przepis własny
Składniki:
- 150g biszkoptów ( użyłam okrągłych )
- 250g serka mascarpone
- 2 białka ubite na sztywno z cukrem
- 250 ml śmietany kremówki ubitej na sztywno
- 50g cukru ( do białek )
- 200g malin
- 4 łyżki kakao
- duża szklanka kawy espresso
- 1/2 szklanki syropu cukrowego lub miodu
- 3 łyżki amaretto lub innego alkoholu
Biszkopty wyłożyć do naczynia. Syrop cukrowy zmieszać z kawą i alkoholem, nasączyć biszkopty w naczyniu i odstawić.
Mascarpone dobrze wymieszać na krem, dodać ubite białka z cukrem, delikatnie wymieszać dodając ubitą kremówkę. Część masy wyłożyć na nasączone biszkopty, oprószyć kakao i ułożyć kolejną warstwę biszkoptów tym razem zanurzając je w kawie przed włożeniem do naczynia by nie zalać masy serowej.
Wyłożyć na biszkopty kolejną część masy serowej, oprószyć ponownie kakao i ułożyć ciasno maliny.
Chłodzić dobre 2 godziny.
Smacznego :)
podpisuję się pod twym wiosennym postulatem! wiosno przybywaj!:) i piszę się na kawałeczek twojego tiramisu:)
OdpowiedzUsuńWczoraj byłyśmy na blogerskim spotkaniu w 5 osobowym gronie i zamówiłyśmy tiramisu właśnie które zdecydowanie wyglądało obrzydliwie! a do mnie Gosia zapraszam zawsze...:)
Usuńszkoda, ze tak daleko mieszkasz:( Tiramisu jest piekne:)
Usuńech..daj znać kiedy będziesz to zrobię dla Ciebie:)
Usuńwygląda imponująco i bardzo wiosennie, no i tez się przyłączamy bo w końcu to już marzec na liczniku mamy...pzd
OdpowiedzUsuńno własnie marzec i wiosny nie widać...chyba trzeba ją przywoływać na blogach to może w końcu do nas zawita!
UsuńRety, chcę takie ciach z MALINAMI!
OdpowiedzUsuńmarzę teraz o takim deserze *.*
OdpowiedzUsuńee zrobisz niebawem!
UsuńO boże...nie wytrzymam. Jadę kupić maliny :)
OdpowiedzUsuńi co kupiłaś maliny?
UsuńTeż mam dość zimy, za to takiego pysznego tiramisu nigdy bym nie miała dość. :)
OdpowiedzUsuńno i my nie mamy dość dlatego robię w naczyniu, które liczy tylko 4 porcję i koniec...żeby nie było objadania się :)
Usuńo mamo:) ale pyszności:D:) cudownie wygląda, ja też chcę spróbować:)
OdpowiedzUsuńbierz przepis i do dzieła!
UsuńMalinki jak malowane. Pysznie i pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńcudowne .... uwielbiam tiramisu:)
OdpowiedzUsuńja też Jolu:)
Usuńcoś pięknego. a za kubeczek malin to autentycznie dałabym się dziś pokroić. Słonko mnie rozochociło na takie letnie smaki. Kolejne tiramisu będzie Twojego przepisu Gosiu. Z malinami. Dodam też nalewki malinowej. O!!!
OdpowiedzUsuńNo to super Aniu...czekam na info jak smakowało:)
UsuńCudnie wygląda z malinami;) Jestem ciekawa smaku;)
OdpowiedzUsuńmusisz zrobić i spróbować:)
UsuńPiękne tiramisu. Z owocami najczęściej robię bez białek i śmietany ale Twoje wygląda na takie jakie uwielbiam!!!Cudne, apetyczne - mniam...
OdpowiedzUsuńbez białek? czyli jakie to jest?
UsuńZdjęcia to jakiś estetyczny obłęd! Cudowne! Bardzo działają na zmysł smaku :) to tiramisu moje dzisiejsze marzenie :)
OdpowiedzUsuńa bardzo dziękuję, nie spodziewałabym się takiego miłego komentarza!
UsuńDo lata piechotą będę szła, a w ręku koszyk nieść będę a w nim kocyk i takie pyszności jak Twoje. Też tęsknię. Miłe mym oczom widoki jakie serwujesz. Niestety znając polski marzec próżno liczyć na zimy kres o tej porze ...
OdpowiedzUsuńno własnie były maliny i już ich nie ma...nie wiem skąd się wzięły w sklepie ale zaszalałam i zjadłam!
UsuńPrzepyszne powitanie zgotowałas wiośnie! Zdjęcia OBŁĘDNE!!!!!
OdpowiedzUsuńno właśnie a ona co? zniknęła!
UsuńZgadzam się z bistro mamą, Twoje zdjęcia są cudowne. Jak wydasz kiedyś książkę kucharską, to będę ją na okrągło oglądać aby karmić i cieszyć oczy :).
OdpowiedzUsuńA tiramisu obłędne! Jest to jedyna słodycz za którą tak szaleję. I te piękne maliny o tej porze roku... Gdzie Ty je kupiłaś?
dziękuję pięknie za kolejne miłe słowa...może kiedyś coś tam napiszę ale dziś nawet o tym nie marzę...tak jak nie marzyłam o mojej pracy:)
UsuńGosiu, ale kusisz ! Bossskie :)
OdpowiedzUsuńdzięki ...no i trochę kusić trzeba bo co to za życie bez kuszenia!
UsuńNie wiem jak to jest, że tiramisu uznaje za swój ulubiony deser a tyle czasu go nie jadłam. Teraz się napatrzyłam na te piękne zdjęcia i muszę się zabrać za nie :)
OdpowiedzUsuńTiramisu podobno jest deserem który zjada się na randkach...:)
UsuńPysznie wygląda...po prostu aż ślinka cieknie..
OdpowiedzUsuńdzięki Bożenko, polecam przepis!
UsuńWygląda bajecznie ;D
OdpowiedzUsuńjakie cudowne tiramisu! Czuję wakacje! :)
OdpowiedzUsuńja już marzę o wakacjach!
Usuńwygląda cudownie :) i pewnie tak smakuje :) rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńŁucjo nie można się nie rozmarzyć patrząc na malinową rozkosz!
Usuńmasz cudne naczynie... też takie chcę mieć! :)
OdpowiedzUsuńDuka takie ma:)
UsuńJeszcze do wiosny niestety daleko... Ale takie desery umilają oczekiwanie baardzo ;) Uwielbiam tiramisu z malinami! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńumilają, to fakt...potem tylko leżeć się chce i leżeć:)
UsuńCudne! Naprawdę widać po tym wpisie, że zima już "idzie do morza". :)
OdpowiedzUsuńmamy taką nadzieje, że idzie ale coś tego nie widać kurcze!
UsuńWoW! Wspaniałe, piękne, bajkowe! Porywam kawałek, dwa, trzy....!
OdpowiedzUsuńale już nie ma przecież:))
UsuńPycha! Wiosna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja również pozdrawiam Kamilo:)
Usuńzimo precz! nie moge sie doczekac by powitac mlode warzywa, zieleniny, swieze przyprawy, rzodkiewke, rzezuche, TRUSKAWKI... ale jeszcze przyjdzie nam chwilę poczekać.
OdpowiedzUsuńkurcze wszystko ok z tym przepisem jest baaardzo ciekawy (maliny mniam!) ... tylko ze ja nie lubie tiramisu. nie wiem czy nie zdazylo mi sie trafic na smaczne (sama zrobilam raz jedyny tiramisu i bylo dla mnie mdle i mokre - a generalnie uwielbiam słodkie desery) czy moze po prostu ten deser jest w nie moim stylu. nie wiem. w kazdym razie slinka mi cieknie jak patrze na Twoj przepis ale boje sie ze zrobie tiramisu i tylko bede mogla na nie patrzec po moich wczesniejszych przygodach z tym deserem...
ja tez chętnie zjadałabym na śniadanie kalarepę świeżą, młodą i rzodkiewki z solą...mniam!co do tiramisu to ostatnio zamówiłam z ciekawości w knajpie i było okropne, w ogóle nie przypominało tiramisu!
UsuńWOW!! Poczułam powiew wiosny :)
OdpowiedzUsuńmyślisz że już na nią czas?
UsuńPiękne <3 Dosyć tej zimy, ile można jeść jabłka i marchewkę? ;(
OdpowiedzUsuńno własnie...tępimy zimę co?!
Usuńmalinki *_* tiramisu pyszna rzecz :)
OdpowiedzUsuńjak tak leżysz na tym zdjęciu to wydaje mi się że marzysz właśnie o tych malinkach :)
UsuńOjej, ale te maliny cudnie pasują do tego deseru. Ja będę dzielnie czekać na malinki z działki, oby jak naszybciej :)
OdpowiedzUsuńto faktycznie dzielna jesteś!
UsuńTyraj Misia mogę sobie podarować. Ale maliny wciagne wszystkie. HA!
OdpowiedzUsuńno tyram i tyram po 12h albo 11 albo 14 i co?
Usuńskąd ty takie cudne maliny wzięłaś?
OdpowiedzUsuńw Tesco były:)
UsuńFaktycznie wiosenny już deser :) Ja się jeszcze na wiosnę nie umiem przestawić...
OdpowiedzUsuńja powolutku ale ranki strasznie zimne więc ciągle widzę tę zimę więc zadowoliłam się ...deserem:)
UsuńZ malinami czy bez, jest mi wszystko jedno.
OdpowiedzUsuńKażde Tiramisu uwielbiam ! :D
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Nie każde!!! Odwiedź na ul.Wodnej pizzerię...nie będziesz tam uwielbiała tiramisu!a potem wstąp do mnie to ja zaserwuję Ci moje z malinami czy bez i ocenimy!
Usuńkurcze to cieszę się, że właśnie ci go narobiłam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba u mnie...dziękuję:)
OdpowiedzUsuńHej. :)
OdpowiedzUsuńBiszkopty takie jak dla dzieci malutkie? Czy takie duże okrągłe jak do ciast?
Hej :) malutkie okrągłe jak dla dzieci:)
UsuńSzukając pomysłu na tiramisu natrafiłam na Twoje,super wykonanie;).
OdpowiedzUsuńMożesz podać wymiary blachy ?:)
OdpowiedzUsuń