15.9.12
Szarlotka spod samiuśkich tater
Szarlotka wspaniała - polecam Wszystkim tym, którzy nie zdążyli jeszcze wypróbować przepisu Doroty albo po prostu go nie dostrzegli :) U mnie już pusta blaszka!
Szarlotka spod samiuśkich tater
Autor: Dorota z moich wypieków
Autor: Dorota z moich wypieków
Składniki na kruche ciasto:
- 500 g mąki krupczatki
- 1 margaryna/masło (250 g)
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany (min. 18%)
Wszystkie składniki dokładnie posiekać, szybko zagnieść ciasto. Odłożyć 2/3 ciasta na spód, wyłożyć nim formę o wymiarach 25 x 40 cm, ponakłuwać i wstawić do lodówki na około pół godziny. Resztę ciasta również włożyć do lodówki (lub do zamrażarki).
Składniki na masę jabłkową:
- 2 - 3 kg jabłek, najlepiej renety (im więcej, tym lepiej), w UK polecam odmianę Cox
- cynamon do smaku (około 2 - 3 łyżeczek)
- cukier do smaku (można pominąć, jeśli jabłka są słodkie; dałam około 1/4 szklanki)
- bułka tarta do podsypania
Jabłka umyć, obrać, wykroić gniazda nasienne, podzielić na ćwiartki, następnie pokroić w cienkie plasterki (najszybciej zrobić to robotem). Dodać do smaku cukru i cynamonu, wymieszać (nie odsączać soku).
Schłodzone ciasto dobrze jest podpiec przez około 10 - 15 minut w temperaturze 160 - 180ºC. Wyjąć, posypać obficie bułką tartą (kilka łyżek), by pochłonęła nadmiar wilgoci z jabłek. Na to wyłożyć jabłka, na tarce zetrzeć pozostałą część (1/3) ciasta.
Piec około 1 godziny w temperaturze 160 - 180 stopni. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)