18.9.14

Weekend Eko z Folwark Wąsowo słów kilka...

Stało się ... znowu podłączono  mikrofon, znowu zainstalowano monitor, na którym goście mogli zobaczyć jak Małgosia gotuje i miesza ...  przetwory  wykonane  z ekologicznych warzyw, za sprawą  Folwark Wąsowo, który zresztą był organizatorem Weekendu Eko w Poznańskim C.H Malta ubiegłego tygodnia czyli 13/14 września. Na czym polegało moje warsztatowanie? otóż w ramach współpracy z firmą Weck jak i wspaniałymi poznanymi ludźmi z Folwarku zamykałam przetwory w słojach by zachęcić uczestników, przechodniów do wykorzystania sezonowych warzyw jak i owoców, którymi można cieszyć się  w zimowe szare wieczory. Dziewczyny z Folwarku, Asia i Marysia podeszły bardzo profesjonalnie do organizacji warsztatów, przygotowały piękne ekologiczne kosze warzywno owocowe, zdobiące nasz warsztatowy stół - piękny zresztą stół! wykonały ulotki, na których wypisane zostały oba przepisy, które gotowałam na żywo... zapachy winnego octu, pomidorów, dyni i prażonych na miejscu jabłek unosiły się w powietrzu przyciągając do naszego stołu całkiem sporą ilość osób, wydrukowane przepiśniki znikały w mgnieniu oka a Asia sięgała po nożyczki i cięła kolejne i kolejne. Firma Weck udostępniła nam do wekowania słoiki, co prawda trochę niefortunne rozmiary ale przynajmniej dekoracyjnie prezentowały się w stole warsztatowym, w których umieściłyśmy krakersy degustacyjne idealnie komponujące się smakowo z chutneyem pomidorowo jabłkowym, na który przepis znajdziecie tutaj- klik  i małe dekoracyjne piękne dynie, które od zawsze mnie urzekały, mimo że za dynią do jakiegoś czasu nie przepadałam. No i właśnie tutaj muszę napisać, że właśnie na tych warsztatach przygotowałam dyniowe cudo, którym większość gości C.Handlowego była zachwycona. Jak wiecie do dyni przekonały mnie wpisy Bei, kto inny jak nie ona może do dyniowego smaku przekonać? nikt! Pokusiłam się zatem i zainspirowałam jej przepisem na dyniowe masło, kilka składników pominęłam, moje gotowanie nie trwało aż tak długo i zamieniłam gotowanie na parze na pieczenie w piecu dzięki czemu dynia była bardzo aromatyczna, wysuszona, o pięknym kolorze. Ponieważ dynia pieczona w porównaniu do ugotowanej na parze jest dość sucha, skraca nam się czas dalszej obróbki, gdyż wystarczy do zmiksowanego puree dodać prażone jabłka i przyprawy a następnie  zamknąć pachnące smarowidło, które z masłem nie ma nic wspólnego w weckach lub twist offach a przepis na dyniowe cudo znajdziecie tutaj - klik
W pierwszy dzień prowadzenia warsztatów, byłam bardzo zmęczona po kilkudniowym maratonie w pracy więc troszkę mniej mówiłam ale za to Marysia wspaniale zastąpiła mój głos własnym :-) a mówiła tak profesjonalnie, że postanowiłam kolejnego dnia spróbować ją naśladować... odważnie wyciągnęłam rękę po mikrofon i nadawałam o tym czym jest chutney i dlaczego masło dyniowe nie jest wcale masłem i tak mi się spodobało, ze częściej było słychać mój głos i moje namawianie ludzi do przygotowania przetworów we własnej kuchni... mam nadzieje, że przekonałam bo jednak spora dawka informacji została przekazana :-) Dziękuję organizatorom za bardzo miłe przyjęcie mnie do grona i za pomoc w akcji a Was czytelników zapraszam do przepisów :-)




1 komentarz:

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji