Chleb z czekoladą na zakwasie
Z blogu Bei
(Emmanuel Hadjiandreou ‘How to make bread’)
- 170 g (2/3 szkl) aktywnego zakwasu pszennego* (u mnie żytni)
- 250 g (1 szkl) ciepłej wody
- 330 g (2 2/3 szkl) mąki chlebowej (u mnie T820)
- 200 g (1 1/3 szklanki) rodzynek koryntek
- 80 g (2/3 szkl) chipsów czekoladowych (w oryginale z mlecznej czekolady – pominęłam)
- 8 g (1 ½ łyżeczki) soli
- 20 g (2 ½ łyżki) gorzkiego kakao
1. Wymieszać rodzynki i chipsy czekoladowe.
2. W drugiej misce wymieszać mąkę, sól i kakao.
3. W dużej misce dokładnie wymieszać zakwas z wodą.
4. Do zakwasu dodać mąkę oraz rodzynki z czekoladą, wymieszać do połączenia się składników.
5. Przykryć i odstawić na 10 min. (w oryginale – przykryć misą w której wymieszaliśmy mąkę).
6. Po 10 minutach – wyrabiamy ciasto : chwytamy porcję ciasta z brzegu, lekko naciągamy i przyciskamy w środek ciasta; lekko obracamy misę i powtarzamy tę czynność z kolejnym brzegiem ciasta. Powtarzamy składanie 8 razy, co powinno nam zająć ok. 10 sekund, po czym ciasto powinno zmienić strukturę – będzie bardziej sprężyste, stawiające opór.
Ciasto możemy również wyrobić mikserem – najpierw 2-3 minuty na pierwszym biegu, a nastepnie ok. 4 minuty na drugim biegu (mój dopisek)
7. Przykryć misę i odstawić na 10 minut.
8. Powtórzyć etap 6 + 7 dwa razy, następnie ponownie etap 6. Przykryć misę i odstawić ciasto do wyrośnięcia na 1 godzinę.
9. Gdy ciasto podwoiło objętość – odgazować je (uderzamy pięścią w jego środek).
10. Wyrośnięte ciasto umieścić na lekko umączonym blacie .
11. Podzielić ciasto na 2 równe części i uformować z nich kule.
12. Wysypać mąką podłużny koszyk do wyrastania chleba i umieścić w nim kulki ciasta, blisko siebie, tak by połączyły się podczas rośnięcia.
13. Pozostawić ciasto do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość – w zależności od tego, jak mocny jest nasz zakwas (oraz w zależności od temperatury) może to zająć od 3 do 6 godzin.
14. Ok. 20 minut przed planowanym pieczeniem, nagrzać piekarnik do 240st., na spodzie umieścić naczynie, do którego wlejemy wodę (przygotować szklankę wody) - ja zamiast tego pryskam wnętrze piekarnika tuż przed i po wstawieniu chleba
15. Gdy casto podwoi już objętość, przekładamy je na łopatę lub na papier do pieczenia, posypujemy wierzch mąką i nacinamy.
16. Przekładamy na rozgrzaną blachę (lub kamień), wlewamy wodę do przygotowanego naczynia i obniżamy temperaturę do 220st.
17. Pieczemy ok. 30 minut, aż chleb będzie ładnie brązowy.
18. By sprawdzić, czy jest on odpowiednio upieczony, stukamy w spód chleba – ma on wydawać ‘głuchy’ odgłos.
Studzimy na kratce.
Wraz ze mną wypiekały:
Justyna z blogu Mama i pomocnicy
Justyna z blogu Gotowanie i pieczenie
Joanna z blogu Różowa kuchnia
Monika z blogu Niezapomniane smaki
Dobrawka z blogu Bona Apetita
Joanna z blogu Różowa kuchnia
Monika z blogu Niezapomniane smaki
Dobrawka z blogu Bona Apetita
Gosia wymiatasz z tym chlebem.
OdpowiedzUsuńoczywiście:)
UsuńAle cudooooo!!! :) Dzięki za kolejny wspólny czas :)
OdpowiedzUsuńi ja dziękuję :)
UsuńOj tak dobrze pisze Asia, wymiatasz.Piekny bochen, bochny :-)
OdpowiedzUsuńwymiatać to ja będę za parę lat:)))
UsuńWspaniały :D może kiedyś taki mi wyjdzie ;) Dziękuje za wspólną zabawę .
OdpowiedzUsuńna pewno z Twoją upartością :))
UsuńJak zwykle idealnie :D
OdpowiedzUsuńoj nie przesadzaj:)
Usuńmusi być pyszny:)
OdpowiedzUsuńniespodziewanie pyszny:)))polecam
UsuńWspaniale wygląda, piękne zdjęcia bardzo zachęcają.Nic, tylko piec! Gratuluję, Małgosiu
OdpowiedzUsuńano piec..piec! serdeczności:)
UsuńMałgosiu Twoje wypieki i zdjęcia jak zawsze zachwycają :) Dziękuję za kolejną pyszną propozycję!
OdpowiedzUsuńDziękuję Łucjo..ale i Twoje są zachwycające!
UsuńTen chleb jest doskonały! Pięknie upieczony! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękny wyszedł. Rety, aż oko bieleje.
OdpowiedzUsuńKAPITALNIE / INTELIGENTNIE OPRACOWANE. ZOBACZ TAKŻE INNY PRZEPIS.
OdpowiedzUsuń__________________________________________________________________________________________
CHLEB NA MENOPAUZĘ/ANDROPAUZĘ-IRL. ANTYCUKRZYCOWY. ♥♥♥♥♥
6.TEMAT.
CHLEB. PRZEPIS WZORCOWY WYPIEKU CHLEBA NA MENOPAUZĘ/ANDROPAUZĘ-IRL (MINI CHLEBKI). *****
SKŁADNIKI:
Kasza jęczmienna (tzw. średnia lub drobna) __250g, Kasza gryczana __400g. Gotujemy w jednym garnku (pojemność 4,0 l.) przez ok. 15 minut. Do gotowania dodajemy 2,5 l. wody.
PRZYPRAWY TO:
Sól kamienna nieoczyszczona, również pieprz, kminek, ew. ziała wg uznania. Po zakończeniu gotowania całość pozostawiamy pod przykryciem na ok. 5-10 minut.
UGOTOWANE OBIE KASZE (MASA RAZEM 650 GRAM), WCHŁANIAJĄ WTEDY:
Całą użytą (2,5l.) do gotowania wodę, co następnie ułatwia formowanie i lepsze klejenie się tzw. mini chlebków. Do tego właśnie zestawu składników (dwa rodzaje kasz) dodajemy suchą masę: 150 gram otrąb pszennych i dokładnie mieszamy łyżką. Otręby chłoną wówczas dużo wody, którą uzupełniamy wlewając ok. 0,5 litra (przegotowanej).
DUŻĄ ŁYŻKĄ STOŁOWĄ NABIERAMY ZMIESZANĄ MASĘ TJ. OBIE KASZE WRAZ Z OTRĘBAMI:
Z takiej objętości formujemy chleb tzw. cienkie mini chlebki (ugniatamy palcami). Kładziemy na papierze do pieczenia, którym uprzednio pokryliśmy powierzchnię blachy. Pieczemy w piekarniku (temp. 250oC przez ok. 50-60 minut) tj. do momentu uzyskania tzw. przyrumienienia.
ISTOTNE:
Wszelkie dodatki np. miód, rodzynki, wykluczone. Takie dodatki sprzyjają otyłości i cukrzycy typu 2.
__________________________________________________________________________________________
Malgosiu, chleb pieknie wyglada na Twoich zdjeciach! Ciesze sie, ze i Ciebie przepis zainspirowal :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!