Bułeczki z masłem orzechowym, czekoladą i orzechami laskowymi
Erica Lanlarda z książki Czekolada
Składniki:
- 500ml ciepłego mleka
- 150g drobnego cukru trzcinowego
- 40g świeżych drożdży
- 200g stopionego masła
- 2 łyżeczki pasty waniliowej
- 2 jaja
- 1kg mąki pszennej
- 75g gorzkiej czekolady
- 100g stopionego i wystudzonego masła
- 200g ciemnego cukru muscovado
- 3 łyżki cynamonu
- 75g pudru trzcinowego
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- 1 łyżka wody
Umieścić w robocie kuchennym mleko, cukier , drożdże, stopione masło, wanilię, całe jajo.
Mieszać do uzyskania gładkiej konsystencji. Stopniowo dodawać przesiana mąkę. Mieszać aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek naczynia.
Przełożyć ciasto do dużej miski, lekko oprószonej mąką, przykryć folią spożywczą lub wilgotną ściereczką. Odstawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na 45-60 minut, aż do czasu kiedy ciasto podwoi swoją objętość.
Przygotować nadzienie. Umieścić w misce startą czekoladę, wystudzone stopione masło, cukier oraz cynamon i wymieszać na gładką, łatwą do rozsmarowania pastę. Odstawić na bok.
Przebić wyrośnięte ciasto, by uwolnić znajdujące się w nim powietrze.
Wyłożyć na oprószony mąką blat. Rozwałkować prostokąt o grubości 8mm i wymiarach 28*70cm.
Na całej powierzchni ciasta rozsmarować nadzienie za pomocą łopatki. Zawinąć ciasto w roladę, nie rozciągając go, zaczynając od dłuższego boku.
Pokroić ostrym nożem na plastry o grubości 6cm. Rozłożyć na dwóch natłuszczonych i oprószonych blachach do pieczenia.
Przykryć folią spożywczą lub wilgotną ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 20 minut.
Rozgrzać piekarnik do temperatury 200 stopni /termoobieg 180/
W tym czasie ubić drugie jajko, dolać wody, wymieszać.
Za pomocą pędzelka cukierniczego posmarować mieszanką wierzch bułeczek.
Piec bułeczki 10 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni /termoobieg 160/ i piec kolejne 15-20 minut lub do czasu, aż ciasto nabierze złocistobrązowego koloru i po stuknięciu w podstawę będzie się wydawać puste w środku.
Przygotować lukier. Wymieszać w miseczce cukier puder, pastę waniliową oraz wodę. Posmarować każdą bułeczkę zaraz po upieczeniu dużą ilością lukru i odstawić do ostygnięcia.
Piekły ze mną:
Bernadetta - Prawo do gotowania z pasją
Alina - Ala piecze i gotuje
Ewa - Ewa w kuchni
Monika - Matka Wariatka
Iwona - Blogotowanie w pasją
Bożena - Moje kucharzenie
Aneta - Piekielna kuchnia Anety
Agata - Kulinarne przygody Gatity
Dorota - Moje małe czarowanie
Joanna - Grunt to przepis
Alina - Ala piecze i gotuje
Ewa - Ewa w kuchni
Monika - Matka Wariatka
Iwona - Blogotowanie w pasją
Bożena - Moje kucharzenie
Aneta - Piekielna kuchnia Anety
Agata - Kulinarne przygody Gatity
Dorota - Moje małe czarowanie
Joanna - Grunt to przepis
Iza - Smaczna Pyza
Ania - Everyday Flavours
Kasia -Mia cucina
Dzieki Gocha za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńZ orzechami, mniam! Dzięki za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńFajne bułeczki, dziękuję za wspólne wypiekanie.
OdpowiedzUsuńDzięki za kolejny weekend z pieczeniem :)
OdpowiedzUsuńGosiu, piękne Ci wyszły te buły ! Dzięki za kolejne wspólne wypiekanie i do następnego razu :)
OdpowiedzUsuńCudne sa! Dziekuje za wspolne wypiekanie)
OdpowiedzUsuńGocha, dzięki za wspólny samowity czas przy piekarniku :-).
OdpowiedzUsuńRównież wykorzystałam orzechy! Dzięki za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńZ dodatkiem orzechów, też musiałby być pyszne :)
OdpowiedzUsuńWidziałam na ryjbuku... piękne te bułeczki :)
OdpowiedzUsuńMam je w planach na ten tydzień Gosiu:) Cudownie Ci się upiekły:)
OdpowiedzUsuń