Takie cudne udały mi się pizzerinki ze szpinakiem i w dodatku bez sosu... kto by pomyślał,że można pominąć w pizzy sos...w końcu kultowej pizzy sosu zabraknąć nie może... ciasto, sos i roztopiony sos to podstawa, baza każdej pizzy i raczej nie ma osób które by się jej oparły! Kto lubi kombinować w składnikach pizzy? zdecydowanie Ja! ostatnio była pizza z sosem... jednak innym niż zwykle bo porowo avokadowym
klik , która zaskoczyła mnie strasznie smakowo i nie omieszkam użyć go ponownie do innych potraw :) pewnie świetne byłoby zrolowane ciasto francuskie z jego dodatkiem...takie rozpływające się w ustach... mniam :) Pizza dla mnie to taka potrawa, która nadaje się na wiele okazji... śniadanie? pewnie...co za różnica czy zjem smażonego na maśle tosta, naleśnika czy może puszystego biszkoptowego omleta ... obiad? idealna sprawa... imprezka? mała pizzerina jest niezbędna, prosta i szybka i w dodatku smaczna nawet na zimno.. wskazuje na to, że uniwersalność pizzy przyczyniła się do Międzynarodowego świętowania. Pizza którą dziś pokazuję nie jest z tradycyjnego ciasta na pizzę choć bardzo Włoskiego przepisu bo na
focaccię... i jest genialna w smaku, nie zawiera sosu bo nie musi, jest delikatna i chrupka, w zasadzie jej nadzieniem jest mozzarella, usmażony szpinak z cebulą i czosnkiem i plaster pomidora... co więcej potrzebuje mała pizzerinka?
Pizzerina z ciasta na focaccię ze szpinakiem
przepis własny
Składniki: na ciasto ( wykonałam z połowy porcji )
- 500g mąki pszennej
- 15g świeżych drożdży
- 10g cukru
- 9g soli
- 50g oliwy z oliwek do ciasta + 1/4 szklanki do polania wierzchu przed pieczeniem
- 225ml wody ( ciepłej )
Przygotowanie:
Rozrobić drożdże z wodą, mąkę, cukier, oliwę z oliwek wrzucić do
malaksera, dodać rozrobione drożdże z wodą i wymieszać. Następnie dodać
sól i dalej mieszać aż ciasto zrobi się gładkie i elastyczne. Po
dotknięciu wyrobione ciasto jest jak gąbka. Przełożyć ciasto do
czystego naczynia, przykryć i pozwolić mu podwoić objętość. Następnie
przygotować blaszkę, ciasto wyłożyć na blat, lekko je rozwałkować do
osiągnięcia rozmiaru blaszki podsypując minimalnie mąką by się nie
przykleiło i przełożyć na blachę do ponownego wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220', po wyrośnięciu wciskać w środek
ciasta palce by powstały dziury i polać resztą oliwy tak by każda
dziurka była nią zalana i całe ciasto rękoma wysmarować by je dobrze
naoliwić. Posypać solą gruboziarnistą i wsunąć do piekarnika na 12
minut. Uważajcie na to by jej zbytnio nie spiec, powinna być lekko
zrumieniona, dosłownie mini mini :)
Dodatki:
- 300g świeżego szpinaku
- kulka mozzarelli
- pomidor
- piórka czerwonej cebuli
- 1/2 cebuli pokrojonej w kosteczkę
- 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
- sól, pieprz do smaku
Na maśle usmażyłam cebulkę z czosnkiem, dodałam szpinak i dusiłam przez chwilę aż troszeczkę nie zwiotczał, oprószyłam do smaku solą i pieprzem, odstawiłam do ostygnięcia. Rozwałkowane pizzeriny ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, na każdym okręgu położyłam plaster mozzarelli, szpinak, plaster pomidora i odrobinę piórek czerwonej cebuli. Piekłam w temperaturze 250' ok 9minut
świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie! wypróbuję ten przepis!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
http://style-an.blogspot.com/