Curry z kalafiora i szpinaku

4.7.12

Curry z kalafiora i szpinaku

Curry z kalafiora i szpinaku
mojego przepisu

Składniki: na 4 porcje
  • 1/2 kalafiora
  • 250g świeżego szpinaku
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 papryczka chili
  • 400ml mleka kokosowego
  • 2 łyżki czerwonej pasty curry
  • 1/2 szklanki bulionu z warzyw
  • garść zielonej pietruszki
Przygotowanie:
Kalafior ugotować al' dente w bulionie warzywnym, dodać pastę curry, posiekaną papryczkę chili oraz zmiażdżony czosnek, gotować 5 minut, następnie wlać mleko kokosowe i wrzucić szpinak oraz natkę pietruszki.Gotować jeszcze przez ok 3 minuty i od razu podawać.
Smacznego!

Błyskawiczny desernik z czarnej porzeczki

3.7.12

Błyskawiczny desernik z czarnej porzeczki

Ciocia poczęstowała mnie krzaczkiem czarnej porzeczki więc trzeba było zadziałać w kuchni.
W sklepie spadł na mnie kartonik z malakserem więc go kupiłam- oby nie często zdarzały mi się takie przypadki bo zbankrutuję! Jakiś czas temu kupiłam fajowe foremki więc nastąpił czas na przetestowanie ich. Pierwsza myśl Rafała to kremówka z porzeczkami...ale kremówka z porzeczkami? niee! i powstał błyskawiczny deser na bazie co prawda śmietany ale za to pyszny, lekko kwaskowy- tak jak lubię i delikatny bo piankowy. Co prawda po sesji zdjęciowej z wykorzystaniem statywu do którego muszę się przyzwyczaić i nauczyć z niego odpowiednio korzystać, mój desernik zupełnie w tych upałach oklapł- jak naleśnik! ale i tak był pyszny! ciekawe czy wystarczy mi wytrwałości bo współpraca ze statywem wczoraj i dziś strasznie mnie zmęczyła! Zdjęcia wychodzą bardzo wyraźne ale ustawienie całości przechodzi moje możliwości. Jak Wy to robicie, że się nie męczycie? hihi

Błyskawiczny desernik z czarną porzeczką
mojego przepisu

Składniki: na 3 foremki
  • 250 ml śmietanki kremówki 30%
  • 2 łyżki cukru pudru
  • szklanka czarnej porzeczki
  • 2 łyżeczki żelatyny + 3 łyżki wody *
  • 2 łyżki greckiego jogurtu naturalnego
Przygotowanie:
Śmietankę kremówkę ubić na sztywno, dodając cukier prawie na końcu. Malakserem zmiksować porzeczki, dodać je do ubitej śmietany i zmiksować ponownie by powstała lekka pianka.
Żelatynę rozpuścić w 3 łyżkach gorącej wody, ostudzić i dodać do miksowanego deseru.
Masę przełożyć do plastikowych foremek i wstawić na noc do lodówki. Po wyciągnięciu należy otworzyć górną pokrywkę i popchnąć łyżeczką piankę prosto na talerzyk. Polać greckim jogurtem, udekorować gałązką czarnej porzeczki i podawać od razu.

* Proponuję dodać 3 łyżeczki żelatyny lub jeśli wykonacie jak w przepisie, dodajcie jedno ubite na sztywno białko. Wtedy nie będzie problemu z topliwością deseru.
Smacznego!
Mini Tiramisu z malinami dla dużych...

1.7.12

Mini Tiramisu z malinami dla dużych...

Uff jak gorąco...zdecydowanie wypadało by prezentować lody, jednak nie dało się zwyczajnie przejść obok kilku pudełeczek pięknych malin i to w dodatku za jedyne 3,60
Część zrobiła bzzzz i chłodziła się w lodówce by potem sięgnąć po pyszny malinowy kefir a z pozostałych jest pyszne lekko alkoholowe tiramisu na romantyczny wieczór we dwoje.
Dobry film, lampeczka wina i schłodzona pyszna malinowa rozkosz!
 Mini Tiramisu z malinami dla dużych...
mojego przepisu

Składniki: na 2 mini szklaneczki

  • 4 okrągłe biszkopty
  • 25ml Bacardi
  • 125g mascarpone
  • 100ml ubitej na sztywno śmietanki kremówki
  • 1 ubite na sztywno białko 
  • 1 łyżka cukru
  • 100g świeżych malin
  • 1 łyżeczka słodkiego kakao
  • listek mięty do dekoracji
Przygotowanie:
Dno szklaneczek wyłożyć jednym biszkoptem, nasączyć go jedną łyżeczką Bacardi i odstawić do lodówki na czas przygotowania kremu.
Mascarpone wymieszać z cukrem, dodać ubite białko oraz śmietankę i delikatnie wszystko wymieszać do połączenia składników.
Nałożyć  krem na biszkopta, posypać malinami i wyłożyć resztę składników aż do wyczerpania. Na końcu krem posypać słodkim kakao, udekorować malinami i listkiem mięty.
Schłodzić w lodówce przynajmniej 3 godziny dla lepszego efektu alkoholowego.
Smacznego!






Czas na domowe lody :)

29.6.12

Czas na domowe lody :)

Przepis pochodzi ze strony Bei i właśnie zestawienie rabarbaru z truskawkami mnie urzekło. Dlaczego? ponieważ jakiś czas temu robiłam piankę rabarbarowo truskawkową klik i obłędnie się nią wszyscy zauroczyliśmy!Wreszcie wakacje! wreszcie czas na relaks, rower, może basen...lody, te domowe i nie, trochę grilla i kuchnia całą parą! bo ostatnio spowolniłam ruchy na blogu. Może uda mi się to nadrobić w najbliższym miesiącu:)) Zapraszam Was na pyszne lody, nie za słodkie, orzeźwiające i  ze świeżych owoców...co do rabarbaru to zaliczany jest do warzyw:)

Lody truskawkowo- rabarbarowe z dodatkiem kwaśnej śmietany.

Składniki: na ok. 1,2 litra lodów
  • 250 g rabarbaru
  • 80 g cukru (u mnie – jasny trzcinowy, zmielony)
  • 50 ml soku z pomarańczy
  • 450 g truskawek
  • ok.100 g cukru (jak wyżej)
  • 1 łyżka wódki lub kirshu (u mnie Cointreau)
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • otarta skórka z 1 pomarańczy
  • 250 g kwaśnej śmietany
  • 250 ml tłustej słodkiej śmietany (użyłam 25%)
  • (opcjonalnie – również otarta skórka z 1 cytryny lub nieco wanilii, startej tonki, etc.)
Rabarbar umyć, osuszyć, pokroić, wymieszać z cukrem i sokiem pomarańczowym i ugotować do miękkości. Wystudzić.
Truskawki umyć, osuszyć, odszypułkować, pokroić na plasterki (lub w kostkę), wymieszać z cukrem, alkoholem, sokiem z cytryny i otartą skórką z pomarańczy i odstawić na ok. godzinę, mieszając od czasu do czasu.
Następnie wszystkie składniki zmiksować (owoce + śmietana), pozostawiając ewentualnie małe kawałki truskawek i schłodzić masę w lodówce, najlepiej przez kilka godzin (a nawet przez noc).
Przelać masę do maszyny do lodów, a po skończonym cyklu (postępujemy wedle zaleceń producenta) przełożyć lody do pojemnika, szczelnie zamknąć i wstawić do zamrażalnika.
Lody można również przygotować bez maszyny, wtedy jednak trzeba regularnie i dokładnie przemieszać mrożącą się masę (mniej więcej co godzinę) by nie utworzyły się kryształki lodu, niezbyt przyjemne dla podniebienia poczas konsumpcji.


Dodaję do akcji 

Kwasimy?

26.6.12

Kwasimy?

Gotowa przyprawa firmy Marsyl zawiera: koper, gorczycę, czosnek, ziele angielskie, estragon, chrzan, oraz liść laurowy. Nigdy wcześniej nie kwasiłam ogórków takim sposobem. Zawsze był świeży zestaw do kwaszenia w pęczku, tym razem otrzymałam paczuszki, które tylko wsypałam do słojów, dodałam ulubione papryczki chili oraz chrzan i już...zawekowane! Nic prostszego i jak szybko!
Przyprawy fajnie pachną, nie powodują pleśni co ważne bynajmniej dla mnie bo nie trzeba płukać ogórków  i mam fajowe szczypce, którymi wyjmuję ogórek po ogórku...raczej zimy by nie doczekały:))) Fajna akcja i dziękuję, że mogłam wraz z koleżankami wziąć w niej udział.
A kwasiły ze mną:


Placek z truskawkami posypany pistacjami

23.6.12

Placek z truskawkami posypany pistacjami

Placek z truskawkami posypany pistacjami
Autor Bayaderka

składniki na mala kwadratowa foremkę, tj. ok. 9-10 kawałków

ok.280 g truskawek, umytych, oszypułkowanych, można je przekroić na pól
130 g cukru
20 g cukru waniliowego
90 ml gęstej kwaśnej śmietany
40 ml mleka
3 duże jajka
140 g masła
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia (pominęłam)
1/3 łyzeczkż sody oczyszczonej
ok. 240-250 g maki pszennej
2-3 łyżki platkół migdałowych albo więcej (zamieniłam na pistacje)
niewielka szczypta soli, opcjonalnie


Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni Celsjusza.
Masło ucieramy do puszystości, stopniowo dodając cukier i cukier waniliowy. Ucieramy bardzo dokladnie, okolo 6 minut. Wbijamy po jednym jajku, nadal ucierając. Jeżeli masa się zwarzy, dodajemy jedna lyzke maki, ucieramy.
Make przesiewamy z proszkiem i soda, dodajemy sol (opcjonalnie).
Do masy maslanej wsypujemy make, wlewamy smietane i mleko i mieszamy skladniki widelcem do polaczenia. Masa powinna byc nieco gesta. Wykladamy nia na forme wylozona papierem do pieczenia albo
natluszczona maslem i wyrownujemy wierzch ciasta szpatulka. Na wierzchu rozkladamy truskawki. Posypujemy je platkami migdalowymi.
Pieczemy okolo 40 minut do tzw. suchego patyczka. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

Kurczak Tandoori

23.6.12

Kurczak Tandoori

 Indyjski kurczak Tandoori

Składniki: na 2 porcje
  • 2 piersi z kurczaka
  • 2 średniej wielkości ziemniaki
  • sól, pieprz do smaku
  • duża cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/4 łyżeczki imbiru
  • 1łyżka jogurtu naturalnego do każdego talerza
  • 1/4 łyżeczki garam masala
  • 1/4 łyżeczki zmiażdżonych nasion kolendry
  • 1/4 łyżeczki mielonego kardamonu
  • słodkiej papryki
  • 1/2 łyżeczki chili
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 2 łyżeczki tandoori masala lub papryki w proszku
  • 3 łyżki oleju do smażenia
  • 1 pomidor
Przygotowanie:
Do garnka wlej olej, rozgrzej i wrzuć pokrojone w grubą kostkę ziemniaki.
Lekko je podsmaż, dodaj pomidory, pokrojoną cebulę w kostkę, zmiażdżony czosnek i wszystkie przyprawy.
Gotuj do miękkości ziemniaków, następnie dodaj pokrojone w kawałki piersi z kurczaka i duś na małym ogniu około 10 minut aż sos zrobi się dość gęsty. Na końcu dorzuć jednego pokrojonego w ósemki pomidora.
Nałóż do miseczek, dodaj do każdej po łyżce jogurtu naturalnego i udekoruj zielonym koperkiem.
Smacznego!
Domowy burger

22.6.12

Domowy burger

Domowy burger z sosem czosnkowo pieprzowym
przepisu Rafała

Składniki: na 4 burgery
  • 400g mięsa mielonego od szynki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 mała papryczka chili
  • sól, pieprz do smaku
  • 4 bułki hamburgerowe z sezamem
  • 4 liście sałaty
  • garść rukoli
  • 3 ogórki konerwowe
  • 1 duży pomidor
  • 4 gałązki rozmarynu
  • odrobina szczypiorku
Sos czosnkowy:
  • 50ml majonezu dekoracyjnego
  • 50ml jogurtu greckiego
  • 5 ząbków czosnku
  • łyżka zielonego pieprzu w zalewie (roztartego w moździerzu)
  • sól, pieprz do smaku
Wszystkie składniki dobrze ze sobą wymieszać i odstawić na co najmniej 1 godzinę dla uzyskania najlepszego smaku.

Przygotowanie burgerów:
Mięso wymieszać z czosnkiem, solą, pieprzem oraz drobno posiekaną papryczką chili.
Rozgrzać patelnię grillową (u mnie żeliwna), spryskać ją oliwą i smażyć z obu stron burgery aż pojawią się na nich odciśnięte pasy grillowe.
Bułki opiec na patelni, każdą połówkę bułki posmarować sosem czosnkowo pieprzowym, położyć liść sałaty, burgera, pomidor, plastry ogórka, szczypiorek oraz kilka liści rukoli.Wierzch udekorować kleksem sosu czosnkowo pieprzowego oraz gałązką rozmarynu.
Smacznego:)
     
     
Szaszłyk z krewetek

20.6.12

Szaszłyk z krewetek

Byłam bardzo ciekawa przede wszystkim sera halloumi jak i dodaniu do niego japońskiego pieprzu, pachnącego cytryną i miętą. Ponieważ sera w opakowaniu jest mini mini to moim głównym składnikiem były krewetki, chociaż musze powiedzieć że zupełnie te mrożone z oczami nie nadają się do grillowania! można by rzec, że sztucce zupełnie są tu zbędne a resztki obranych łusek przykleja się do rąk więc przewijają się między zębami bynajmniej od czasu do czasu co do przyjemnosci nie należy więc kolejnym razem do celów grillowych użyję obranych krewetek:)
Smak był jednak pyszny, mięta i cytryna...wyjątkowo pasują do siebie! a ser halloumi spadał kawałek po kawałku:) chyba najlepiej grillować go w całości:)) ale i tak całkiem smaczny zbierany z dolnej blaszki w piekarniku:)) Za oknem pada, okropna pogoda, angielski zupełnie zaczął mnie denerwować, pozostało więc skusić się na podjadanie grillowanych krewetek:-) chociaż coś!
Szaszłyk z krewetek
mojego przepisu

Składniki: na 3 szaszłyki
  • 15 krewetek tygrysich
  • 9 kostek sera halloumi
  • 1/2 żółtej papryki
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1 mała cukinia
  • szczypta Japońskiego pieprzu Sancho
  • łyżka oliwy z oliwek
  • sok z połowy limonki
  • 2 ząbki czosnku
Przygotowanie:
Oliwę z oliwek, zmiażdżony czosnek, sok z limonki i pieprz Sancho wymieszać razem. Dodać do niego krewetki, ser halloumi i warzywa i marynować 20 minut. Ponakłuwać przemiennie na patyczki i grillować do zrumienienia się krewetek(ja robiłam to na ruszcie w piekarniku)
Smacznego:)

Tajska kokosowa zupa Tom Ka

17.6.12

Tajska kokosowa zupa Tom Ka

Nie mogłam przejść zupełnie obojętnie w ten sobotni kibicowy wieczór obok stojącej puszki z  Tom Ka Paste, którą otrzymałam w piątek ze sklepu Kuchnie Świata. To przecież moja..gdzie tam moja, nasza ulubiona kuchnia azjatycka! To prawda, smakoszem krewetek jestem w naszym domu Ja, więc zwyczajnie kusiło mnie by wyciągnąć garnek, taki na dwie porcyjki i sporządzić tę zupę w nowej szacie bo z pastą pachnącą kokosem, imbirem i cytrusami. Pasta, którą otrzymałam jest bazą do tajskiej kokosowej zupy. Przygotować ją można błyskawicznie, wystarczy odrobina bulionu lub nie- ja akurat użyłam mleka kokosowego rozcieńczonego z wodą, ponieważ pasta jest tak obłędnie aromatyczna, że na tą ilość zupy jaką przygotowałam wystarcza dosłownie płaska łyżka i smak jest idealny!Słodycz mleka kokosowego z zapachem kolendry i trawy cytrynowej dla mnie i Rafała to uczta królów...to my dzisiejszego wieczoru kibicowaliśmy z Tom Ka :) ale nie tylko bo otrzymałam jeszcze pure coconut oil i Japoński pieprz syczuański, ciemno zielonego koloru i pachnącego miętą! A teraz zapraszam Was na kokosową tajską zupę z krewetkami, która otrzymała uznanie Rafała nie znoszącego krewetek!...
cytuje " ta zupa była pyszna, mimo że nagotowana na krewetkach...i poproszę o następną!" :)) przyjemnej niedzieli Wam życzę...Pani Justynko, Pani również z podziękowaniem za paczkę :)

Tajska kokosowa zupa Tom Ka z krewetkami
mojego przepisu

Składniki: na 2 porcje
  • 1 szklanka mleka kokosowego
  • 1/2 szklanki wody
  • 1 płaska łyżka pasty Tom Ka
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1 mała papryczka chili
  • 1 szklanka tygrysich krewetek
  • natka pietruszki
  • 1 łyżka pure coconut oil
  • garść makaronu ryżowego
Przygotowanie:
W garnku rozgrzać olej kokosowy, wrzucić krewetki, czerwoną paprykę oraz pokrojoną drobno papryczkę chili.
Dodać mleko kokosowe oraz wodę i doprowadzić do wrzenia, zdjąć z ognia, dodać pastę Tom Ka i gotować na wolnym ogniu 5 minut. Makaron zalać gorącą wodą i po 3 minutach odsączyć, nałożyć do miseczek i zalać gorąca zupą. Udekorować zieloną pietruszką i od razu podawać gorącą. Jest dosyć ostra!
Smacznego :)


Babeczki z cytrynowym kremem mascarpone i truskawkami

16.6.12

Babeczki z cytrynowym kremem mascarpone i truskawkami

Babeczki z cytrynowym kremem mascarpone i truskawkami
mojego przepisu


Składniki: na 12 spodów
  • 12 gotowych spodów z kruchego ciasta
  • 250g serka mascarpone
  • sok z jednej cytryny
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 1 białko
  • 2 łyżeczki żelatyny + 3 łyżki wody
  • garść truskawek na dno babeczki + do dekoracji
  • listki mięty
  • 2 łyżki startych wiórków czekolady
Przygotowanie:
Serek mascarpone zmiksować z cukrem pudrem i sokiem z cytryny.  Zelatynę rozpuścić w trzech łyżkach wody i odstawić do ostygnięcia, następnie dodać ją do masy serowej i dobrze zmiksować by nie powstały grudki. Białko ubić na sztywną pianę, dodać do serka i delikatnie przemieszać łyżką.
Na dno każdej gotowej babeczki ułożyć po jednej całej truskawce, przykryć ją kremem cytrynowym i udekorować połówkami truskawek oraz miętą. Oprószyć startą czekoladą i schłodzić w lodówce przez ok 1 godziny.
Smacznego:)
Bakłava

15.6.12

Bakłava


Bakłava
Autor: Dorota

Składniki:
  • około 500 g ciasta filo (2 opakowania, czyli około 24 płaty)
  • 500 g orzechów włoskich
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • ¼ szklanki cukru
  • 300 g klarowanego masła, roztopionego
  • pistacje drobno posiekane, do dekoracji
Syrop:
  • 1½ szklanki cukru
  • 3/4 szklanki wody
  • 1 łyżeczka wody z kwiatu pomarańczy (dodałam świeżo wycisniętego soku z pomarańczy)
Najpierw przygotować syrop (musi wystygnąć). Do niedużego garnuszka wlać wodę, dodać cukier i wodę z kwiatu pomarańczy. Zagotować, do rozpuszczenia cukru. Gotować na małym ogniu do uzyskania syropu (około 10 minut). Odstawić do ostygnięcia.
Orzechy, cynamon i cukier włożyć do malaksera (można również blenderem) i zmiksować, by orzechy były drobno posiekane (wg mnie najlepiej wygląda jak część jest zmielona a część tylko posiekana).
Przygotować foremkę o wymiarach 23 x 30 cm. Wysmarować masłem. Pracując z jednym płatem ciasta jednocześnie (reszta pozostaje pod ściereczką, by nie wyschła), położyć go na spód foremki i przy pomocy pędzelka posmarować masłem. Na niego położyć kolejny płat ciasta filo i znowu posmarować masłem. Na spodzie powinno być w sumie 8 warstw ciasta filo, każda posmarowana masłem. Następnie wyłożyć połowę przygotowanych orzechów, wyrównać. Na orzechy wyłożyć 4 płaty ciasta filo, każdy dokładnie posmarować masłem. Kolejno wyłożyć resztę orzechów, wyrównać. Orzechy przykryć 12 płatami ciasta filo, każdy z osobna wysmarować masłem, łącznie z warstwą wierzchnią.
Ostrym nożem (może być z piłką) pokroić ciasto w romby, kwadraty lub trójkąty (dowolnie), przecinając je prawie do spodniej warstwy (po upieczeniu byłoby trudno je pokroić).
Piec w temperaturze 140ºC przez około 2 godziny, do zezłocenia ciasta. Wyjąć i gorące jeszcze ciasto polać równomiernie ostudzonym syropem. Ozdobić drobno posiekanymi pistacjami. Odstawić do przestudzenia.
Ciasto jest najlepsze na drugi, trzeci dzień.
Smacznego :)
Moussaka

12.6.12

Moussaka

Co kraj to musaka (Moussaka). Wywodzi się z Turcji jednak tam nie podaje się musaki w wersji zapiekanej, tam jest tłusta, z dodatkiem papryki i podawana z kuskusem. Prócz Turcji, Grecji i niektórych krajów bliskowschodnich, musakę przygotowuje się także na Bałkanach a w Bułgarii i Rumunii zaliczana jest do potraw narodowych. Przepisów na musakę jest wiele, nie ma tradycyjnego. Jedni dodają do niej ziemniaki, inni kruszą owczy ser, inni przygotowują z sosem beszamelowym a ja przygotowałam z mieszaniną śmietany, jaj i mozzarelli. Dodałam również wino i to w dodatku nie białe lecz czerwone a podałam z kuskusem. Zupełnie nie wiem do jakiej wersji ją zaliczyć ale wiem, że była pyszna i wcale nie taka tłusta gdyż moje bakłażany piekłam tylko spryskane oliwą:)
Musaka (Moussaka)
mojego przepisu

Składniki: na 8 osób
  • 700g mięsa mielonego od szynki
  • 1 puszka krojonych pomidorów
  • 2 duże bakłażany
  • 1/2 szklanki czerwonego wytrawnego wina
  • 1 cebula czerwona
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 mała papryczka chili
  • garść świeżego oregano
  • 250ml śmietanki 30%
  • 1 jajko
  • 125g startej mozzarelli
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Bakłazany pokroić na plastry, posolić i odstawić na 15 minut. Osuszyć i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Spryskać oliwą z oliwek, wstawić do piekarnika i piec do zrumienienia.
Mięso wrzucić na patelnię najlepiej suchą. Dusić mięso na "grudki", dodać 2 łyżki oliwy z oliwek i chwilę przesmazyć. Dodać pokrojoną cebulę oraz czosnek, wysmazyć całość tak by mięso było sypkie. Dodać krojone pomidory, doprawić solą, pieprzem, dodać oregano oraz wino. Dusić do odparowania płynu. W naczyniu żaroodpornym ułozyć na dnie warstwę pieczonych bakłażanów, następnie połowę mięsa i kolejną porcję bakłażanów i tak na przemian do wyczerpania składników.
Zapiekankę wstawić do nagrzanego piekarnika (160') i piec 20 minut. Po tym czasie wysunąć naczynie i polać delikatnie sosem przygotowanym ze śmietany, jaja i startego sera. Zapiekać kolejne 20 minut aż masa jajeczna się zetnie. Posypać zieleniną i podawać z kaszą kuskus.
Smacznego:)
Ale pasztet i test z firmą Drop :)

12.6.12

Ale pasztet i test z firmą Drop :)

 Pasztet firmy DROP S.A wyprodukowany jest z mięsa drobiowego będącego podstawowym składnikiem pasztetu, pochodzi z zamkniętej produkcji hodowlanej, prowadzonej w oparciu o najwyższej jakości pasze pochodzenia roślinnego.
Taki właśnie pasztet testowaliśmy i było zabawnie...uśmiałam się z wielgaśnych ocząt, które akurat jednemu z domowników ocząt nie przypominały :) no ale...każdy ma swój gust!
Co mogę napisać o spróbowanym pasztecie?
Moje córki uznały, że jest pyszny, jednak ja jadając pasztety nawet te puszkowe
uważam, że mimo zawartości papryki jest dość łagodny a dla mnie mógłby być bardziej zdecydowany, pikantny- ale przecież każdy lubi to co lubi :) Większość z Was pewnie powiedziałaby, że nie jada takich pasztetów, że musi koniecznie być domowy ale nie zawsze jednak jest czas na tradycyjny domowy wyrób. Miałam takie małe porównanie, ponieważ kupiłam ostatnio pasztet, pięknie zapakowany, prawie jak francuski wyrób o nazwie Provencal Pate, producent Czechy i muszę przyznać, że byłam nieco zaskoczona tym co nałożyłam na pieczywo, prawie jak pokrojony w kostkę salceson, za którym nie przepadam. Porównując prowansalski pasztet do tego, który testowałam, zdecydowanie kolejny raz sięgnęłabym po Dropa i nie dlatego, że ktoś mi kazał tak pisać...w końcu otrzymać trzy pasztety, to nic wielkiego!
 A oto kanapeczki, które całkiem fajnie się przygotowywało:) i całkiem fajnie smakowały :)



Najlepsze chrupiące gofry na mleku sojowym

10.6.12

Najlepsze chrupiące gofry na mleku sojowym

Zachciało się dziecku gofra...zrobiła więc sama z jednego z przepisów blogowych i nie wyszły! Ciasto zbyt lejące, zero proszku do pieczenia, za mało tłuszczu, oczywiście porównując kolejne już wyszukiwane przepisy. Jest ich całe mnóstwo i jak tu być mądrym jeśli z jednego przepisu była porażka.
Do dzieła więc i powstał przepis:
Olej + mąka + mleko sojowe = chrupiące gofry.
Wreszcie! udały się!
ale ile sprzątania? ciasto nieco spływało z opiekacza gofrownicy:)...
kiedy znów zrobisz gofry?...za miesiąc:)
A ja mam dzisiaj urodzino- imieniny :)
Gofry na mleku sojowym
mojego domowego przepisu

Składniki: na 10szt
  • 350ml mleka sojowego (użyłam Valsoia )
  • 400g mąki pszennej tortowej
  • 1/2 szklanki oleju
  • 2 jaja
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 dużego opakowania cukru waniliowego
  • garść groszków czekoladowych
  • 1 łyżeczka sody
  • 2 łyżeczki płaskie proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Jaja ubić z cukrem oraz cukrem waniliowym na puszystą masę. Dodać olej dalej miksując, następnie mleko sojowe i mąkę wymieszaną c proszkiem do pieczenia i sodą. Na koniec wsypujemy garść groszków czekoladowych i mieszamy łyżką.
Rozgrzewamy gofrownicę ( ja czekałam 5 minut dłużej od zapalenia się zielonej lampki) nalewamy ciasto szybkim ruchem, rozsmarowujemy po całej powierzchni i pieczemy ok 8 minut lub do zezłocenia gofrów. Wyciągamy i układamy gorące gofry pomiędzy szklanki by odparowały.
Rozgrzewamy gofrownicę ponownie i dopiero nakładamy kolejną porcję ciasta.
Dekorujemy bitą śmietaną lub gęstym jogurtem greckim i dowolnymi owocami ( u mnie truskawki )
Smacznego:))

Dodaje do akcji:
Gofrownia
Koktajl truskawkowo limonkowy w wersji light

9.6.12

Koktajl truskawkowo limonkowy w wersji light

Zauroczyłam się połączeniem "mleka ryżowego" z truskawkami bo właśnie do tego koktajlu takiego zestawienia użyłam i nie dość, że przyciąga mnie niesamowicie zapach- jest zupełnie inny niż zwykłe krowie mleko, pachnie ryżem a kto nie lubi zapachu świerzego ryżu?! i jest bardzo a to bardzo lekki a dodanie soku z limonki to już w ogóle cudo. Nie pamiętam kiedy piłam coś równie delikatnego, w końcu tradycyjne koktajle są bardzo syte, gęste i ciężkie. Można taki lekki koktajl również przygotować z "mleka sojowego" - polecam:)

Koktajl truskawkowo limonkowy w wersji light
mojego przepisu

Składniki:
  • 1l mleka ryżowego (użyłam Valsoia)
  • 1/2 kg truskawek
  • 1 łyżka cukru
  • sok z połowy limonki
  • kostki lodu
Przygotowanie:
Do malaksera wrzucić truskawki, cukier oraz limonkę, zmiksować na papkę. Powoli dolewać mleko ryżowe i jeszcze chwilę miksować.
Podawać z kostkami lodu.
Smacznego:)
Śniadanie na zielono czyli omlet z zielonymi szparagami, cukinią i pomidorem

8.6.12

Śniadanie na zielono czyli omlet z zielonymi szparagami, cukinią i pomidorem

Dziś na śniadanie upichciłam sobie omlet na zielono z dodatkiem pomidorów.  Niesamowicie syty i co najważniejsze błyskawiczny :) Dla mnie i Patrycji  idealny- zjadłyśmy na pół. Kto kocha szparagi z pewnością skusi się na takie zielone śniadanko...polecam!
Omlet z zielonymi szparagami, cukinią i pomidorem.
Mojego przepisu.

Składniki: na 2 porcje
  • 1/2 pęczka zielonych szparagów
  • 1/2 małej cukinii
  • 1 pomidor
  • 3 jaja
  • garść pietruszki
  • garść koperku
  • 1 mała czerwona papryczka chili
  • 1 łyżka masła
  • sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Masło roztopić na patelni, dodać szparagi i cukinię, uprażyć przez chwilę. Jaja rozkłócić, doprawić solą i pieprzem i zalać zielone warzywa. Pomidora pokroić w plastry i ułożyć na masie jajecznej.
Dodać pokrojoną pietruszkę, koperek oraz papryczkę chili. Patelnie przykryć pokrywką i dusić około 10 minut. Podawać od razu.
Smacznego:)
Dodaję do akcji:
Pierożki z truskawkami gotowane na parze.

7.6.12

Pierożki z truskawkami gotowane na parze.

Te pierożki ugotowane zostały na parze ze względu na test papieru do gotowania Saga, który otrzymałam za sprawą portalu Notoobe,pl  za co dziękuję, ponieważ test to kolejny etap, który dał mi możliwość wzięcia udziału  w konkursie z firmą Saga :) Muszę się przyznać, że papier Saga kupowałam nie jeden raz ale jak to ja nie przeczytałam, że służyć on może zarówno do wypieków jak i gotowania.
Test papieru podczas gotowania moich pierożków bardzo dobrze się sprawdził chociażby ze względu na to, że pierożki nie były "wymoczkami" a truskawki pozostały w całości i nie zmieniły koloru na "kompotowe". Zresztą nie trzeba też czekać by wrzucić kolejną partię, nic się w garnku nie przykleja i można zwyczajnie sobie usiaść i poczekać aż dzwoneczek parownika zrobi... drynnnn i tyle, bez nerwów, że coś kipi, że się zlepi, że się rozpadnie! Rewelacyjny sposób na szybkie przygotowanie pierogów, polecam  i zapraszam na pierożki:)





Pierożki z truskawkami gotowane na parze.
Autor: Małgorzata Ziółkowska
Składniki na 40szt
  • 350g mąki tortowej
  • 250ml ciepłej wody
  • 1/2 łyżeczki soli
 Dodatkowo:
  • 1 kg małych truskawek
  • 5łyżek cukru
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wyrobić w malakserze do czasu aż ciasto nie będzie przywierać do ścian misy. Następnie wyjąć ciasto na stolnicę oprószoną mąką i podzielić ciasto na osiem równych kawałków. Jeden kawałek rozwałkować, resztę przykryć wilgotną ściereczką by nie wyschły.
Z rozwałkowanego ciasta wykroić koła a na ich srodkach ułożyć po jednej niezbyt dużej świeżej truskawce. Połączyć boki ciasta, uformować pierożek i ułożyć w naczyniu do gotowania na parze wyściełanym wcześniej papierem do gotowania Saga.
Z kolejnymi partiami ciasta postępować jak wyżej aż do wyczerpania. Gotować pierożki 15 minut.
W czasie gotowania się pierożków resztę truskawek przełożyć do garnka, dodać cukier i gotować na wysokim ogniu do momentu zredukowania się płynu. Ugotowane pierożki polewamy słodkim sosem truskawkowym i dekorujemy świeżą truskawką.
Smacznego:)
Brioche z białym makiem i orzeszkami

5.6.12

Brioche z białym makiem i orzeszkami

Są pyszne- polecam!

 Brioche z białym makiem i orzeszkami

Składniki na ciasto:18 szt ( z tego przepisu klik )

  • 3 szklanki mąki pszennej (tortowej, typ 500)
  • 1/2 łyżeczki soli morskiej
  • 3 łyżki cukru
  • 1 szklanka letniej wody lub mleka
  • 2 i 1/2 łyżeczki suszonych drożdży instant
  • 1/4 szklanki oleju lub roztopionego masła
Przygotowanie:

Wymieszać przesianą mąkę, sól, cukier. Do mleka dodać drożdże i mieszać przez chwilę aż się rozpuszczą. Mleko z drożdżami wlać do mąki razem z olejem lub roztopionym masłem. Wymieszać łyżką, następnie wyrabiać ręką lub hakiem do ciasta drożdżowego przez około 8 - 10 minut, aż będzie gładkie i nie będzie się kleiło. Wyjąć ciasto na stolnicę i wyrabiać przez minutę, uformować kulę, włożyć ją do czystej większej miski (ciasto podwoi objętość), wysmarowanej olejem, przykryć folią i wstawić do lodówki na jedną noc lub maksymalnie na 4 dni.

Farsz: ( według mojego przepisu )
  • 150g białego maku
  • 4 łyżki miodu
  • 10 dag orzechów włoskich
Przygotowanie:
Mak sparzyć, odstawić na 10 minut, odsączyć i dwa razy przepuścić przez maszynkę wraz z połową orzechów. Do zmielonego maku dodać podgrzany lekko miód i wymieszać.

W dniu pieczenia…wyjąć ciasto z lodówki, wyłożyć na stolnicę i uformować kulę. Zawinąć w folię i odłożyć na 20 minut. Ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach około 30 x 35 cm, na grubość około 6 - 7 mm, podsypując w razie konieczności mąką. Wierzch posmarować roztopionym masłem i wyłożyć masę makową.  Zwinąć ciasto w roladę, rozpoczynając od dłuższego boku.
Pokroić na plastry o grubości 2,5 cm, ułożyć rozcięciem do góry w tortownicy lub bezpośrednio na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując około 3 - 4 cm odstępy pomiędzy bułeczkami. Wierzch posmarować oliwą i przykryć luźno folią spożywczą. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 2 godziny, aż bułeczki zwiększą objętość i połączą się ze sobą. Przed pieczeniem bułeczki można posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać resztą pozostałych orzechów. Piekarnik nagrzać do 175 stopni C.
Bułeczki piec przez około 20 - 22 minut, aż będą ładnie zrumienione. Posmarowałam jeszcze ciepłe karmelem z dodatkiem 1 łyżeczki rozpuszczalnej kawy.
Smacznego:)








    Drożdżówki z serem i porzeczkami

    4.6.12

    Drożdżówki z serem i porzeczkami

    Drożdżówki według mnie zupełnie nie wyszły, ciasto po całonocnym leżakowaniu w lodówce nie urosło jak powninno, wręcz przeciwnie- upadło, jednak zostało rozwałkowane, nadziane i upieczone. A częstowały się nimi koleżanki blogerki z Poznania, na spotkaniu, które zorganizowała Grazynka.
    Ponieważ dziewczyny opisały bardzo ładnie nasze wspólne spotkanie, nie będę powielać treści.
    Chciałam jednak Wam wszystkim podziękować a szczególnie jednej osobie, którą jest Małgosia z bloga Amku Amku bo to Ona na ostatnią chwilę namówiła mnie, jak to powiedziała cytuję: "trzeba czasem wyjść do ludzi". Nie żebym nie lubiła wychodzić do ludzi ale jakoś pogoda odstraszała od wyjścia z domu i dostałam strasznego lenia na nic nie robienie. Oczywiście Grażynka zachęcałą mnie również do przyjścia z "pustymi rękoma" nawet ale jak tu nic nie zrobić? Może gdybym dała sobie spokój nie zrobiłabym sobie wstydu drożdżówkami :) Ale dziewczyny przeżyły to najważniejsze!
    Wszystkim serdecznie dziękuję za spotkanie, miłe towarzystwo i pyszności, którymi się objadłam:)
    no i cieszę się...że wylazłam do ludzi :) a relację ze spotkania możecie zobaczyć tutaj i tu i tu
    a przepis na drożdżówki znajdziecie tutaj :) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!








    INSTAGRAM

    zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
    Copyright © 2017 Smaki Alzacji