Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Testy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Testy. Pokaż wszystkie posty
Chleb na zakwasie i test piekarnika z funkcją pary.

25.7.17

Chleb na zakwasie i test piekarnika z funkcją pary.


To nie jest post sponsorowany, zwyczajnie chciałam się z Wami podzielić informacjami dotyczącymi pieczenia w piekarniku z parą. W moim posiadaniu jest od niedawna, zmieniam kuchnię więc zakupiłam model najbardziej pasujący do moich oczekiwań czyli coś co zadowoli mnie w wypieku pieczywa. Firma Elektrolux nie była aż taka przypadkowa, swojego czasu miewałam ich sprzęt a że nigdy mnie nie zawiódł poszłam w ich kierunku tym bardziej, że bywając na warsztatach kulinarnych miałam do czynienia z innymi markami i nie do końca byłam zadowolona z użytkowania sprzętu nawet gdy było to tylko  kilka godzin. Szczerze mówiąc gdy wybraliśmy nasz model piekarnika, strasznie się go bałam...że nie dam rady go obsługiwać, że jest w nim za wiele wszystkich dziwnych funkcji i wiele jeszcze innych dziwnych pomysłów, tak więc piekarnika nie odbierałam z magazynu od stycznia do czerwca- tak, wiem, trochę długo to trwało ale mój remont kuchni będzie dopiero w połowie sierpnia więc nie bardzo gdzie miałabym go trzymać. Dziś jeszcze przed remontem postawiliśmy go na stole w pokoju bez zabudowy i  testujemy.
Wybrałam piekarnik parowy Elekrolux model EOC6851AOX dzięki połączeniu pary 25% i gorącego powietrza 74% gwarantuje że potrawy są soczyste w środku i cudownie chrupiące z wierzchu.Przekonałam się o tym już za pierwszym razem gdy piekłam w nim po raz pierwszy chleb na zakwasie. Upiekł się idealnie, nastawiony czas wystarczył bez wydłużania czasu pieczenia a skórka chleba dzięki funkcji pary była chrupiąca, błyszczała tak jak powinna i była równomiernie wypieczona. Byłam zachwycona, nie da się ukryć, w końcu chleb to moja fobia! Oprócz funcji pary, piekarnik posiada termosondę, która umożliwia precyzyjną kontrolę nad temperaturą pieczonego mięsa co z pewnością przyda się Rafałowi gdy tylko nasza kuchnia przejdzie metamorfozę! Ponadto mogę ustawić sobie 20 pozycji w pamięci piekarnika z których najczęściej korzystam. Urządzenie posiada  system VelvetClosing cichego domykania więc nie muszę się martwić o zbitą szybę podczas mojej nieuwagi no i oczywiście najbardziej ceniona funkcja czyszczenia! Jeszcze nie miałam okazji wypróbować ale na pewno dodam tutaj uwagę gdy już ten proces przebrnę - czyści czy nie czyści bo podobno nie trzeba szorować dzięki funkcji samoczyszczenia pirolitycznego . A oto chleb z piekarnika parowego!



Chleb wiejski
według Moniki Waleckiej

Składniki: na 1 bochenek
  • 125g aktywnego zakwasu pszennego
  • 375g ciepłej wody
  • 350g mąki pszennej o zawartości białka 12%
  • 150g mąki pszennej razowej 
  • 10g soli
 Do miski wlej 350g wody, dodaj zakwas oraz mąkę i wymieszaj do połączenia składników.  Pozostaw do autolizy na 30 minut, następnie posyp ciasto solą i wyrabiaj poprzez naciąganie i składanie przez około 5 minut. Przykryj miskę i odczekaj 30 minut  Po tym czasie ponownie składaj chleb naciągając i kolejny raz pozostaw na 30 minut. Złóż ciasto przynajmniej 3 razy w odstępach 30 minutowych, następnie uformuj bochenek i włóż do kosza wyściełanego ściereczką. Kosz włóż do worka foliowego, dobrze zamknij i wstaw na całą noc do lodówki. Po nocy rozgrzej piekarnik do maxymalnej temperatury - Elektrolux posiada max temperaturę 240'C  i do tak rozgrzanego pieca wkładaj chleb na ok 10 minut, następnie temperaturę zmniejsz do 220' i piecz jeszcze 15/20 minut do zrumienienia skórki. Ja ustawiłam termoobieg 240' z funkcją pary, po 10 minutach zmniejszyłam do temperatury 220' ale cały czas miałam włączoną funkcje pary. Chleb genialny! 

Podstawowe dane techniczne
 
Klasa efektywności energetycznej:
A+
Wymiary w zabudowie (W x S x G) [mm]:
600x560x550
Wymiary WxSzxG [mm]:
594x594x568
Całkowity pobór mocy [W]:
3380
Całkowita długość kabla [m]:
1,6
Napięcie [V]:
220-240
Wymagany bezpiecznik [A]:
16


Owsianka z karmelizowaną śliwką posypana płatkami migdałowymi

13.11.12

Owsianka z karmelizowaną śliwką posypana płatkami migdałowymi

Zwykle zarzekam się, że zacznę w końcu stosować zdrowy styl odżywiania, nie bardzo mi to wychodzi bo jest zawsze jakieś "ale", umawiamy się na bezmięsny tydzień, po czym słychać rzucane słowa " jak to? dziś nie ma mięska? ", umawiamy się na lekkie śniadania, które kończą się zwykle bułą z szynką, pomidorem i najlepiej majonezem, a kiedy mowa o niejedzeniu kolacji po godz. 18:00 to połówek robi obfite danie bo właśnie w drodze do domu zapragnął kawałka mięsiwa i uznał, że zrobi śmierdzącą kolacje czyli u nas śmierdząca znaczy kebab z czosnkowym sosem majonezowo jogurtowym, tortilla lub burgery i jak zachować tu zdrowy styl odżywiania! No ale zadbała o mnie bynajmniej firma Kupiec, która wie czego potrzebują tacy ludzie jak ja, czyli tacy którzy ciągle się zarzekają  i nadal o siebie nie dbają :) nie tak dawno otrzymałam paczuszkę od Kupca, w której znalazły się płatki owsiane, kasza kuskus, otręby pszenne, coś na ząb czyli owsianka w 5 minut z jabłkami, ryż, pieczywo chrupkie oraz kaszę jaglaną. W zasadzie wszystkie produkty, które lubię i które postaram się ciekawie wykorzystać:) Zaczęłam od przygotowania śniadania, lekkiego, zdrowego, pysznego, po którym nie ukrywam, chciało mi się jeść bardziej niż zwykle :) Ponieważ nie jadam owsianki ugotowanej na wodzie, źle mi się kojarzy, zrobiłam ją na mleku, dodałam karmelizowane śliwki razem z całym syropem, posypałam płatkami migdałowymi i zjadłam na śniadanie. Czy mi smakowało? owszem, taką owsiankę można jeść nawet co dziennie, do tego kubek kawy i cały dzień lekki jak chmurka...byle nie podjadać :)
Owsianka z karmelizowaną śliwką posypana płatkami migdałowymi
mojego przepisu

Składniki : na 2 porcje                                                             
  • 3/4 kubka owsianki 
  • 1/2 litra mleka 
  • 3 łyżki cukru
  • 2 duże czerwone wypestkowane śliwki
  • 2 łyżki miodu leśnego
  • płatki migdałowe na wierzch
Przygotowanie:
Owsiankę ugotować na mleku. Do rondelka wlać  miód, dosypać cukier i podgrzewać aż cukier się nie rozpuści a wręcz lekko zgęstnieje, dodać pokrojone na plastry śliwki karmelizując je przez chwilę. Ugotowana owsiankę przełożyć na miseczki, nałożyć na wierzch śliwki i polać pozostałym syropem. Wierzch posypać płatkami migdałowymi i od razu podawać.
Smacznego śniadania :)

Kwasimy?

26.6.12

Kwasimy?

Gotowa przyprawa firmy Marsyl zawiera: koper, gorczycę, czosnek, ziele angielskie, estragon, chrzan, oraz liść laurowy. Nigdy wcześniej nie kwasiłam ogórków takim sposobem. Zawsze był świeży zestaw do kwaszenia w pęczku, tym razem otrzymałam paczuszki, które tylko wsypałam do słojów, dodałam ulubione papryczki chili oraz chrzan i już...zawekowane! Nic prostszego i jak szybko!
Przyprawy fajnie pachną, nie powodują pleśni co ważne bynajmniej dla mnie bo nie trzeba płukać ogórków  i mam fajowe szczypce, którymi wyjmuję ogórek po ogórku...raczej zimy by nie doczekały:))) Fajna akcja i dziękuję, że mogłam wraz z koleżankami wziąć w niej udział.
A kwasiły ze mną:


Ale pasztet i test z firmą Drop :)

12.6.12

Ale pasztet i test z firmą Drop :)

 Pasztet firmy DROP S.A wyprodukowany jest z mięsa drobiowego będącego podstawowym składnikiem pasztetu, pochodzi z zamkniętej produkcji hodowlanej, prowadzonej w oparciu o najwyższej jakości pasze pochodzenia roślinnego.
Taki właśnie pasztet testowaliśmy i było zabawnie...uśmiałam się z wielgaśnych ocząt, które akurat jednemu z domowników ocząt nie przypominały :) no ale...każdy ma swój gust!
Co mogę napisać o spróbowanym pasztecie?
Moje córki uznały, że jest pyszny, jednak ja jadając pasztety nawet te puszkowe
uważam, że mimo zawartości papryki jest dość łagodny a dla mnie mógłby być bardziej zdecydowany, pikantny- ale przecież każdy lubi to co lubi :) Większość z Was pewnie powiedziałaby, że nie jada takich pasztetów, że musi koniecznie być domowy ale nie zawsze jednak jest czas na tradycyjny domowy wyrób. Miałam takie małe porównanie, ponieważ kupiłam ostatnio pasztet, pięknie zapakowany, prawie jak francuski wyrób o nazwie Provencal Pate, producent Czechy i muszę przyznać, że byłam nieco zaskoczona tym co nałożyłam na pieczywo, prawie jak pokrojony w kostkę salceson, za którym nie przepadam. Porównując prowansalski pasztet do tego, który testowałam, zdecydowanie kolejny raz sięgnęłabym po Dropa i nie dlatego, że ktoś mi kazał tak pisać...w końcu otrzymać trzy pasztety, to nic wielkiego!
 A oto kanapeczki, które całkiem fajnie się przygotowywało:) i całkiem fajnie smakowały :)



INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji