Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory. Pokaż wszystkie posty
Marynowane przegrzebki w słodko pikantnym oleju

5.12.17

Marynowane przegrzebki w słodko pikantnym oleju

Pokusiłam się o przygotowanie przegrzebków zamkniętych w słoju. No cóż nie każdy jest odważny by kombinować z owocami morza, które rzeczywiście są zdradliwe ale pomyślałam, że skoro marynują krewetki czy małże to dlaczego ja niby nie mogę przegrzebków :-) Do odważnych świat należy więc w dłonie #syroptrzcinowy od #diamant i do dzieła, oto one, przegrzebki w nowej odsłonie!Święta, święta idą święta :-)

Marynowane przegrzebki w słodko pikantnym oleju
przepis własny

Składniki:
  • 15 sztuk mrożonych przegrzebków
  • 100ml alkoholu 40% 
  • 2 łyżki syropu trzcinowego Diamant
  • 3 ząbki czosnku
  • starta skórka z pomarańczy 
  • sok z jednej pomarańczy
  • duża szczypta płatków chili 
  • gałązka tymianku
  • olej z winogron do zalania
Przegrzebki odmrażamy w lodówce dzień wcześniej, następnie płuczemy i osuszamy w ręczniku papierowym. Przygotowujemy marynatę łącząc z sobą alkohol, syrop trzcinowy, chili, skórkę pomarańczową, sok z pomarańczy,  posiekany w słupki czosnek i tymianek Do tak przygotowanej marynaty wkładamy osuszone przegrzebki i marynujemy co najmniej dwie godziny. Po tym czasie wyjmujemy z marynaty przegrzebki i wyławiamy czosnek, marynatę odkładamy na później. Rozgrzewamy olej z winogron na patelni o grubym dnie, wrzucamy gałązkę tymianku, tą z marynaty i uwalniamy z niej smaki pilnując by nie przypalić. Dzięki temu procesowi, włożona gałązka do słoika z przegrzebkami nie spowoduje fermentacji! Wyjmujemy gałązkę i na ten sam tłuszcz wkładamy przegrzebki (osuszone), gdy są dość grube można je przekroić na pół smażąc pół minuty z każdej strony. Wyjmujemy przegrzebki i wrzucamy na patelnie wyłowiony czosnek. Przesmażamy przez chwilę i  na koniec podlewamy pozostałą marynatą.  Odstawiamy do ostygnięcia. Przekładamy przegrzebki do słoika. Do zimnej marynaty dolewamy oleju i delikatnie mieszamy. Zalewamy przegrzebki i zamykamy na przynajmniej dwa dni w lodówce do "przegryzienia". Jeśli czosnek Wam się przypali należy niestety go wyrzucić ponieważ spowoduje, że marynata stanie się gorzka! Należy dopilnować również by tłuszcz nie był przypalony, ponieważ łącząc z zalewą stanie się matowy :-)
Smacznego :-)

Przepis bierze udział w konkursie #cukiertrzcinowy

Przecier jabłkowo gruszkowy bez dodatku cukru

23.11.17

Przecier jabłkowo gruszkowy bez dodatku cukru

Przecier jabłkowo gruszkowy jest pyszny i można zdecydowanie go wygrzebywać łyżeczką ze słoika solo! Nic więcej do niego nie trzeba a w dodatku jest zdrowy, ponieważ nie posiada niechcianego cukru! Owoce są zwyczajnie smażone z odrobiną przypraw, gruszka słodzi, jabłko kwasi i jest dosłownie równowaga.

Przecier jabłkowo gruszkowy bez dodatku cukru
przepis dla Weck Polska

Składniki:
  • 1kg jabłek odmiany Boskop lub Renety
  • 500g gruszek odmiany Konferencja
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • 1/4 łyżeczki imbiru
  • 1/4 łyżeczki goźdżików
  • 1/4 łyżeczki anyżu
Przygotowanie:
Jabłka obierz, usuń gniazda nasienne i pokrój na cząstki, które rozłóż na blasze wyłożonej papierem. Piecz jabłka 30 minut w temperaturze 180', następnie przełóż je do garnka, dołóż pokrojoną gruszkę i korzenne przyprawy. Gotuj ciągle mieszając tak długo aż gruszka się rozpadnie i nada słodkości a płyn będzie zredukowany. Zmiksuj całość na papkę, możesz przetrzeć przez sito ale jeśli jabłka i gruszki są dobrze oczyszczone z pestek będą po zmiksowaniu bardzo gładką masą więc można etap przecierania pominąć. Przełóż przecier do słoiczków i zamknij. Pasteryzuj 10 minut od czasu zagotowania wody.
Przecier idealnie nadaje się do naleśników, wszelkiego rodzaju placków czy racuchów ale także do nadziewania domowych pączków.
Smacznego!


Marynowane grzyby po włosku

15.11.17

Marynowane grzyby po włosku

Zapomniany przepis na grzyby chociaż sezon już się zakończył, może ktoś z Was zapisze i zrobi w następnym sezonie :-)



Marynowane grzyby po włosku 
przepis własny dla Weck Polska

Składniki:
  • 400g różnych leśnych grzybów
  • 1 mała marchewka
  • 5 łyżek dobrej oliwy z oliwek
  • 2 łyżki białego octu winnego
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • 150g wody niegazowanej
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 szalotki
  • liść laurowy
  • szczypta suszonego tymianku
  • kilka ziaren czarnego pieprzu
  • łyżeczka soli morskiej
Grzyby przepłucz w zimnej wodzie, następnie przełóż na papierowy ręcznik i oczyść. Marchew obierz i pokrój na plastry, szalotkę przekrój na 4 części. . Rozgrzej odrobinę oliwy na patelni najlepiej o dużej powierzchni by grzyby mogły szybciej odparować, dodaj grzyby i podsmaż na małym ogniu aż zrobią się miękkie a następnie przełóż do słoika przemiennie z marchewką oraz szalotką. Na patelnię daj pozostałą część oliwy, wodę, czosnek, tymianek, pieprz, sól. Duś przez 5 minut. Grzyby zalej marynatą, dodaj octu balsamicznego  i wymieszaj łyżką delikatnie by nie uszkodzić grzybów..Grzyby od razu dobrze zamknij i przełóż do garnka z wodą wypełnionego do 3/4 wysokości słoików. Pasteryzować 20 minut od zagotowania na minimalnym ogniu.
Smacznego.
Dżem pomarańczowo mandarynkowy z imbirem

13.11.17

Dżem pomarańczowo mandarynkowy z imbirem

Gdy nadchodzi okres zimowy a cytrusy zaczynają mieć śmieszną cenę na moim ryneczku, lubię wziąć w dłonie obierak do skórek lub zwyczajniej dobry kawał noża i ciąć na julienne skórki z cytrusów z których udziałem wychodzi bardzo przyzwoity dżem idealny do Crêpes Suzette, które uwielbiam choć robię nie za często :-) Przepis przygotowałam na potrzeby Weck Polska


Dżem pomarańczowo mandarynkowy z imbirem
przepis własny

Składniki:
  • 6 sporych pomarańczy
  • 10 mandarynek
  • 2 cm kawałek imbiru
  • 500g cukru
  • 50ml likieru pomarańczowego
  • pół płaskiej łyżeczki pektyn
Pomarańcze oraz mandarynki sparzyć, osuszyć i filetować, następnie usunąć od wewnętrznej strony białą błonkę i pokroić na bardzo cieniutkie paseczki obie skórki, z pomarańczy oraz mandarynki. Imbir obrać i drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę (jest ciężko ale praska daje radę )
Pokrojoną skórkę wrzucić do garnka, dodać cukier, imbir i gotować aż skórki będą miękkie a kawałki owoców się rozpadną. Pektynę wymieszać z odrobiną wody i dodać do dżemu, zagotować mieszając.Na końcu dodać likier pomarańczowy, wymieszać i przełożyć do słoiczków. Zamknąć  jeszcze gorące.   













Winne figi o lekko korzennym aromacie

17.9.17

Winne figi o lekko korzennym aromacie

Lubicie figi? ja bardzo i gdy tylko pojawia się sezon kupuje ilości hurtowe. Nie muszę zastanawiać się co z nich zrobię bo lądują wszędzie gdzie się da...w sałatkach np tej, w carpaccio, w słoiku na zimę lub w deserach. Tym razem wino połączyłam z pomarańczą i smakami korzennymi, trochę brzmi świątecznie, aromaty mówią same za siebie jednak nie trzeba czekać do świąt, można wykorzystać wcześniej lub rzeczywiście oddać pod choinkę w ręce zasłużonej bliskiej osobie. Przepis przygotowany na potrzeby Weck Polska

Winne figi o lekko korzennym aromacie
przepis dla Weck Polska

Składniki:

  • 10 dużych świeżych fig
  • 800g czerwonego półsłodkiego wina
  • sok z jednej pomarańczy
  • skórka otarta z jednej pomarańczy
  • 3 łyżki trzcinowego cukru
  • łyżka całych goździków
  • 1/2 startej gałki muszkatołowej
  • 1 łyżka cynamonu
Wino, cukier, przyprawy korzenne, sok oraz skórkę z pomarańczy gotuj na małym ogniu aż objętość płynu się zredukuje do konsystencji syropu, następnie przełóż do syropu pokrojone na cząstki figi i gotuj jeszcze 10 minut tak by figi zachowały swój kształt i się nie rozpadły. Przecedź syrop przez sito by pozbyć się goździków, podziel na dwa słoiczki gotowane figi i zalej je syropem winnym.
Pyszne do herbaty a także do sałatek. Smacznego.
Powidła węgierkowe jak u mamy

25.8.17

Powidła węgierkowe jak u mamy

Powidła węgierkowe to dla mnie zbyt żmudna praca. Nie lubię tak stać przy palniku i ciągle myśleć o przemieszaniu powideł by nie przywarły do dna garnka więc użyłam sobie wolnowaru, taka cwana jestem albo zwyczajnie niedoświadczona bo może w dzisiejszych czasach wolnowarów do powideł używają już wszyscy :-) Pamiętam mamę, która każdego roku smażyła przez prawie cztery dni śliwki, w całym domu bardzo pachniało ale nikt śliwek nie chciał wtedy jeść, ponieważ mama przekładała całą tą wysmażona papkę do słoików i nie bawiła się z przecieraniem a ja i wielu pewnie z nas nie lubi gdy do zębów dostają się skórki więc trochę więcej zajmuje mi czasu by zamknąć śliwki w słoikach :-) Na szczęście nie robię tego nagminnie, a zrobiłam ten przepis i fotki we współpracy z firmą Weck Polska, która mi tę robotę zleciła :-) Więcej przepisów oczywiście znajdziecie na stronie blogu Wekujemy o tutaj
Powidła węgierkowe

Składniki:
  • 1kg śliwek węgierek
  • 150g cukru
Śliwki umyj, osusz i usuń pestkę. Przełóż śliwki do wolnowaru i gotuj 1,5 godziny na pozycji HIGH, następnie zamieszaj, dodaj cukier i gotuj kolejne 10 godzin przy uchylonej pokrywie, dzięki temu para się wydostanie i śliwki zaczną gęstnieć. Przy wolnowarze nie trzeba az tak pilnować powideł ale jak masz czas po prostu je zamieszaj najlepiej co 2 godziny. Ja po uzyskaniu mazidła, przecieram je przez sito by usunąć skórki, następnie ponownie zagotowuje i przekładam do wyparzonych, suchych słoików.



Papryczki w octowej zaprawie

24.8.17

Papryczki w octowej zaprawie

Zaczęło się pakowanie warzyw i owoców do słoików by cieszyć się ich mocą, smakiem i aromatem gdy zasypie nas śnieg - oby tak nie było ale lepiej mieć czym się pocieszyć! Papryczka prawie tradycyjna ale z delikatnym cytrynowym aromatem - nie ma co przesadzać z kaffirem bo jest dość intensywny po zamknięciu na dłużej! Mam nadzieje, że nie tylko ja wzięłam się za wekowanie :-)
Papryczki w octowej zaprawie

Składniki: na 2 słoje
  • 800g zielonej długiej papryki
  • 4 szalotki
  • 4 papryczki chili
  • 6 ząbków czosnku
  • 4 łyżeczki gorczycy
  • 1 szklanka octu winnego
  • 500ml wody
  • kilka liści kaffiru
  • łyżeczka soli
 Przygotuj wcześniej słoiki, najlepiej wyparz w gorącej wodzie i osusz w piekarniku nagrzanym do 120'. Paprykę umyj, osusz i  poupychaj w słoikach, dodaj do każdego po dwie szalotki przekrojone na pół, chili, i czosnek. Zasyp gorczycą, wciśnij liść kaffiru, który nada delikatnego cytrynowego aromatu. Wodę z solą i octem zagotuj, zalej papryki w słojach i zamknij. 
Dla dobrego zakonserwowania ustaw słoiki w garnku z wodą i pasteryzuj przez 15 minut w temperaturze 90°C. Wyjmij z garnka i odstaw aż do wystygnięcia – nie odwracaj słoików do góry dnem.

Winny rabarbar zamknięty w słoiku

1.8.17

Winny rabarbar zamknięty w słoiku

Ten przepis robiłam rok temu dla firmy Weck Polska. Pamiętam jak obawiałam się wytrawnego wina w tym przepisie, wydawało mi się wtedy, że rabarbar stanie się bardzo cierpki co również zależy pewnie od gatunku winogron z jakiego zostało wyprodukowane ale karmelizacja cukru, którą notabene polubiłam w wielu przepisach kulinarnych dała tę moc i rabarbar był idealny! Nie jest ulepkiem, jest słodki ale zrównoważony i lekko wytrawny a ja pokochałam jego smak. Gotowany jest dość krótko więc nie ma prawa się rozpaść, no chyba że użyjecie bardzo cienkich łodyg, wówczas taka szansa istnieje ale ja polecam właśnie te grubasy, wyglądające na zdrewniałe bo to one dadzą efekt w słoiku a podczas pasteryzowania dojdą do siebie. Z tym rabarbarem robiłam panna cottę, której przepis  możecie zobaczyć tutaj
Winny rabarbar

Składniki: na 2 słoiki
  • 500g rabarbaru
  • 500ml różowego wytrawnego wina
  • 300g cukru trzcinowego
  • sok z jednej cytryny
  • skórka z jednej cytryny
Cukier przesyp na patelnie o dużej powierzchni, doprowadź do karmelizacji.
Gdy cukier będzie całkowicie roztopiony, dodaj wino, sok z cytryny oraz startą drobno skórkę i gotuj do czasu aż odrobinę się zredukuje.
W tym czasie oczyść i opłucz rabarbar, osusz z wody ręcznikiem papierowym i pokrój na kawałki pasujące do Twojego słoika, ułóż go na winnym sosie. Gotuj przez 6 minut na wolnym ogniu, tak by rabarbar nie zdążył się rozpaść.
Przełóż rabarbar delikatnie do słoików i zalej go winnym syropem. Pasteryzować w temperaturze 75°C przez 15 minut. Pamiętajmy aby słoików WECK nie odwracać do góry dnem. Klipsy można zdjąć po 24 godzinach od zawekowania.
Podczas całego procesu warto przestrzegać dobrych praktyk wekowania.
Smacznego.
Truskawki w syropie herbacianym z dodatkiem wanilii

26.7.17

Truskawki w syropie herbacianym z dodatkiem wanilii

 Przepis z poprzedniego roku dla Weck Polska i tym samym pyszna propozycja do słoika. Wiem, wiem prawie koniec truskawek ale może jeszcze się Wam uda kupić i zdążycie zaprawić choć kilka takich słodkich herbacianych truskawek - mimo, że syrop nie jest bardzo gęsty, fajnie komponują się z gorącą herbatą ale nie tylko bo i do śniadaniowych naleśników idealne!

Truskawki w syropie herbacianym z dodatkiem wanilii 

Składniki: na dwa słoiczki
  • 500g truskawek
  • łyżka suszu z hibiskusa
  • łyżka suszu z róży
  • 500g wody
  • 500g cukru
  • ziarenka z jednej wanilii
Z hibiskusa oraz róży przygotowujemy napar herbaciany: Przekładamy do garnuszka oba rodzaje suszu i zalewamy wrzątkiem, przykrywamy talerzykiem na kilkanaście minut aż powstanie herbaciany napar. Przecedzamy.
Do wyparzonych słoiczków WECK #996 rozkładamy zaparzony susz i przygotowujemy syrop:  Do rondla wlewamy wodę oraz dodajemy cukier. Gotujemy aż powstanie gęsty syrop cukrowy, dolewamy napar herbaciany, oczyszczone w całości truskawki, ziarenka wanilii  i ponownie gotujemy 5 minut.
Przekładamy do wyparzonych słoików, do środka wkładamy też przeciętą wanilię i zamykamy. Pasteryzujemy na sucho  (25 minut w 115 stopniach) lub na mokro (15 minut) pamiętając o dobrych praktykach wekowania.
Pieczone pomidory w oliwie palce lizać!

29.6.17

Pieczone pomidory w oliwie palce lizać!

Zjecie je do kromki chleba z masłem, przygotujecie z nich pyszną bruschette a nawet upieczecie z nimi chrupiącą pizzę...tak zapowiada się dzień, w którym poczujecie się błogo :-)
To nie są suszone pomidory lecz pieczone, z lekko mokrym, słodkawym środkiem, polecam je bardzo bo są naprawdę pyszne i nie dlatego, że robiłam je ja lecz z powodu ich naturalności :-)
Pomidory przygotowane dla firmy Weck Polska











Pieczone pomidory w oliwie

Składniki:
  • 1,5 kg pomidorów kolorowych
  • kilka gałązek tymianku
  • kilka gałązek rozmarynu
  • łyżka trzcinowego cukru
  • łyżka octu balsamicznego
  • oliwa z oliwek do polania wierzchu
  • ulubiona oliwa do zalania
Pomidorki pokrój na połówki, wyłóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, skrop oliwą z oliwek, octem balsamicznym,posyp cukrem i na wierzch rozkrusz świeże zioła. Tak przygotowane pomidory piecz w nagrzanym piecu do 110' przez około 3 godziny ( UWAGA wszystko zależy od wielkości pomidorów) Następnie przełóż do słoików, dodaj pieczone zioła i zalej oliwą ( Nigdy nie dodawaj świeżych ziół, będą fermentować po kilku dniach i zepsują oliwę! ) Słoiki pasteryzuj około 10 minut od zagotowania się wody.
Smacznego​



Konfitura rabarbarowa z rodzynkami macerowanymi w rumie

12.5.16

Konfitura rabarbarowa z rodzynkami macerowanymi w rumie

Kiedy byłam dzieckiem wcinałam rabarbar maczając go w kryształkach cukru, wtedy byłam przekonana, że to najlepszy sposób na jego spożycie. Nigdy nie pomyślałabym że rabarbar jest warzywem..przecież jadałam go z cukrem! Dziś znam kilka fajnych sposobów na jego wykorzystanie..nie wszystkie jeszcze zamieściłam na blogu, postaram się to zrobić choć nie obiecuje, że nastąpi to szybko :-) ciągły brak czasu nadal mi doskwiera, chociaż wykorzystuje go jak najlepiej potrafię, szczególnie teraz w okresie letnim! Dziś zapraszam Was na bardzo smaczną konfiturę do której dodałam odrobinę rodzynek macerowanych w rumie, wyszło na prawdę super!
Konfitura rabarbarowa z rodzynkami macerowanymi w rumie
przepis własny

Składniki: na 2 słoiki
  • 1kg rabarbaru
  • 400g cukru +200g wody
  • 150g rodzynek
  • 200ml białego rumu
Dzień wcześniej zalać rodzynki wrzątkiem i odstawić na 15 minut by zmiękły, następnie odlać wodę i odcisnąć rodzynki. Odciśnięte rodzynki zalać rumem,  przykryć folią i odstawić na całą noc.
Kolejnego dnia macerowane rodzynki przełożyć razem z rumem do miksera i zmiksować na pulpę. Odstawić.
Rabarbar pokroić w większą kostkę, przełożyć do garnka o szerokim dnie, szybciej zrobimy konfiturę. Wodę +cukier zagotować na gęsty syrop, przelać do garnka z rabarbarem, przemieszać i gotować na malutkim ogniu do czasu aż rabarbar będzie miękki i się rozpadnie. Na końcu wmieszać pulpę rodzynkowo rumową, przemieszać i jeszcze chwilę gotować. Konfiturę przełożyć do wyparzonych słoiczków i pasteryzować 10 minut od czasu zagotowania się wody w garnku.
Smacznego :-)
Galaretka winno jabłkowa idelana jako prezent pod choinkę :-)

19.12.15

Galaretka winno jabłkowa idelana jako prezent pod choinkę :-)

Galaretka winna jest po prostu pyszna! kiedy ją przygotowywałam, wyjadałam paluchem z garnka aż zorientowałam się, że jej ubywa - wówczas przestałam :-) powstała specjalnie do naszego wspólnego magazynu kulinarnego, który od jakiegoś czasu tworzymy z blogerkami wielkopolskimi..magazyn możecie zobaczyć oczywiście już w sieci klikając na link http://issuu.com/foodculture/docs/fodd_culture_07online
być może zainspirujecie się którymś z przepisów :-) Galaretka za to jest idealnym własnoręcznym prezentem pod choinkę..wystarczy zapakować w piękne szkiełka, otulić zieloną gałązką i już! Jeśli nie widzieliście najlepszych korzennych pomarańczy do herbaty, które niedawno pojawiły się na blogu to zapraszam tutaj


Galaretka winno jabłkowa
przepis własny

Składniki:

  • 1 litr soku jabłkowego
  • 1 litr białego wina
  • 200g syropu klonowego

Wszystkie składniki umieścić w garnku o szerokim dnie i gotować na niskim ogniu do zredukowania płynu przez około godziny. Żeby sprawdzić konsystencję galaretki należy przełożyć łyżkę płynu na lodowaty talerz i wsunąć na chwilę do zamrażalnika. Jeśli płyn zastygnie, oznacza że galaretka jest gotowa i można ją przełożyć do słoika.
Pomarańcze w syropie winno korzennym... do herbaty

13.12.15

Pomarańcze w syropie winno korzennym... do herbaty

Święta coraz bliżej, zima tuż tuż ...warto przygotować sobie słoiczek korzennych pomarańczy by herbata wieczorną porą nadała klimat świąteczny na dłużej. Warto też podarować bliskiej osobie zawartość słoiczka pod choinkę, myślę że każdy ucieszyłby się z takiego prezentu - ja wręcz uwielbiam prezenty wykonane ręcznie a jeszcze gdy mogę je później użyć i poczuć ich smak i aromat jestem wniebowzięta :-) Zachęcam do wypróbowania przepisu nieco zmienionego ale inspirowanego książką Sigrid!
Pomarańcze w syropie winno korzennym do herbaty
inspiracja z książki "Smakowite prezenty" Sigrid Verbert
z moimi zmianami

Składniki:
  • 4 duże średnie pomarańcze
  • 200ml wody
  • 200ml białego wytrawnego wina
  • 300g cukru
  • przyprawy korzenne ( gwiazdki anyżu, całe goździki, korzeń cynamonu
  • 2 laski wanilii
  • sok z dwóch cytryn
Pomarańcze sparzyć gorącą wodą, następnie  pokroić na plastry i zalać wodą. Gotować 10 minut. Odcedzić i ponownie włożyć do garnka. Dodać świeżą wodę, wino, cukier i wszystkie przyprawy korzenne. Gotować na bardzo małym ogniu około 1,5 godziny. Nie mieszać łyżką, poruszać tylko delikatnie garnkiem by zamieszać całość. Pomarańcze są gotowe gdy nadmiar płynu odparuje a sok stanie się syropem.
Przełożyć plastry pomarańczy do słoja, dodać skórki wanilii oraz część przypraw korzennych i przelać przez sito uzyskany syrop. Jeśli chcemy zachować pomarańcze na dłużej, musimy zawekować słoiki. Wystarczy wstawić słój do garnka z wodą i gotować 30 minut. Słoików Weck nie przewracamy do góry dnem! Słoiki Weck najlepiej wekować na sucho w piekarniku, instrukcja tutaj 
Pieczone pomidorki koktajlowe z czosnkiem, tymiankiem i malinowym octem balsamicznym

11.9.15

Pieczone pomidorki koktajlowe z czosnkiem, tymiankiem i malinowym octem balsamicznym

Te pomidorki są idealne do pizzy, porannej kanapki a także do wyjadania z samego słoika! Rewelacja- polecam każde pieczone pomidory!
Pieczone pomidorki koktajlowe z czosnkiem, tymiankiem i malinowym octem balsamicznym
przepis własny

Składniki:
  • 2 kobiałki pomidorków koktajlowych
  • malinowy ocet balsamiczny
  • plasterki czosnku
  • odrobina cukru trzcinowego
  • tymianek
  • dobrej jakości oliwa
Pomidorki przekrawaj na połówki, następnie ułóż je na blaszce  spryskanej oliwą. Dodaj plastry czosnku, tymianek, skrop octem balsamicznym oraz cukrem i piecz w 100' przez około 1,5h oczywiście doglądając pieca - małe pomidorki szybciej się wysuszą.! Przełóż upieczone pomidorki do słoiczków - u mnie 8 sztuk, dodaj pieczony czosnek i tymianek i zalej dobrej jakości oliwą. Zakręć słoik i zagotuj przez 5 minut by dobrze się zamknął. Smacznego!

Konfitura morelowa z rozmarynem, miodem i likierem

23.8.15

Konfitura morelowa z rozmarynem, miodem i likierem

W końcu pisze post o nowej konfiturze z moreli i rozmarynu z dodatkiem miodu lipowego ... tak, zamiast cukru miód! ...  niestety rozmaryn zdominował zapach lipy i niestety nie poczujesz go z pewnością nosem ae konfitura wyszła bardzo dobra więc nie ma tego złego :-)

Konfitura morelowa z rozmarynem, miodem i likierem
przepis własny

Składniki: na słoik 350g
  • 500g moreli
  • 200ml miodu lipowego
  • gałązka rozmarynu
  • szczypta soli
  • 130g likieru pomarańczowego Cointreau ( dodać na samym końcu smażenia )
W garnku podgrzewamy miód razem z gałązką rozmarynu by uwolnić zapach i smak zioła, następnie dodajemy pokrojone na cząstki morele oraz sól i smażymy przez około jednej godziny na niskim ogniu, co jakiś czas mieszając. Gdy uzyskamy odpowiednią konsystencję konfitury, dodajemy likier i smażymy ciągle mieszając jeszcze 3 minuty. Pozbywamy się gałązki rozmarynu i przekładamy konfiturę do słoika. Zakręcamy lub zapinamy zapinkami (słoik typu Weck) i umieszczamy w garnku z gotującą się wodą przez 15 minut gotując na małym ogniu. Pozostawiamy słoik w garnku do ostudzenia, wyjmujemy i odstawiamy do naszej spiżarni.
Smacznego :-)





Rabarbarowe love :-)

27.4.15

Rabarbarowe love :-)

Tego roku rabarbar będzie częstym gościem na moim stole, nie dość że obecnie jest go sporo na rynku to i na działce go bardzo dużo i to strasznie mnie cieszy bo zwykle nie skorzystałam z sezonu na tyle by być z niego zadowolona! Często przeoczę sezonowe dobroci, tak jak na przykład rok temu nie uraczyłam się ani jedną główką kalafiora bo zwyczajnie się zgapiłam i było mi strasznie głupio .. ja blogerka kulinarna, na dodatek pracująca w gastronomii zapomniała o użyciu w swojej kuchni kalafiora! Mam nadzieje, że tym razem niczego nie przeoczę ... posiałam już co nieco na działce więc czekam teraz jak na zbawienie i cieszę się jak dziecko :-) Tymczasem nie zawracając Wam głowy moimi sprawami, zapraszam na pierwszą w tym roku konfiturę rabarbarowo pomarańczową, pyszną zresztą!
Konfitura rabarbarowa z sycylijską pomarańczą
przepis własny

Składniki: na 2 małe słoiczki
  • 300g rabarbaru
  • 3 pomarańcze sycylijskie
  • sok z jednej cytryny
  • 150g cukru
  • gałązka rozmarynu
Rabarbar pokrój, pomarańcze filetuj i od razu wrzucaj do rondelka, dodaj sok z cytryny, rozmaryn oraz cukier  i smaż na małym ogniu aż pomarańcza  przybierze konsystencji konfitury. Do tak przygotowanej pulpy dodaj połowę rabarbaru i dalej smaż do czasu aż konfitura zgęstnieje, wyjmij gałązkę rozmarynu i dodaj pozostały rabarbar, tym razem smaż tylko 2 minuty by zachować kilka całych kawałków rabarbaru. Przełóż do słoiczków i zakręć. Smacznego!
Pijany kumkwat do herbaty i nie tylko

12.3.15

Pijany kumkwat do herbaty i nie tylko

Zebrało mi się na kumkwata ...takie małe cudo w moich rękach, i co tu z niego zrobić? Nagle w głowie narodziło się tyle pomysłów, że trzeba by pojechać do hurtowni .. pomysły jednak zmieniały się z minuty na minutę a że kumkwat jest niesamowicie atrakcyjnym a nawet bym powiedziała seksownym małym owocem tak więc został zamknięty w szkiełku :-) trochę upijaniony, słodki i odrobinę cierpki jest idealny do herbaty i pysznie smakowały z nim moje naleśniki. Nie każdemu przypadnie do gustu taki naleśnik .. Rafał na przykład nie znosi smaku skórki pomarańczowej więc do herbaty kumkwat dla niego idealny, którą zresztą pija raz w roku " na chorobę " Kumkwata można użyć na wiele sposobów, do mięs, do ciast, jako marmoladę ... można też zrobić syrop lub zastosować w zupach ... polecam również do grzańca, smakuje wybornie!
Pijany kumkwat
przepis własny

Składniki:
  • 600g kumkwatów
  • 400g cukru
  • 1 szklanka soku z pomarańczy ( świeżo wyciśnięty )
  • 120g likieru mandarynkowej z tego przepisu klik
Kumkwaty wystarczy sparzyć wrzątkiem, następnie przekroić i wydłubać pestki, przekroić na połówki, wrzucić do garnka, zalać sokiem, dodać cukier i gotować około godziny na wolnym ogniu. Następnie dolać likier i gotować ( czujnie ) około pół godzinki cały czas kontrolując płyn w garnku. Jeśli z syropu postała delikatna żelowa konsystencja należy zakończyć gotowanie, przełożyć do słoiczka i od razu zamknąć. Zamknięty słoik może stać do kolejnej zimy, jeśli się uchowa :-) Smacznego!

Domowy ketchup z szałwią i tamaryndowcem

30.9.14

Domowy ketchup z szałwią i tamaryndowcem

Właściwie ten przecier to bardziej sos niż ketchup, przynajmniej różni się on bardzo znacznie od tego kupnego stąd borykam się z nazewnictwem bo mój przypomina bardzo dobrej jakości sos pomidorowy jako dodatek do czego się da, niekoniecznie tylko do makaronów! Sama muszę przyznać jestem zaskoczona nie tylko jego smakiem ale kolorem, pięknym zapachem i lekką konsystencją. W tym roku to tylko mała próba wykonania własnego ketchupu ... w końcu wszyscy robią to i ja :-) ale sądzę, że kolejny rok będzie nieco lepszy w moje udane weki z tego roku! Topinambura użyłam zamiast octu jabłkowego, jest dość kwaśny więc sprawdził się idealnie a i kusił swoim niepowtarzalnym zapachem. Polecam!
Domowy ketchup z szałwią i tamaryndowcem
przepis własny

Składniki: na 2 butelki 350ml
  • 1kg pomidorów lima
  • 4 ząbki czosnku
  • 4 łyżki pasty z tamaryndowca
  • garść szałwi
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 liść laurowy
  • 75g cukru trzcinowego
  • pieprz, chili i sól do smaku według uznania
Pomidory myjemy, wykrawamy szypułki. Czosnek przecisnąć przez praskę, cebulę pokroić w kosteczkę, zioła umyć, osuszyć.
W dużym garnku rozgrzać oliwę i poddusić czosnek z cebulą, ziołami oraz listkiem laurowym. Dodać pomidory i resztę składników oprócz tamaryndowca i gotować na lekkim ogniu 40 minut od czasu do czasu mieszając. Mus pomidorowy przecedzić przez sito by pozbyć się skórek, przelać go do garnka i dodać na końcu topinambur i dalej dusić około 20 minut. Przelać przecier do butelek bądź słoiczków i natychmiast zamknąć.
Smacznego :-)

Chutney pomidorowo jabłkowy

18.9.14

Chutney pomidorowo jabłkowy

Chutney  jak każdy wie to nic innego jak konfitura, dodatek do dań wegetariańskich jak i mięsnych ... idealnie komponuje się również z pieczywem obłożonym pleśniowym serem typu camembert lub brie i jeszcze jedno zastosowanie jakie do niego znalazłam ... dodatek do tradycyjnego sosu pomidorowego w połączeniu z makaronem -  pycha! Słowo chutney oznacza rozdrabnianie składników, nie do końca idealnie równo... wręcz przeciwnie, niedbale i o to głównie chodzi by po jego ugotowaniu wyczuwać kawałeczki składników. To mój pierwszy chutney który zamknęłam w słoiczkach na zimę, i z całą pewnością nie ostatni bo rodzajów chutney-a jest bardzo wiele... śliwkowy, z mango, z jabłek, gruszek ...od wyboru do koloru, tylko mieć czas i wekować :-)

Chutney pomidorowo jabłkowy
przepis własny

Składniki : na jeden słoiczek ok 400ml

  • 1/2 kg pomidorów
  • 100 g posiekanej cebuli
  • 150 g cukru
  • 125 ml białego octu winnego
  • ćwierć łyżeczki zmielonego imbiru
  • ćwierć łyżeczki pieprzu cayenne
  • 1 papryczka suszona jalapeno ( może być ostro! )
  • łyżeczka soli
  • 1 duże jabłko najlepiej kwaśne twarde
Pomidory sparzamy wrzątkiem i obieramy ze skórki. Kroimy w mniejsze kawałki. Wrzucamy do rondla wraz z posiekaną cebulą, octem, cukrem i przyprawami. Dusimy bez przykrycia około godziny.
Jabłko obieramy, kroimy w małe kawałki, dorzucamy do garnka. Dusimy kolejne 30 minut, na niezbyt dużym ogniu. Po tym czasie przelewamy sos do wyparzonych słoików, szczelnie zamykamy.
Możemy zrobić próbę po około 2 tygodniach . Polecam!
Jesienne korzenne masło dyniowe

15.9.14

Jesienne korzenne masło dyniowe

Tego masła nie można nie polubić ... jest wręcz idealnym smarowidłem do pieczywa i nie tylko ... pierwszy słój można wyjeść łyżeczką co właśnie uczyniłam! Oczywiście tradycyjne masło z owym masłem dyniowym nie ma nic wspólnego... nie zawiera tłuszczu i jest całkowicie wegańskim słodkim przysmakiem. Smarowidło idealne jako dodatek do naleśników, ciast - szczególnie do szarlotki, do nadziewania pieczonych jabłek i zwyczajnie do pieczywa na przykład chałki :-) Wszystkim tym, którzy nadal wekują polecam zamknąć to cudo w słoje na wieczorne dni... miło będzie gdy przekręcimy wieczko z pod którego wydobędzie się niezwykły aromat cynamonu, prażonych jabłek, imbiru i gałki muszkatołowej - idealny prezent gwiazdkowy dla bliskiej osoby!

Masło dyniowo jabłkowe
inspiacja z blogu Bea w kuchni z moimi zmianami

Składniki:
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • 3/4 szklanki soku jabłkowego
  • 2 szklanki musu z pieczonej dyni
  • 1/2 szklanki prażonych jabłek
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki imbiru
Rodzynki zalewamy sokiem jabłkowym i  gotujemy aż napęcznieją i wchłoną sok, następnie miksujemy je na puree. Dynię kroimy razem ze skórą w półksiężyce i pieczemy w nagrzanym do 180' piekarniku około 25 minut.  Po upieczeniu, dynie studzimy i oddzielamy miąższ od skóry, następnie miksujemy ją na puree. Jabłka dusimy wraz z łyżką cukru tak długo aż się uprażą i rozpadną, jeśli użyjemy jabłek dość twardych, które mimo prażenia się nie rozpadną, należy je zmiksować. Łączymy wszystkie składniki w jednym garnku czyli puree z dyni, jabłek i rodzynek, doprawiamy przyprawami, zagotowujemy i przekładamy do słoiczków. Masło dyniowe możemy użyć do naleśników, pieczywa, jako zamiennik do ciast a także jako wypełniacz pieczonego jabłka .

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji