2.1.18
Pożegnanie starego roku i powitanie Nowego 2018'
Cześć wszystkim :-)
Zupełnie nie zamierzałam pisać tego postu ale jakoś spontanicznie usiadłam, zagarnęłam do siebie klawiaturę i piszę. Ten rok nie był niestety dla mnie najlepszy, przynajmniej nie początek i środek w którym to czasie wydarzyło się wiele przykrych rzeczy, sytuacji i spraw. Nie było mi łatwo ale też mimo tych wszystkich doświadczeń nauczyłam się ostrożności, postrzegam ludzi trochę inaczej i daje sobie sporą rezerwę bo jak ktoś kiedyś mi powiedział "nie przyzwyczajaj się do ludzi"! Jest w tym wiele prawdy niestety jak w przysłowiowej przyjaźni! Mimo poprzeczek, ten rok dał mi też wiele dobrego. Zaczęłam chyba od zmiany szaty graficznej bloga, o której to zmianie myślałam dość długo i nigdy nie miałam na to ani czasu ani wiedzy ani nastroju. Oczywiście szablon bloga wgrała mi Karolina z Kartografii która zresztą miała mnie dość po kilkunastu mejlach :-) Mojego bloga zaczęłam prowadzić w 2011' i do dzisiaj niewiele o jego funkcjach wiedziałam. Przy tej zmianie nauczyłam się pamiętać o dodawaniu etykiet, których dotychczas nie uzupełniałam i zrobił się straszny bałagan ale wielu rzeczy muszę się jeszcze nauczyć by udoskonalać moją pracę z nim!
Kolejną ważną rzeczą w starym roku jest to, że zaczęłam do Was zaglądać, i choć nie wynikało to z mojej niechęci tylko z braku czasu i mojego lenistwa co zaważyło ale już jestem i postaram się to kontynuować! Poprzedni rok dał mi również sporo nowych kulinarnych doświadczeń dzięki którym poznałam nowe smaki i zapachy. Sięgnęłam po raz pierwszy w życiu po pędzel i zrobiłam swoje własne pierwsze tło do fotografii a potem jeszcze kolejnych cztery ale prawda jest też taka, że strasznie mnie rozleniwił co mnie dość martwi. Usłyszałam też wiele pozytywnych opinii na temat mojej pasji czy wyrobów, przeczytałam też sporo mejli potwierdzających, że to co robię jest jednak właściwe, upiekłam dla Was mnóstwo słodkości i trochę chlebów - za niektóre przepraszam jeśli nie były takie jak oczekiwaliście, nadal się jednak uczę!Wygrałam kilkanaście konkursów z fajnymi nagrodami,, przyjmowałam kuriera od ukochanej Baziółki z ziołami bez których nie mogę żyć, zrobiłam remont kuchni o której marzyłam ponad dobrych dziesięć lat, każdego dnia przypatruje się wchodząc do niej i podziwiam z boku popijając kawę i mimo, że nie mam na ścianach jeszcze płytek to kocham te małą moja kulinarną strefę! Byłam na wakacjach w przepięknej Chorwacji i co cieszy mnie najbardziej, zaprzyjaźniłam się z moją siostrą, której wcześniej nie lubiłam, zdarza się! Poznałam się na ludziach dobrych i tych złych, wiem którzy dobrze mi życzą choć jest ich niewielu. Ten rok choć burzliwy nie był aż taki fatalny jakby się wydawało zatem życzę sobie na ten już nowy zrealizowania mojego biznesowego planu i działania w nim do bólu aż poczuje, że żyje, że to jest moje miejsce! bo to kolejna fajna rzecz jaka mi się przytrafiła w tym roku :-) Niczego więcej mi nie trzeba a Wam, moim czytelnikom i obserwatorom życzę wszystkiego co najlepsze na ten już Nowy kolejny 2018 rok, przyjemności kulinarnych i pyszności w Waszych kuchniach! Bay