Ciasto specjalnie dla czehokolików z dużą ilością czekolady, budyniu czekoladowego i kakao. Upiekłam je dla mamy, potrzebowała ciasta na sobotę z okazji przyjazdu ciotuni a ponieważ na takich wypiekach dla mamy najlepiej się eksperymentuje uznałam, że to najlepszy moment! Ciasto okazało się rewelacyjne więc na pewno do niego wrócę w wersji malinowej co i Wam polecam :) Uwielbiam mokre ciasta, które rozpływają się w ustach i takie które są słodko kwaśne- polecam nawet na upały! mimo iż temperatura w domu po włączeniu piekarnika wzrosła :)
przepis własny
Składniki:
- 200g masła ( w temperaturze pokojowej )
- 1/2 szklanki cukru
- 2 całe jaja
- 3 łyżki kwaśnej śmietany ( użyłam 18% )
- 1/4 szklanki kefiru naturalnego
- 1 budyń czekoladowy (proszek)
- 50g gorzkiej czekolady
- 2 łyżeczki kakao
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 1/2 szklanki mąki pszennej
- łyżka cukru perlistego
- garść wiśni
- garść truskawek
Mąkę, proszek do pieczenia, kakao oraz proszek budyniowy wymieszać razem. W oddzielnym naczyniu wymieszać również kefir ze śmietaną i dodawać po trochu na przemian do masy maślano jajecznej. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, schłodzić i dodać do masy. Miksować tylko do połączenia składników.
Przełożyć na blaszkę, w między czasie nagrzać piekarnik do 170'C, wydrylować wiśnie i pokroić truskawki. Ułożyć owoce na cieście, posypać cukrem perlistym i wsunąć do nagrzanego piekarnika na ok 25 minut, chyba że macie mniejszą blaszkę wtedy trzeba piec nieco dłużej do suchego patyczka.
Ciasto jest obłędne więc życzę Wam smacznego!
wow! wiśnia w czekoladzie to bardzo udane połączenie:))) i jaki masz piękny wiśniowy obrusik!:)))
OdpowiedzUsuńto chyba było mega udane połączenie Gosia!żałuj , że nie miałaś okazji spróbować!
UsuńTo ciasto wygląda po prostu niesamowicie! Myślę, że z malinami będzie smakowało równie nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńo tak! maliny będą też udanym połączeniem:))
Usuńczekociasto ma w sobie tyle czekolady, że aż nie moge uwierzyć.
OdpowiedzUsuńa jeszcze bardziej - się oprzeć.
nie opieraj się:)) skosztuj!
UsuńZnakomite!
OdpowiedzUsuńMokre ciasta lubię najbardziej.
Twoje i mokre,i czekoladowe i owocowe.
Zawrót głowy...
Amber dziękuję! to jest jedno z lepszych ciast jakie jadłam! a zawrót głowy jest, to prawda. Całuję
UsuńCudowne. Uwielbiam połączenie truskawek i wiśni z czekoladą. I jakie piękne zdjęcia :).
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMyślę, że u mnie w domu zniknęło by w mgnieniu oka ;)
OdpowiedzUsuńu mnie raczej tez i dobrze, że musiałam go oddać mamie bo zjadłabym przynajmniej połowę!
Usuńo ja... połączenie czekolady i wiśni... marzę o kawałeczku :)
OdpowiedzUsuńbierz Beatrice :)
UsuńWitam. Zrobilam ciasto, bylo bardzo smaczne, ale chcialam zapytac, czy w ciescie ma byc tylko 50 gram czekolady i dwie male lyzeczki kakao? Moj wypiek wyszedl duzo bledszy...I ostatnia kwestia, jaki rozmiar foremki bylby najlepszy? Ja uzylam okraglej o srednicy 23cm i wyszlo z duza gorka i dosyc intensywnie sie kruszylo - czy przesuszylam ciasto? Jeszcze raz zaznaczam, ze ciasto jest bardzo smaczne i z checia je jeszcze zrobie, jak dopracuje powyzsze szczegoly :-) Gratuluje przepisu i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCześć Kasiu, ja robiłam w blaszce prostokątnej 25x32cm, zależy jakiego kakao dodałaś, ja dałam Decomoreno + czekoladę 72% kakao + budyń czekoladowy i wyszło takie jak na zdjęciu. Jeśli chodzi o ciasta wysokie tak jak upiekłaś to one raczej zawsze będą się kruszyć a to chyba świadczy, że zostało dobrze przygotowane:) całuje i cieszę się, że smakowało!
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń