Ramen to najpopularniejszy makaron w wywarze mięsnym z dodatkami według własnego gustu czyli można dodawać co się chce:) U nas Ramen to po prostu rosół.. dla mnie jednak to coś więcej niż rosół... długo gotujący się bulion dwukronie filtrowany elegancką bawełnianą ściereczką :) dziś postawiłam na przecudowne aromaty, smaki i zapachy...zatem ugotowałam bulion drobiowo wieprzowy z liśćmi kaffiru, imbiru, bazylii cytrynowej i czosnku... pachnie idealnie! wygląda cudownie i chce się jeść... nie jest to skomplikowane makaronowe danie, jednak trzeba trochę cierpliwości podczas gotowania bulionu, następnie smażenia wieprzowiny i w kolejnym etapie duszenia jej w bulionie do miękkości...jednak efekt jest zadowalający więc sądzę, że jestem skłonna Ramen gotować często:) polecam i Wam... :)
Ramen z wieprzowiną i boczniakami
przepis własny
Składniki: na bulion
-  2 udka kurczaka
 
- 300g polędwiczki wieprzowej
 
- włoszczyzna
 
- spory kawałek startego imbiru
 
- 4ząbki czosnku
 
- 1 mała papryczka chili
 
- 3 suszone liście limonki Kaffir
 
- 2 źdźbła trawy cytrynowej
 
- liść laurowy
 
- ziele angielskie
 
- sól do smaku
 
- łyżka jasnej pasty miso
 
- łyżka pasty Tom Kha 
 
- odrobina oliwy 
 
Dodatki:
- 2 jajka na twardo
 
- cukinia
 
- grzyby mun
 
- boczniaki
 
- marchew
 
- czarny sezam
 
- zielona pietruszka 
 
- kolendra 
 
Polędwiczkę przesmażyłam na patelni na dość wysokim ogniu, odstawiłam. Do garnka wrzuciłam kurczaka, obrane warzywa, wszystkie przyprawy, zalałam wodą i gotowałam na małym ogniu około 2 godziny. W międzyczasie pokroiłam na mniejsze kawałki boczniaki, sparzyłam grzyby mun, poszatkowałam marchew i cukinię. Ugotowałam jaja na twardo oraz  makaron ( gotuję się bardzo krótko, od zagotowania wody około 2 minuty ), następnie zwilżyłam go odrobiną oliwy i odstawiłam.
Durszlak wyłożyłam bawełniana ściereczką i przecedziłam bulion do świeżego garnka, do którego również dodałam przesmażoną polędwiczkę wieprzową. Gotowałam kolejne 40 minut do miękkości mięsa ( u mnie prawie się rozpadało ) rozdzieliłam włókna widelcem, odstawiłam. Ponownie przecedziłam bulion,  dodałam wszystkie poszatkowane warzywa, grzyby i gotowałam jeszcze około 5 minut. Przygotowałam miseczki, do których włożyłam mięso, makaron, ugotowane jajo i zalałam bulionem z dodatkami. Smacznego!
 
wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńObłędne:-), a miski tak realne, że same wyskakują mi na stół:-)
OdpowiedzUsuńa myślałaś, że sa na niby? no realne przecież!
Usuńrobię i to natychmiast.
OdpowiedzUsuńo jak milutko:)
UsuńJa też robię !!!
OdpowiedzUsuńha ha cieszę się strasznie!
Usuńoglądam , oglądam i na prawdę jestem pod bardzo bardzo dużym wrażeniem fotografii, na Twoim blogu. EXTRA!
OdpowiedzUsuńzupka na zdrowie
OdpowiedzUsuń