20.2.12

Zielono mi...czyli pizza ze szpinakiem i zielonym pomidorem!

Jednym z najzdrowszych warzyw, zawierających najwięcej składników mineralnych 
oraz witamin jest szpinak! 
zawiera rekordową ilość żelaza, więcej magnezu niż czekolada i bardzo dużą ilość witaminy C 


Co znajdziemy w szpinaku? 


- witamina A - konieczna dla skóry i włosów, 

- witamina B - zapobiega chorobom serca, 

- witamina C -chroni przed przeziębieniami, wzmacnia skórę i zęby

- witamina E-  uważana za eliksir młodości, 

- żelazo- niezbędne do budowania czerwonych krwinek
- magnez -wytwarzanie energii 
- kwas foliowy- reguluje procesy metaboliczne w organizmie

Szpinak na szczęście nie kojarzy mi się źle mimo tego, 
że jadłam go w przedszkolu, szkole i w domu za sprawą babci.
Pewnie w przedszkolu miałam szczęście trafiając na dobrą kucharkę!
tego nie wiem ale wiem, że babcia przyrządzała najlepszy szpinak na świecie!
Rozpływał się po prostu w ustach! a ja mogłam go jeść i jeść!
Moje dzieci się śmieją, że królikami nie są a  szpinak jadają tylko w wersji papki z dodatkiem masła i śmietany do ziemniaków i tradycyjnego schabowego.
Ja zaszalałam! kupiłam piękny świeży szpinak na straganie 
i wyczarowałam z niego przepyszną pizzę i nie tylko...
 jako dodatek do pizzy przygotowałam również pyszna sałatę
z prażonymi pestkami dyni ale to w kolejnym wpisie.
Jako, ze szpinak uwielbiam mogę jadać go w różnych postaciach
jak i potrawach.

* zielony pomidor, którego użyłam nie zawiera szkodliwej tomatyny gdyż należy do zielonej odmiany        pomidorów. Nie jest zatem niedojrzały!

Pizza ze szpinakiem i zielonym pomidorem
mojego przepisu

Składniki: ciasto na 4 mini pizze


  • 7g suchych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 250ml letniej wody
  • 350g mąki pszennej, typ 500
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • Farsz:
  • 1 pomidor zielony
  • garść świeżego szpinaku
  • 5 łyżek pulpy pomidorowej doprawionej bazylią
  • kulka mozzarelli
  • sól, pieprz opcjonalnie

Przygotowanie:

Wszystkie składniki wyrobić w malakserze. Gdy będa odchodziły od misy wyjąć ciasto na stół, podzielić na 4 części, z każdej uformować kulkę, i rozwałkować na mini placek.
Odstawić na czas przygotowania farszu do wyrośnięcia.
 Pokroić mozzarellę i pomidora. 
Szpinak wypłukać pod bieżącą wodą. 
Na cieście rozsmarować pulpę pomidorową, ułożyć liście szpinaku, 
na nich po dwa kawałki mozzarelli i po jednym kawałku zielonego pomidora. 
Doprawić wierzch solą i pieprzem, wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180' i piec przez 15minut z funkcją termoobiegu. 
Smacznego!


13 komentarzy:

  1. Ależ u Ciebie pizzowo. I jakże smakowo! Uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam. Ze szpinakiem nigdy nie robiłam i najwyższy czas to zmienić. W wersji mini tez nie robiłam... i to chyba tez czas zmienić.
    -----------------------------------
    Zapraszam:
    Para w kuchni.
    Na turystyczny szlak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam szpinak a pizzerinki też robiłam pierwszy raz w mini wersji:-)

      Usuń
  2. łał, nie trzeba zachęcać - zdjęcia mówią same za siebie :) a szpinak.. uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. szpinak faktycznie zawiera dużo wartościowych witamin i minerałów, ale z tym żelazem, to akurat historyczna pomyłka pani sekretarki:)

    ja ze szpinakiem miałam większe przeboje, polubiłam go dopiero gdy nauczyłam się gotować i sama go sobie przyrządziłam:)

    twoje pizze wyglądają zachwycająco! chyba będę musiała w końcu sobie taką szpinakową zrobić, bo chodzi za mną od kilku dni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co Ty mi tu z sekretarką wyjeżdżasz i podważasz moje żelazo?
      buziaki

      Usuń
  4. mnie do szpinaku przekonywać nie trzeba ...jest po prostu pyszny:) a taka pizza to świetny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak sobie też pomyślałam Jolu, choć nie wiem czy nie powinnam była szpinaku ułożyć na mozzarelli ale...

      Usuń
  5. Rewelacyjnie wygladaja! A szpinak bardzo lubie. Moze dlatego, ze nigdy nie musialam go jesc w szkolnej stolowce? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojej, ale apetyczne!
    wproszę się do Ciebie na takie rarytasy, mogę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne! przynajmniej będę miała z kim jeść :-)) może w marcu? mam urlop tygodniowy

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji