Tak, tak...nie ma że boli, On smaży, Ja leżę :) czasami i mnie się nie chce stać w kuchni a piątek był makabrycznie męczący więc w sobotę należała mi się przerwa! On zupełnie nie był zadowolony choć gotować lubi, jednak sam miał ochotę na drzemkę i na pierożki a one same się nie zrobią! stał i mruczał pod nosem, że mogłabym pomóc ale zupełnie mi się nie chciało ani ich robić ani ich jeść...chociaż nie powiem, skusiłam się ich widokiem i zjadłam pięć :) Dobre były! Jak wiecie kuchnia chińska czy tajska jest naszą ulubioną kuchnią chociaż ostatnio raczę się makaronami w pracy - są tak obłędne, że nie da się przejść obok nich bez zamówienia! a kilogramów przybywa!...wróćmy jednak do naszych chińskich spraw...wiemy , że pierogi zawitały do nas właśnie z Chin około XIII wieku i mają różne nazwy. Z chińskich bo o nich mowa, najpopularniejszymi są wonton i jiaozi - których osobiście nie próbowałam robić...jeszcze :), ciasto wyrabia się z mąki, wody, jaj i soli ale można oczywiście tak jak ja zakupić gotowe płaty, jest o wiele szybciej i wygodniej! tradycyjnie podaje się je gotowane w zupie bądź na parze, jednak ogromnym powodzeniem cieszą się te smażone w głębokim oleju ze względu na ich chrupkość - dokładnie jak sajgonki. Sajgonkami zajadamy się często...raz nawet zrobiłam z samych krewetek z niewiedzy i niestety zbierałam je łyżką cedzakową- mają po prostu za dużo wody i powodują, że ciasto się rozwija bądź robią się w nim dziury podczas pęcznienia w oleju - radzę nie próbować..szkoda składników i pracy! A teraz zapraszam na pyszne drobiowe wontony !
Pierożki wonton
według Kena Homa "Łatwa kuchnia chińska "
Składniki:
- 200g gotowego ciasta na pierożki wonton (odmrożonego)
- olej do głębokiego smażenia
- 150g mięsa drobiowego
- 1,5 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu
- 4 łyżki posiekanej dymki
- 2 łyżeczki drobno posiekanego imbiru
- 2 łyżeczki wina ryżowego
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
- 1 białko lekko ubite
Mięso należy zemleć, następnie dodać sól, pieprz i dobrze wymieszać. Wrzucić pozostałe składniki i ponownie wymieszać. Schładzać 20 minut.Na pocięte kwadraty z ciasta na pierożki, nakładać po łyżce farszu na środku każdego kawałka. Zwilżyć brzegi odrobiną wody i zlepić tak aby farsz nie wypadał. Pierożek powinien wyglądać jak mała pękata torebka. Rozgrzać wok, dodać olej i kiedy będzie tak gorący, że zacznie dymić, smażyć pierożki przez ok 2 minuty aż staną się złociste.
Życzymy smacznego :))
Tez chce takie pierozki buu.... Pozyczam Faceta na kolejny weekend! :))
OdpowiedzUsuńi co? nie zgłosiłaś się po faceta! przynajmniej chwile spokoju bym miała a tak marudzi!
UsuńWyglądają wspaniale! Przepis zapisuje do zrobienia ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
jak najbardziej polecam:)
Usuńo ja chyba się znowu wproszę na takie pyszności:)
OdpowiedzUsuńa nie chcesz wziąć do siebie Rafała?
UsuńWizualnie są tak piękne, że mogę jeść oczami :)
OdpowiedzUsuńsmakują lepiej niż wyglądają!
Usuńtaki facet to skarb;) tylko nie mów mu tego głośno;)
OdpowiedzUsuńno co Ty!
UsuńYummy! Pożycz Rafała! :)
OdpowiedzUsuńBierz! kiedy, kiedy?
Usuń