Są pyszne- polecam!
Brioche z białym makiem i orzeszkami
- 3 szklanki mąki pszennej (tortowej, typ 500)
- 1/2 łyżeczki soli morskiej
- 3 łyżki cukru
- 1 szklanka letniej wody lub mleka
- 2 i 1/2 łyżeczki suszonych drożdży instant
- 1/4 szklanki oleju lub roztopionego masła
Wymieszać przesianą mąkę, sól, cukier. Do mleka dodać drożdże i mieszać przez chwilę aż się rozpuszczą. Mleko z drożdżami wlać do mąki razem z olejem lub roztopionym masłem. Wymieszać łyżką, następnie wyrabiać ręką lub hakiem do ciasta drożdżowego przez około 8 - 10 minut, aż będzie gładkie i nie będzie się kleiło. Wyjąć ciasto na stolnicę i wyrabiać przez minutę, uformować kulę, włożyć ją do czystej większej miski (ciasto podwoi objętość), wysmarowanej olejem, przykryć folią i wstawić do lodówki na jedną noc lub maksymalnie na 4 dni.
Farsz: ( według mojego przepisu )
- 150g białego maku
- 4 łyżki miodu
- 10 dag orzechów włoskich
Mak sparzyć, odstawić na 10 minut, odsączyć i dwa razy przepuścić przez maszynkę wraz z połową orzechów. Do zmielonego maku dodać podgrzany lekko miód i wymieszać.
W dniu pieczenia…wyjąć ciasto z lodówki, wyłożyć na stolnicę i uformować kulę. Zawinąć w folię i odłożyć na 20 minut. Ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach około 30 x 35 cm, na grubość około 6 - 7 mm, podsypując w razie konieczności mąką. Wierzch posmarować roztopionym masłem i wyłożyć masę makową. Zwinąć ciasto w roladę, rozpoczynając od dłuższego boku.
Pokroić na plastry o grubości 2,5 cm, ułożyć rozcięciem do góry w tortownicy lub bezpośrednio na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując około 3 - 4 cm odstępy pomiędzy bułeczkami. Wierzch posmarować oliwą i przykryć luźno folią spożywczą. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 2 godziny, aż bułeczki zwiększą objętość i połączą się ze sobą. Przed pieczeniem bułeczki można posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać resztą pozostałych orzechów. Piekarnik nagrzać do 175 stopni C.
Bułeczki piec przez około 20 - 22 minut, aż będą ładnie zrumienione. Posmarowałam jeszcze ciepłe karmelem z dodatkiem 1 łyżeczki rozpuszczalnej kawy.
Smacznego:)
no,to ja poprosze taka rozetke :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Proszę Cię bardzo...częstuj się!
UsuńDrożdżowe uwielbiam w każdej postaci, a te brioszki wyglądają bajecznie :)
OdpowiedzUsuńWidzisz Grażynko...mogłam takie Wam przynieść :( kolejnym razem:)
Usuńcudowne zawijaski
OdpowiedzUsuńa jakie dobre były!
Usuńbardzo nam smakowały!:))) dziękujemy Ci Gosiu za ten słodki prezent:)))
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieje, że zrobisz kochana:) i nie masz za co dziękować, to dla mnie sama przyjemność!
UsuńPyszności! Dla każdego coś słodkiego :) Brioche jest idealne.
OdpowiedzUsuńPrzepiekna! I to makowo-orzechowo-miodowe wnetrze.... Brioche idealna :))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
piękna i pyszna:)
UsuńSmakowitości!
OdpowiedzUsuńLubię i piekę takie porcjowane przysmaki.
Frajda w ich odrywaniu niesamowita.
Frajda w zjadaniu Amber:) i pieczeniu kolejnych:))
UsuńSmakowite ślicznotki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo:)
UsuńPrzepiękne zawijańce! A jakie pewnie smaczne!
OdpowiedzUsuńbardzo smaczne...to pewnik!
Usuń