31.12.13
Lekka sałatka z krewetek, granatu i grejpfruta
No cóż...jak dobrze, że już po Świętach :) znudziły mi się już śledzie, bigosy i ryby chociaż pierwszy raz jadłam rekina i przyznaję bez bicia, że był bardzo smaczny! no ale... brakowało mi mojej kuchni, zapachu imbiru, czosnku i lekkości przede wszystkim, mimo, że nie gotujemy tłusto nawet w Święta! Dziś wreszcie zwykła sałata z ulubionym imbirem, chili i czosnkiem, coś pysznego po prostu... moje smaki i dobrze bo mój Sylwester będzie tym razem w klimacie azjatyckim:)
przepis własny
Składniki:
- Mix sałat z rukolą
- 10 krewetek z ogonkami
- jeden owoc granatu
- jeden grejpfrut zielony
- jeden świeży ogórek
- sól, pieprz
- dwa ząbki czosnku
- dwu centymetrowy kawałek imbiru
- łyżka oleju słonecznikowego
Z granatu usuwam pestki, zachowuję sok który będzie mi później potrzebny, grejpfruta filetuję i odkładam na bok. Ogórka kroję w długość obieraczką, odstawiam. Krewetki odmrażam, wrzucam na rozgrzany olej i na malutkim ogniu podgrzewam, następnie dodaję starty czosnek oraz imbir, sól i pieprz. Krewetki należy podgrzewać na małym ogniu, ponieważ pod wpływem wysokiej temperatury się kurczą. Do przygotowanych krewetek dodaję pozostawiony sok z granatu, mieszam i odstawiam do ostygnięcia. Na półmisek wykładam sałatę, układam plastry grejpfruta i krewetek na przemian, wciskam ogórka zwiniętego w spiralę pomiędzy sałatę, posypuję pestkami granatu i polewam sosem, który pozostał z podgrzewania krewetek. Co mi pozostało? zjadam! Smacznego :)