Grillowanie zawsze rozpoczynamy podczas pierwszych spędzanych dni na naszym przecudownym ogródku. Muszę Wam powiedzieć, że czuję się tam co najmniej jak na wakacjach..nie czuję zmęczenia, jestem odprężona i idąc z pracy na ogród mam wrażenie, że w ogóle nie byłam w pracy! czuję się jakbym wracała po prostu ze spaceru :-) jest rewelacyjnie, cieplutko, pięknie i klimatycznie i uwielbiam siedzieć wieczorem na naszym cudownym tarasie przy blasku świec i lampionów! Jest mnóstwo rzeczy jeszcze do zrobienia a mimo to łapię każdą chwilę by móc cieszyć się tym co mam! Dzisiaj przedstawiam grill według Rafała :-)
Grillowany szaszłyk
według Rafała
Składniki: na 4/5 porcji
- 500g wieprzowiny
- 300g wędzonego boczku
- 5 dużych cebul
- 3 czerwone papryki
- 2 średnie cukinie
- 200g świeżych pieczarek
- 6 młodych marchewek
Składniki: marynaty
- łyżka musztardy
- łyżka cukru
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 posiekana chili
- 3 ząbki posiekanego czosnku
- 4 łyżki oliwy
- zioła
Wszystkie składniki łączymy i odstawiamy.
Wszystkie składniki kroimy na większe kawałki, marynujemy mięso w marynacie przynajmniej dzień wcześniej, następnie nabijamy na drewniany patyczek do szaszłyków i grillujemy :-)
Marchewki szorujemy i przekrawamy na połówki, grillujemy oddzielnie wraz z pozostałą częścią pieczarek.
Podajemy z ulubionymi sosami, u nas barbecue :-)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.