim tygodniem żmudnej pracy. Wychodząc o 7:40 i wracając ok 22:00 nie myślałam o niczym innym jak tylko o gorącej kąpieli i łóżku. W piątkowy poranek nie mogłam doczekać się wieczoru...zaplanowałam  sobie odrobinę relaksu w kuchni, białe wytrawne wino i dobry film, którego tytuł brzmi " Pan Bóbr ". Levain już na mnie czekał, zajrzałam do foliowego worka i uśmiechnęłam się delikatnie do powstałych przez 14h dziurek...sięgnęłam po korkociąg, wino w lodówce czekało schłodzone, oliwki gdzieś  na dnie lodówki również się znalazły więc czego więcej chcieć :) Popijając winem wyrabiałam chlebowe ciasto, które kleiło się do moich rąk, kieliszek był upaprany w mące, na patelni prażyły się orzechy laskowe, z których później pięknie odeszła skórka, daktyle wyłowiłam z szafki krojąc  na małe kawałki i nagle zapadła cisza. Nikt nic nie mówił, ucichła muzyka, dziewczyny poszły spać a ja wpatrywałam się w ciasto, w którym znienacka rozwijał się gluten dzięki, któremu ciasto przestało się kleić a ja mogłam dzielić je na dwa bochenki rozprowadzając w każdym inny składnik ( orzechy i daktyle ) Złożone bochenki wsunęłam do koszy i położyłam je do snu...zrobiło się strasznie późno. Rano okazało się, że Levain zastrajkował i wcale we śnie nie wyrósł więc trzeba było go otulić i lekko dogrzać a od razu było z nim lepiej :) Upiekłam dwa bochenki i chleba prawie już nie ma :))


Chleb na pszennym zakwasie z figami, orzechami laskowymi i ziarnami anyżku
J.Hamelman
wyszperane u Liski

Proporcje na 2 dość spore bochenki ( w nawiasach pół porcji)

Zaczyn zakwasowy levain:
-200 (100)g mąki pszennej chlebowej
-120 (60)g wody
-20g (10)g dojrzałego zakwasu pszennego 80% hydracji

Wszystkie składniki mieszamy w misce. Zaczyn będzie dość gęsty. Przykrywamy folią i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrastania na 12-16 godzin

Ciasto chlebowe:

  • 550 (275)g mąki pszennej chlebowej (użyłam typ 750)
  • 250 (125)g mąki pszennej razowej typ 1850
  • 600 (300)g wody
  • 20 (10)g soli
  • 180 (90)g suszonych fig (zamieniłam na daktyle)
  • 180 (90)g orzechów laskowych
  • 5 (2,5)g nasion anyżku (pominęłam)
  • 320 (160)g zaczynu

Orzechy prażymy chwilę na patelni lub w piekarniku, odzieramy łupki.
Figi, po odkrojeniu sztywnych końców, kroimy w dużą kostkę, na sześć.
W misce mieszamy wszystkie składniki oprócz fig i orzechów, aż powstanie jednolite ciasto. Następnie wyrabiamy przez 5-6 minut, aż gluten będzie średnio rozwinięty. Dodajemy figi i orzechy, wyrabiamy, tak by rozprowadziły się po cieście. Ciasto formujemy w kulę i przekładamy do miski na fermentację na 2 i 1/2 godziny. Ciasto składamy raz w połowie.
Po tym czasie dzielimy na dwa, formujemy bochenek i odkładamy do wyrastania. Pieczemy z parą w temp. 225 st. C z parą przez 15 minut. Obniżamy temp. do 215 st.C i pieczemy dalsze 25-30 minut.
Drożdżowy placek ze śliwkami

21.9.12

Drożdżowy placek ze śliwkami

Poszukiwałam drożdżowca i znalazłam idealny! Życzę Wszystkim wspaniałego Weekendu :))



Drożdżowy placek ze śliwkami
zainspirowana przepisem z tej strony klik

Składniki:

  •  400g mąki (przesianej)
  • ok. 150g mleka
  • 7g suchych drożdży
  • 100g cukru
  • 2 duże jaja
  • skórka otarta z 1 dużej cytryny (pominęłam)
  • ¼ łyżeczki kardamonu (zmielonego lub drobno utartego)
  • szczypta soli
  • 200g masła w temperaturze pokojowej
  • dodałam płatki migdałowe na wierzch

ok. 500g truskawek cukier puder do oprószenia ciasta ( u mnie śliwki )

Suche drożdże rozprowadzić w kilku łyżeczkach lekko podgrzanego mleka z łyżeczką cukru i odrobiną mąki (składniki odejmować z ogólnej puli), wymieszać i pozostawić na kilkanaście minut do wyrośnięcia.

Jaja roztrzepać z cukrem i solą. Dodać pozostałą mąkę, drożdżowy rozczyn, kardamon i drobno utartą skórkę z cytryny. Połączyć wszystkie składniki. W trakcie zagniatania dodać masło. Zagniatać aż do uzyskania gładkiego ciasta. Ciasto powinno być miękkie i dość klejące.
Jeśli będzie się zbyt mocno kleiło do rąk, to najlepiej nie podsypywać go mąką, ale lekko nasmarować dłonie oliwą. (Ja wyrabiałam ciasto robotem).
Włożyć ciasto do miski, przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1,5 godz.
Przygotować dużą, prostokątną foremkę (35x25cm). Wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i oprószyć mąką.
Do formy wyłożyć ciasto, rozciągając palcami. Zostawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 1 godz.
Na wierzchu ułożyć umyte i osuszone truskawki (kroiłam je na połówki).
Wstawić do nagrzanego do 180st. C piekarnika. Piec ok. 25-40min (u mnie grzałki: góra - dół).
Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić czy patyczek włożony w środek ciasta wychodzi suchy.
Ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
Smacznego!




Pizza Hawajska

18.9.12

Pizza Hawajska











Pizza Hawajska
przepis własny

Przepis na ciasto oraz sos pomidorowy - klik
Farsz:
  • 150g szynki wiejskiej
  • 6 średnich pieczarek
  • 4 plastry ananasa z puszki
  • kulka mozzarelli
  • 100g startej mozzarelli
  • ulubione zioła ( u mnie tymian i oregano )
Ciasto na pizze przygotować według przepisu.
Na cieście rozsmarować sos pomidorowy, oprószyć startą mozzarellą, rozłożyć równomiernie szynkę, pieczarki pokrojone w plastry i ananas. Na końcu poukładać pokrojoną w plastry kulkę mozzarelli.
Piec ok 20 minut w nagrzanym piekarniku do 180'
Smacznego :)

Propozycja na kolację w akcji Kuchnia 24/7 :))
Szarlotka spod samiuśkich tater

15.9.12

Szarlotka spod samiuśkich tater

Szarlotka wspaniała - polecam Wszystkim tym, którzy nie zdążyli jeszcze  wypróbować przepisu Doroty albo po prostu go nie dostrzegli :) U mnie już pusta blaszka!

Szarlotka spod samiuśkich tater
Autor: Dorota z moich wypieków

Składniki na kruche ciasto:
  • 500 g mąki krupczatki
  • 1 margaryna/masło (250 g)
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany (min. 18%)
Wszystkie składniki dokładnie posiekać, szybko zagnieść ciasto. Odłożyć 2/3 ciasta na spód, wyłożyć nim formę o wymiarach 25 x 40 cm, ponakłuwać i wstawić do lodówki na około pół godziny. Resztę ciasta również włożyć do lodówki (lub do zamrażarki).
Składniki na masę jabłkową:
  • 2 - 3 kg jabłek, najlepiej renety (im więcej, tym lepiej), w UK polecam odmianę Cox
  • cynamon do smaku (około 2 - 3 łyżeczek)
  • cukier do smaku (można pominąć, jeśli jabłka są słodkie; dałam około 1/4 szklanki)
  • bułka tarta do podsypania
Jabłka umyć, obrać, wykroić gniazda nasienne, podzielić na ćwiartki, następnie pokroić w cienkie plasterki (najszybciej zrobić to robotem). Dodać do smaku cukru i cynamonu, wymieszać (nie odsączać soku).
Schłodzone ciasto dobrze jest podpiec przez około 10 - 15 minut w temperaturze 160 - 180ºC. Wyjąć, posypać obficie bułką tartą (kilka łyżek), by pochłonęła nadmiar wilgoci z jabłek. Na to wyłożyć jabłka, na tarce zetrzeć pozostałą część (1/3) ciasta.
Piec około 1 godziny w temperaturze 160 - 180 stopni. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
Bakłażan w roli głównej w połączeniu z dynią i pomidorami

13.9.12

Bakłażan w roli głównej w połączeniu z dynią i pomidorami

Bakłażan w mojej kuchni pojawił się całkiem niedawno, był moment że nie potrafiłam go przygotować więc był twardy i niezjadliwy. Doszłam do wprawy i dziś się nim zachwycam chociaż w wersji tureckiej mógłby być bardziej light- jak dla mnie zbyt dużo tłuszczu ale nadal po niego sięgam! :) ma  niesamowity smak! Ponieważ jest afrodyzjakiem postanowiłam jadać go częściej - jadam go wraz z córką więc nie wiem jaki może być efekt! Moja wersja jest dietetyczna...lekko skropiona oliwą z oliwek i faszerowana pomidorami w połączeniu z dynią i czosnkiem. Było pysznie!!!

Bakłażan faszerowany pomidorami i dynią
przepis własny

Składniki: na 2 osoby
  • 5 pomidorów
  • 1 bakłażan
  • 1 cebulka
  • 2 ząbki czosnku
  • 150g pieczonej dyni
  • łyżka natki pietruszki
  • kilka listków świeżej bazylii
  • sól, pieprz do smaku
  • 1 łyżka octu balsamicznego (użyłam gruszkowego)
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 2 łyżki oliwy z oliwek + do spryskania bakłażana
  • parmezan na wierzch ( opcjonalnie )
 Bakłażana przekroić wzdłuż, naciąć w kratkę środek, oprószyć solą i odstawić na 30 minut ( powinien puścić sok )
Pomidory sparzyć, obrać i pokroić nierównomiernie. W garnku rozgrzać 2 łyżki oliwy, wrzucić pokrojoną na drobno cebulkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Gdy cebula się zeszkli dodać pomidory i wysmażać tak długo aż odparuje prawie cały sok. Doprawić curry, solą i pieprzem do smaku, dodać natkę pietruszki i odstawić.
Bakłażana spryskać oliwą z oliwek i piec w piekarniku wraz z dynią aż oba warzywa zmiękną.
Z bakłażana wydrążyć środek, który należy pokroić lub rozgnieść widelcem i dodać do pulpy pomidorowej. Dynię pokroić w kostkę i również umieścić ją w garnku z sosem. Wszystkie składniki dobrze wymieszać, nałożyć do środków bakłażana, oprószyć parmezanem i zapiec jeszcze przez 5-10 minut. Ozdobić listkami bazylii, podawać na ciepło lub zimno ( w obu wersjach pyszne ) Można dodatkowo posypać parmezanem po wyciągnięciu z pieca - ja dodałam :)
Pizza Espana

12.9.12

Pizza Espana


Pizza Espana
przepis własny

Składniki: na ciasto
  • 350g mąki pszennej ( użyłam T750 )
  • 7g suchych drożdży + 3 łyżki letniej wody+ 1/2 łyżeczki cukru
  • 220ml letniej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli
Drożdże wymieszać w osobnym garnuszku z wodą i cukrem, pozostawić do garowania.
Resztę składników umieściłam w malakserze, gdy drożdże lekko wyrosły wlałam je do pozostałych składników i wszystko miksowałam na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyłam ciasto na oprószoną stolnicę, podzieliłam na dwie części i rozwałkowałam na wielkość blaszek. Odstawiłam i przygotowałam sos.

Składniki na sos pomidorowy:
  • 5 dużych pomidorów ( sparzonych, obranych i pokrojonych w kostkę )
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 średnia cebula
  • garść świeżej drobnej bazylii, oregano i odrobina tymianu
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • sól, pieprz do smaku
Na patelni podsmażyłam drobno pokrojoną cebulkę na złoty kolor, dodałam zmiażdżony czosnek a następnie pokrojone pomidory. Wszystko smażyłam do czasu aż odparował sok z pomidorów a sos się lekko zagęścił. Dodałam oliwę i  doprawiłam solą i pieprzem oraz dodałam listki ziół.

Składniki na farsz:
  • 100g hiszpańskiego chorizo
  • 12 szt papryczki pfefferoni średnio pikantnej w zalewie octowej
  • 1 mała czerwona papryczka chili
  • 12 pieczarek średniej wielkości
  • 200g startej mozzarelli
Na wcześniej przygotowanych blatach ciasta rozsmarowuję sos pomidorowy, posypuję ziołami jeśli nam nieco zostało. Dodaję obficie ser mozzarellę, układam chorizo, pieczarki, posiekaną czerwoną papryczkę chili oraz zieloną pfefferoni - część pokroiłam ukośnie a część dodałam w całości.
Rozgrzewam piekarnik do 180' wkładam pizze (każdą osobno) i piekę 20 minut.
Z farszu można przygotować dwie pizze - Smacznego:)

Jagodzianki i niedzielne migawki :)

9.9.12

Jagodzianki i niedzielne migawki :)

Kolejna niedziela spędzona w lesie...grzybów brak ale za to trafiliśmy na  jagody, drobne, piękne i jędrne. Co z nich przygotowałam? Jagodzianki- po raz pierwszy zresztą, które zostały pochłonięte w mig!  Ciasto zabójczo dobre, nie można powstrzymać się by nie sięgnąć po kolejną i kolejną...tak było w naszym przypadku :) Kuchnia i las to dwa miejsca, w których odpoczywam. Wrzesień obecnie jest miesiącem,  który częściej spędzam w pracy niż w domu więc kulinarnie się nie spełniam i bardzo tęsknię za moimi garami, być może moje blogowanie spadnie do minimum a może przejmę kuchnie nocną zmianą, zobaczymy ale nie dam się tak łatwo wykurzyć :)) Jagodzianki o tyle mają fajny przepis, że rozpoczynamy wieczorkiem, kończymy za dnia z przerwą na sen oczywiście...zatem jazda do kuchni :)
 Jagodzianki 
Inspiracja z Kwestii smaku

Składniki, 16 jagodzianek: ( zrobiłam z połowy przepisu i wyszło mi 12 sztuk )

Ciasto:
• 2 łyżeczki suchych drożdży instant
• 2 łyżki ciepłej wody
• 500 g mąki pszennej
• 50 g cukru
• szczypta soli
• 5 jajek
• 350 g niesolonego masła, bardzo miękkiego

Nadzienie:
• około 150 - 200 g jagód (16 płaskich łyżek stołowych)
• około 1/4 szklanki cukru pudru
• 1 roztrzepane jajko na glazurę

Lukier:
• 1 szklanka cukru pudru
• około 5 - 6 łyżek wody

Przygotowanie:Drożdże wymieszać z ciepłą wodą, przykryć i odstawić na 10 - 15 minut (po tym czasie powinny się spienić, jeśli nic się nie dzieje, należy powtórzyć z innymi drożdżami). Do dużej miski przesiać mąkę, dodać rozpuszczone w wodzie drożdże, cukier, sól i 3 jajka. Składniki mieszać drewnianą łyżką, aż się połączą. Stopniowo dodawać pozostałe 2 jajka, wyrabiając ciasto ręką. Wyrabiać przez około 10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Ciasto jest gotowe gdy przykleja się do boków i dna miski. Będzie miało rzadką konsystencję - nie trzeba dodawać więcej mąki! Można też wyrabiać mikserem, najpierw na wolnych obrotach, później zwiększyć do średnich.Stopniowo dodawać masło, po dwie łyżki, mieszając lub miksując. Szybko dodawać kolejne 2 łyżki masła, jak tylko poprzednie zmiesza się z ciastem. Miskę przykryć przeźroczystą folią i odstawić w ciepłe miejsce bez przeciągów, do czasu aż podwoi swoją objętość, na około 1 i 1/2 do 2 godzin. Uderzyć pięścią w ciasto, ponownie przykryć i wstawić do lodówki na całą noc.Ciasto rozwałkować na placek gruby na 1 cm, na lekko posypanej mąką powierzchni. Pokroić na kwadraty o boku około 6 - 7 cm. Każdy kwadrat delikatnie rozpłaszczyć palcami, nakładać po 1 płaskiej łyżce jagód, oprószyć szczyptą cukru pudru. Składając wszystkie rogi ciasta do środka, bardzo dokładnie zlepiać boki tworząc kształt koperty. Odwrócić na drugą stronę i układać łączeniem do spodu, w odległości około 2 - 3 cm od siebie, na blasze (lub blachach) wyłożonej papierem do pieczenia. Luźno przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia na około 1 i 1/2 godziny.Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Jagodzianki posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec na złoty kolor przez około 15 - 18 minut. Drugą partię jagodzianek, z drugiej blachy, w dobrze nagrzanym już piekarniku należy piec krócej, przez około 13 - 15 minut. Studzić na blaszce ustawionej na metalowej kratce.Przygotować lukier: cukier puder przesiać na płaski talerz i stopniowo dodając wodę, mieszać, aż powstanie gęsty lukier. Posmarować wierzch jagodzianek.






Szwedzkie letnie ciasto orzechowe z czernicami

2.9.12

Szwedzkie letnie ciasto orzechowe z czernicami

Chciałabym zadedykować to Szwedzkie ciasto mojej koleżance i przyjaciółce Anecie i jej miłości, którą jest Szwedzki mężczyzna Niklas. Znamy się ponad 25 lat, chodziłyśmy razem do szkoły, byłyśmy ze sobą w dobrych i złych chwilach, piłyśmy wspólnie  kawę prawie każdego wieczoru, przez dobry rok pracowałyśmy razem spędzając całe dnie ze sobą a potem razem wracałyśmy do domu i kiedy jedna z nas wsiadała do tramwaju, gadałyśmy ze sobą telefonicznie do czasu aż znalazłyśmy się w naszych domach. Kiedy Ona ryczała do słuchawki, byłam z nią...kiedy ja ryczałam do słuchawki ona wsiadała w samochód i była ze mną. Kiedy wyjeżdżała 5 lat temu do Szwecji napisała mi list o 4:00 nad ranem, czytając beczałam do ekranu. Tam w Szwecji przeżyła biedę i miłość, zaszły w niej zmiany a ja ciągle czekam aż powróci...ta sama Aneta. Jest szczęśliwa, zapomniała o całym świecie i życzę jej by te wszystkie dni świeciły jej nadal słońcem, pachniały kwiatami i wypełniały oba ich serca :)
P.S.  Może w końcu zaczniesz korzystać z ogrodowych smakołyków i upieczesz Szwedzkie letnie ciasto? Zawsze będziesz mi bliska, pamiętaj o tym :)

P.S. dla Patryka- mojego Chrześniaka....Bądź szczęśliwy w miłości, tego Ci życzę!

Szwedzkie letnie ciasto orzechowe  z czernicami (jeżynami), kardamonem i szafranem.
z Ziołowego zakątka


Składniki:
  • 125 g masła
  • 200 g brązowego cukru
  • 1 łyżeczka `ekstraktu waniliowego
  • 3 średnie jajka ( dałam cztery )
  • 250g mielonych migdałów ( zamieniłam na orzechy laskowe )
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka zmielonego zielonego kardamonu
  • kilka nitek szafranu namoczonych wcześniej w odrobinie wody (opcjonalnie)
  • 1/4 łyżeczki soli morskiej
  • 200 g świeżych lub mrożonych owoców jagodowych (użyłam czernic) plus trochę owoców do posypania wierzchu
Przygotowanie:
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, przygotowujemy formę do pieczenia: idealna będzie tortownica o małej średnicy ok 23 cm.
Ucieramy masło z cukrem aż masa stanie się dość pulchna, dodajemy ekstrakt z wanilii i szafran (jeśli używamy), jajka i kilka łyżek zmielonych migdałów i ucieramy jeszcze przez chwilę.
Pozostałe migdały mieszamy z proszkiem do pieczenia, zmielonym kardamomen, solą i mieszamy. Dodajemy wszystko do mikstury z masłem i mieszamy delikatnie (mieszałam mikserem na wolnych obrotach). Dodajemy owoce i jeszcze raz delikatnie mieszamy.
Wykładamy masę na tortownicę i pieczemy około 45 minut – ciasto ma lekko podróść i być sprężyste w dotyku. Czekamy aż ciasto się schłodzi, wykładamy je na talerzyk lub paterę i posypujemy owocami.
Ciasto (bez owoców)  zachowuje świeżość przez kilka dni, pod warunkiem że przykryjemy je folią aluminiową.
Smacznego!

Mężczyzna gotuje i Meksykańskie buritto

1.9.12

Mężczyzna gotuje i Meksykańskie buritto

Co może ugotować mój facet w kuchni? nic co pachnie słodyczą ale na pewno coś pikantnego, coś mięsnego i coś czosnkowego. Trochę mu przeszkodziłam chcąc spróbować guacamole i muszę się przyznać, że tak jak uwielbiam avocado i jem dość często, tak guacamole zupełnie mnie nie uraczyło i pewnie już kolejny raz go nie wykonam ze względu na jego mdły smak i kolor który po niedługim czasie robi się szary i niezbyt dobrze wygląda. Może miałam zły przepis? z kuchni Meksykańskiej to chyba powinien być odpowiedni- co myślicie? Na szczęście kucharz i gospodarz tamtejszego dnia szybciutko przygotował nasz ulubiony, mocno czosnkowy sos i wszystko smakowało pysznie...jutro też to chcę jeść! bo kto nie lubi burito?
Meksykańskie burito - gotował Rafał
według Rzeczpospolitej "Podróże kulinarne Kuchni Meksykańskiej"

Składniki:
  • 1 łyżka oliwy
  • 500g mielonej wołowiny ( R. zamienił na wieprzowinę )
  • 1 drobno posiekana średnia cebula
  • 1 zmiażdżony ząbek czosnku ( R. dodał więcej )
  • 1 łyżeczka sproszkowanego kminku
  • 1/4 łyżeczki sproszkowanej chili ( R. dodał całą )
  • 400g krojonych pomidorów
  • 1/2 szklanki wody
  • 300g odsączonej czerwonej fasoli
  • 4 duże tortille
  • 1 szklanka grubo startego sera cheddar
  • 1 łyżeczka sproszkowanej ostrej papryki
  • 1 łyżka poszatkowanej świeżej kolendry ( R. użył zmiażdżonych nasion kolendry )
  • 3/4 szklanki kwaśnej śmietany ( zamieniliśmy na sos czosnkowy )
Dodatkowo dodał:
  • 1 puszkę konserwowej kukurydzy
  • 1 puszkę konserwowanego groszku
 Przygotowanie:
 Rozgrzać oliwę na patelni, usmażyć wieprzowinę cały czas mieszając. Dodać cebulę oraz czosnek i przyprawy, podgrzewać nie przerywając mieszania dopóki cebula się nie zeszkli.
Dodaj rozdrobnione pomidory, i fasolę groszek oraz kukurydzę, wlej wodę. Dusić na wolnym ogniu bez przykrycia ok. 15 minut aż całość zgęstnieje.
Rozgrzać piekarnik do temperatury 200'.
Napełnić tortille przygotowanym nadzieniem, zwinąć starannie zabezpieczając wykałaczką, posypać serem i chwilę zapiekać aż ser się roztopi. Podawać ze śmietaną i kolendrą (udekorowałam listkiem oregano )
Smacznego :)
Bułeczki razowe z ziarnami

30.8.12

Bułeczki razowe z ziarnami

Kolejny udany wypiek pieczywa, tym razem razowe bułeczki, którymi się zachwyciłam na blogu Bei a także po ich spróbowaniu...są pyszne:)
Bułeczki razowe z ziarnem.
Autor: Bea w kuchni

Składniki:  proporcje na 8-10 bułeczek
  • 200 g mąki chlebowej*
  • 150 g razowej mąki orkiszowej
  • 50 g razowej mąki żytniej
  • 30 g otrębów owsianych (ok. 3 pełne łyżki)
  • ok. 250-270 ml letniej wody
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1,5 łyżeczki suchych drożdży (lub ok. 12 g świeżych)
  • 2 łyżki oliwy
  • 1,5 – 2 łyżki syropu z agawy lub miodu
  • 60 g mieszanki ulubionych nasion


Drożdże rozpuścić w ok. 1/3 szklanki letniej wody (woda odlana z przygotowanych 270 ml) i odstawić na 5-10 minut. Mąkę i otręby wymieszać z solą, wsypać do miski, zrobić wgłębienie i dodać drożdże (gdy ‘ruszą’, czyli gdy zaczną się pienić) oraz syrop z agawy / miód. Powoli dodając wodę (jej ilość zależy od użytej mąki) zacząć wyrabiać ciasto, po chwili dodać ziarna i dalej wyrabiać (przez ok. 5-8 minut, ‘hakiem’ miksera lub na lekko umączonym blacie). Gdy ciasto jest już gładkie, elastyczne i nie klei się do dłoni / do ścianek misy – uformować kulę, przełożyć do czystej, lekko wysmarowanej oliwą  miski, przykryć (folią spożywczą lub wilgotną ściereczką) i odstawić do wyrośnięcia** na ok. 60 – 75 minut (ciasto ma podwoić objętość).
Następnie ciasto odgazować, przełożyć na blat i podzielić na 8-10 równych części. Z każdej uformować okrągłe (lub podłużne) bułeczki, ułożyć na wyłożonej papierem blasze, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 200ºC.
Wyrośnięte bułeczki posmarować odrobiną wody i posypać nasionami (można bardzo delikatnie ‘przycisnąć’ je do powierzchni bułeczek). Piec bułeczki w 200ºC przez ok. 10 minut, następnie obniżyć temperaturę do 180º i piec jeszcze ok. 15-20 minut, aż bułeczki będą rumiane. Wystudzić na kratce.
**gdy w kuchni jest chłodno, wstawiam ciasto do piekarnika z włączoną żarówką, co podnosi o kilka stopni temperaturę i pomaga w rośnięciu ciasta
Tort śmietanowo bezowy na urodziny

28.8.12

Tort śmietanowo bezowy na urodziny

        Wszystkiego Najlepszego z okazji siedemnastych urodzin mojej córki Patrycji.
                Błyskawiczny, pyszny, leciutki jak puch tort z bezową nutką...dla Ciebie.
Tort śmietanowo bezowy - pyszny.
przepis własny

Składniki:
  • 500ml śmietanki tortowej 36%
  • 400g greckiego jogurtu naturalnego
  • 3 łyżki cukru pudru
  • sok z połowy limonki
  • 4 łyżeczki żelatyny + 6 łyżek wody
  • 6 dużych bezów
  • 200g herbatników petit beurre
  • dwie garście borówek amerykańskich
  • dwie garście malin
 Przygotowanie:
Cukier puder zmieszać z jogurtem, wcisnąć sok z limonki. Ubić na sztywno śmietankę tortową, następnie zmieszać ją z jogurtem. Wodę zagotować, odstawić z ognia i wsypać żelatynę, mieszać aż dobrze się rozpuści, schłodzić i dodać do masy śmietanowo jogurtowej. Zmiksować całość i odstawić.
W tortownicy ułożyć herbatniki tak by jeden pokrywał drugi, następnie rozkruszyć na herbatnikach dwa bezy i wylać masę. Na wierzchu rozkruszyć resztę bezów, posypać malinami i borówką i odstawić na 2 godziny do lodówki.
Smacznego:)
Chleb z pieczoną dynią i prażonymi pestkami

26.8.12

Chleb z pieczoną dynią i prażonymi pestkami

Udał się! Ekstra! to mój pierwszy chleb w tym roku :) Długo rósł, o wiele dłużej niż napisała Tatter w swoim przepisie klik ale podobno zależy to od wielu rzeczy. Dobrze tylko, że nie przyszło mi do głowy trzymać się tego co było tam napisane! Przeczytałam książkę Petera Mayle, która najwidoczniej o jedną poradę uratowała mój chleb od włożenia go do pieca i całe szczęście! Córce wyszły gały to teraz czekam na kolejnych domowników...no i wrzuciłam kostki lodu na dno piekarnika zamiast otwierać go i skrapiać wierzch- gdzieś to wyczytałam ale nie wiem gdzie!

Chleb z pieczoną dynią i prażonymi pestkami 
Składniki:
1kg białej maki pszennej (zwykłej lub chlebowej)
286g aktywnego zaczynu zakwasowego ( białego 100% hydracji)
314g wody
378g pieczonej dyni
20g soli
59g uprażonych pestek dyni

Super aktywny zaczyn polaczylam z woda, dodalam make i pokrojona w kostke pieczona dynie*. Wymieszalam dokladnie i zostawilam na 20 minut do autolizy.
Dodałam sól i po wymieszaniu wylozylam ciasto na stół i zagniatalam przez 6 minut. Nastepnie rozlozylam ciasto w prostokat i posypalam wierzch 1/3 uprazonych pestek dyni, zlozylam jak list i powtorzylam jeszcze dwa razy.

Gotowe ciasto umiescilam w naoliwonej lekko misce i zostawilam do wyrosniecia na 2 1 /2 godziny, skladajac ciasto w tym czasie 2 razy. Ciasto podzielilam, uksztaltowalam luzne kule i zostawilam na 10 minut.


Z kul uformowalam 4 bagietki i bochenek. Zostawilam do ostatniej fermentacji na 1 1/2 - 2 godziny. W tym czasie rozgrzalam piec do 240C. Pieklam z para przez 2 minuty (spryskujac piec co 30 sekund), po ostatnim pryskaniu zmniejszylam temperature do 230C i pieklam kolejne 20 minut (bagietki), 30 minut (bochenek).
Moje informację: 
Proponuję ciasto wyrobić wieczorem, następnie złożyć je według właściwej procedury , przełożyć do kosza i odstawić na całą noc do lodówki lub na balkon jeśli jest chłodno.
Rano gdy się obudzicie ciasto będzie pięknie wyrośnięte, gotowe do wypieku! Ja zrobiłam według przepisu Tatter i uważam to za bezsensowne oczekiwanie na wyrośnięcie, po co się męczyć i martwić, że ciasto stoi w miejscu. Moje rosło 4h a nie 2 jak podała Tatter.
Informacje o wyhodowaniu własnego zakwasu znajdziecie tu- klik

Warzywne burgery z kaszą jaglaną i patisonem

24.8.12

Warzywne burgery z kaszą jaglaną i patisonem

Dziś leciutko ale z łakomstwem :) warzywne burgery skłoniła mnie zrobić swoim wpisem Marta z Jadłonomii, która właśnie ostatnio dodała fajny przepis na kotleciki z kalafiora klik .
Moje co prawda nie zawierają ani grama kalafiora ale po wypatrzeniu przepisy u Marty postanowiłam zdziałać z warzywami, które zakupiłam ostatnio na rynku. Ciasto na chleb garuje, co prawda niewiele się podniosło po dwóch godzinach więc trzymam je w torbie i marzę, że niebawem się nade mną zlituje!
A teraz zapraszam na warzywne, kolorowe kotleciki.
Warzywne burgery z kaszą jaglaną i patisonem.
Przepis własny

Składniki:
  • 1 średni patison
  • 1 średnia cukinia
  • 1 czerwona papryka
  • 1 żółta papryczka chili
  • 1 czerwona cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 100g kaszy jaglanej
  • 1 jajko
  • 50g żółtego startego sera
  • trochę bułki tartej do masy + do obtoczenia kotlecików
  • 1 pęczek natki pietruszki
  • sól, pieprz
Dodatki: bułka hamburgerowa, sos ajvar, plaster sera żółtego i pomidor

Przygotowanie:
Wszystkie warzywa starłam na tarce o dużych oczkach. Oprószyłam odrobiną soli i odstawiłam by puściły sok. Następnie przełożyłam do sita i mocno wydusiłam z powstałego soku. Kaszę jaglaną ugotowałam w 1 1/2 szklanki wody z dodatkiem soli do czasu aż nie wchłonęła całej wody, przestudziłam i dodałam do warzywnego farszu wraz z jednym jajkiem, pietruszką drobno posiekaną i serem żółtym. Wszystko razem wymieszałam, doprawiłam do smaku. Jeśli masa jest dość luźna należy dodać po trochu bułki tartej by kotleciki się nie rozpadły ale jeśli będzie dobrze odciśnięty farsz warzywny to nie potrzeba bułki do środka. Rozgrzewamy olej na patelni, przygotowujemy średniej wielkości kotleciki, obtaczamy w bułce i smażymy na złoto. Trzeba je dość dobrze zezłocić by przewrócić na drugą stronę więc się nie śpieszcie!
Podałam je z chrupiącą bułeczką zapieczoną w tosterze z dodatkiem mojego ulubionego sosu paprykowego
Smacznego :)
Muffiny dyniowe z malinami

20.8.12

Muffiny dyniowe z malinami

Pora na małe oszustwa z dynią...u mnie z dynią to jest tak, że wszyscy krzyczą - nie lubię, nie cierpię, nie kupuj a kiedy zrobię z dynią leczo czy muffiny, krzyczą że pyszne z niewiedzy...to tak jak kiedyś polskie wino, było podobno nie do przyjęcia ale wlane do butli z niemiecką etykietą robiło różnicę w smaku, tak opowiadała moja babcia :) dziś u mnie dyniowo w porze obiadu i dyniowo przy kubku kawy i znając moje dyniowe zamiary dyniowo do jesieni :) ile ja się będę musiała nakłamać! Jeden przepis zostawiam na dyniowy festiwal u Bei, co prawda już się u nas pojawił ale właśnie ten musi poczekać na publikacje - mała niespodzianka dla dyniowców! a dziś muffiny..
Dyniowe muffiny z malinami
przepis własny

Składniki:
  • 75g stopionego masła
  • 3/4 szklanki mąki tortowej
  • 3 jaja
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki purre dyniowego
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • po 3 maliny i 1 jeżynie na każdą muffinę
Przygotowanie:
Jaja utrzeć na puch z cukrem, dodać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, przemieszać dobrze łyżką i następnie dodać purre z dyni i letnie masło. Jeszcze raz wszystko dobrze wymieszać, przełożyć do foremki wyłożonej papilotkami do 2/3 wysokości, ułożyć na wierzchu maliny i jeżynę i piec w nagrzanym do 160' piekarniku około 20 minut.
Posypać wierzch odrobiną cukru pudru i podać z kubkiem kawy :)
Smacznego!
W malinowym raju
Ryba pieczona z cydrem

16.8.12

Ryba pieczona z cydrem

Testuję cydr, który zakupiłam na Poznańskim Festiwalu Dobrego Smaku. Cydr w moim poprzednim przepisie na risotto sprawdził się doskonale, zresztą tak jak w pieczonej rybie, która dzisiaj chcę zaprezentować. Lekko ostra, azjatycka w tle dzięki dodaniu sosu sojowego i aromatyczna poprzez podlewanie cydrem. Polecam jeśli lubicie ryby!
Ryba pieczona z cydrem
przepis własny

Składniki:
  • 1 świeża dorada
  • 1 świeży pstrąg
  • 0,33l wytrawnego cydru
  • 100g masła
  • 1 papryczka chili drobno posiekana
  • 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • sok z jednej cytryny
  • sól do smaku
Przygotowanie:
Ryby oczyścić, natrzeć solą, odstawić na chwilę do lodówki.
Z oleju, sosu sojowego, czosnku, papryczki chili i cytryny przygotować marynatę.
Rybę przeciąć w kilku miejscach, natrzeć marynatą, wcisnąć papryczkę i czosnek w nacięcia. Odstawić na 20 minut do lodówki.
Po tym czasie nagrzać piekarnik do 180' , przełożyć rybę na blaszkę do pieczenia, polać resztą marynaty i piec ok 20 minut. Następnie podlać połową cydru, na wierzchu położyć po kilka plasterków masła i piec do czasu aż cydr lekko odparuje, wtedy powtórzyć podlanie i masło.
Całkowity czas pieczenia ok 40-45 minut. Pod sam koniec można włączyć termoobieg na 5 minut.
Smacznego!
Risotto z dynią, kurkami oraz wytrawnym cydrem

15.8.12

Risotto z dynią, kurkami oraz wytrawnym cydrem




Risotto z dynią, kurkami oraz wytrawnym cydrem
przepis własny

Składniki: na 4 porcje.
  • 200g ryżu do risotto
  • 200g świeżych oczyszczonych kurek
  • 100g pieczonej dyni
  • 1 cebula drobno posiekana
  • 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
  • 0,33ml wytrawnego cydru
  • 0,5l bulionu z warzyw
  • sól, pieprz do smaku
  • garść świeżego tymianu
  • garść świeżego oregano
  • garść zielonej natki pietruszki
  • 2 łyżki świeżo startego Irlandzkiego sera Cheddar
  • łyżka masła
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzucamy cebulkę i czosnek i podsmażamy na złoto. Dodajemy łyżkę masła, wsypujemy ryż i smażymy do czasu aż ryż stanie się szklisty. Wlewamy połowę cydru, gotujemy do czasu aż cydr trochę odparuje, wrzucamy kurki i pokrojoną w kostkę pieczoną dynię. Gotujemy ok 10 minut na małym ogniu często mieszając. Dolewamy na przemian resztę cydru i  warzywny bulion ciągle gotując. Gdy ryż podwoi objętość dodajemy zioła i natkę pietruszki, doprawiamy solą i pieprzem. Nie ściągając risotto z ognia, wrzucamy starty Cheddar i dokładnie mieszamy całość. Podajemy od razu, przekładając do miseczek i dekorując odrobiną ziół.
Smacznego.
Ciasto otrębowe z renklodami i czarną porzeczką

12.8.12

Ciasto otrębowe z renklodami i czarną porzeczką


Ciasto otrębowe z renklodami i czarną porzeczką
przepis własny
 
Składniki:
  • 14szt  średniej wielkości śliwek renklod
  • 1/2 szklanki czarnej porzeczki
  • 130 g mąki tortowej
  • 1/2 szklanki otrębów pszennych
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 100g miękkiego masła
  • 150 g cukru
  • 2 małe jajka
  • 100 ml jogurtu
Przygotowanie:Piekarnik rozgrzać do 160°.
Renklody oraz porzeczki umyć, oczyścić z pestek,.
Mąkę wraz z otrębami wymieszać z  sodą i proszkiem. Masło utrzeć  z cukrem i jajami na gładką masę. Stale miksując dodawać na przemian mąkę i jogurt. Przełożyć ciasto do natłuszczonej i lekko wysypanej mąką tortownicy, ułożyć śliwki i posypać wolne miejsca porzeczkami. Można posypać migdałami ( ja użyłam blanszowanych połówek ) Piec ok. 30 minut. Ostudzić i posypać cukrem pudrem.

Smacznego!
Gazpacho z pieczoną, marynowaną papryką.

10.8.12

Gazpacho z pieczoną, marynowaną papryką.

Gazpacho można przyrządzić na wiele sposobów. Ja przygotowałam moje z pieczoną, marynowaną papryką- klik i żółtymi koktajlowymi pomidorkami. Zupa bardzo prosta w wykonaniu i  idealna na upały. Przenieśmy się na chwilę  do dalekiej Hiszpanii, do andaluzyjskich ogrodów, gdzie dojrzewają soczyste owoce pomidorów dodawane do gazpacho…rozmarzyłam się :)



Gazpacho z pieczoną, marynowaną papryką.
przepis własny

Składniki na 4 porcje:
  • 5 dojrzałych pomidorów
  • 5 żółtych pomidorków koktajlowych
  • 3 płaty pieczonej, marynowanej papryki
  • mały ogórek
  • jedna czerwona papryka
  • 1 żółta papryczka chili
  • 1/4 czerwonej papryczki chili
  • ząbek czosnku
  • łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego ( użyłam Monnini )
  • kromka białego pieczywa
  • garść świeżej bazylii


Przygotowanie:
Pomidory zanurzyć na 40 sekund we wrzątku, odsączyć, kiedy są jeszcze ciepłe obrać ze skórki. Wyciąć szpulki, pokroić na ćwiartki. Obrany ogórek, paprykę i chili pokroić w kosteczkę. Warzywa wraz z pieczoną papryką i pomidorkami koktajlowymi rozdrobnić w mikserze i pomieszać. Dodać czosnek wraz z oliwą i kromką pieczywa. Przyprawić octem balsamicznym, solą i pieprzem. Podawać w małych szklaneczkach, udekorowane ziołami. Najlepiej smakuje z grzankami z białego pieczywa smażonymi na hiszpańskiej oliwie z oliwek.
Smacznego!
Crostini z pieczoną, marynowaną  papryką.

8.8.12

Crostini z pieczoną, marynowaną papryką.

Dedykuje Matce wariatce- klik, która szczuła mnie swoimi pysznościami od kilkunastu dni! zaglądałam na jej bloga regularnie patrząc na piękne bruschetty i w końcu zrobiłam je sama! Są pyszne! Dzięki Matka za inspiracje i to kuszenie!
Crostini z pieczoną marynowaną papryką, żółtymi pomidorkami i czerwoną cebulą
przepis własny

Składniki:
  • 1 ciabatta
  • kilka plastrów pieczonej marynowanej papryki z tego przepisu klik
  • 3 żółte koktajlowe pomidorki
  • 2 plastry czerwonej cebuli cienko pokrojonej
  • listki bazylii
  • 1 ząbek czosnku
  • oliwa z oliwek
  • sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Przygotować składniki: czosnek przecisnąć przez praskę, włożyć do miseczki i zalać odrobiną oliwy z oliwek. Cebulkę i pomidorki pokroić na cienkie plastry.
Ciabattę opiec na ruszcie lub w tosterze. Gorącą ciabattę skrapiamy oliwą z czosnkiem i lekko nacieramy. Nakładamy pieczoną marynowaną paprykę, pomiędzy kilka plastrów pomidora i czerwoną cebulkę.Posypujemy solą i pieprzem. Dekorujemy świeżymi listkami bazylii. Można dodatkowo skropić oliwą czosnkową na wierzch jeśli nie boicie się czosnku:)
Migdałowe ciasto z rabarbarem i porzeczką w WeekendowejCukierni # 7

4.8.12

Migdałowe ciasto z rabarbarem i porzeczką w WeekendowejCukierni # 7

To ciasto to niebo w gębie! robiłam je już po raz trzeci. Za pierwszym razem skorzystałam z okrągłej tortowej blaszki, ciasto urosło obłędnie wysokie i według mnie straciło na smaku ponieważ stało się suche (trzeba było je długo wypiekać). Kolejnym razem robiłam w płaskiej blasze, nieco większej i wyszło idealne! Tak na prawdę to ciasto jest tak mocno migdałowe, że nie trzeba mu żadnych owoców by rozkoszować się jego smakiem, wystarczy zasypać wierzch migdałami i wstawić do pieca a po upieczeniu obsypać obficie cukrem pudrem. Można je zrobić w chwilę, można je uznać, za ciasto błyskawiczne takie dla hasła "goście idą" i można je przygotowywać z wieloma różnymi owocami- z malinami jest pyszne! polecam :) Zapraszam Wszystkich również do wspólnego pieczenia, tym razem gospodynią jest Panna Malwina z bloga Filozofia smaku która właśnie wygrzebała przepis autorski Bei...Zapraszam Wszystkich do akcji!!! do końca sierpnia macie jeszcze czas:) Na tej stronie odbywają się wszystkie akcje Weekendowej Cukierni- klik
Migdałowe ciasto z rabarbarem 
Składniki: na tortownicę o średnicy 22 cm
  • ok. 250-300 g rabarbaru (dodałam czerwoną porzeczkę i odrobinę czarnej)
  • 160 g mąki
  • 60 g drobno zmielonych migdałów (dałam jeszcze raz tyle)
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 80 g miękkiego masła
  • 150 g cukru
  • 2 małe jajka
  • 100 ml jogurtu
  • 1,5 łyżki amaretto ( użyłam Bacardi )
  • otarta skórka z 1 cytryny
  • 1/2 dużego startego ziarenka tonki (lub nasionka z 1 laski wanilii / cukier waniliowy)

uwaga : wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową!
dodatkowo : 40 g drobno zmielonych migdałów do posypania ciasta, 2-3 łyżki cukru trzcinowego wymieszanego z odrobiną startej tonki lub cynamonu (lub cukru waniliowego)
opcjonalnie : płatki migdałowe do posypania lub kruszonka migdałowa (można przygotować ją również na bazie oliwy / oleju, szczegóły pod koniec przepisu)
Piekarnik rozgrzać do 180°.
Rabarbar umyć, osuszyć i pokroić.
Mąkę wymieszać z migdałami, sodą i proszkiem. Masło utrzeć /zmiksować z cukrem i jednym jajkiem na gładką masę, a następnie dodać drugie jajko i dalej miksować, aż masa będzie jednolita. Stale miksując (na wolnych obrotach) dodać otartą skórkę z cytryny, stratą tonkę / wanilię i amaretto, a następnie dodawać na przemian mąkę i jogurt (1/3 jogurtu, 1/3 mąki itd., zaczynając od jogurtu i kończąc na mące). Uwaga : nie miksujemy ciasta zbyt długo już po dodaniu mąki, a tylko do połączenia składników.
Przełożyć ciasto do natłuszczonej i lekko wysypanej mąką tortownicy, posypać je pozostałymi zmielonymi migdałami (wchłoną one nadmiar puszczanego przez rabarbar soku), na wierzch nałożyć pokrojony rabarbar i lekko ‘wgnieść’ go dłonią w ciasto; posypać cukrem i / lub płatkami migdałowymi / kruszonką. Piec ok. 55 minut (lub do suchego patyczka). Pozostawić na kilka minut w foremce, a następnie wystudzić na kratce.

 Dodaję do akcji:

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji