4.6.12

Drożdżówki z serem i porzeczkami

Drożdżówki według mnie zupełnie nie wyszły, ciasto po całonocnym leżakowaniu w lodówce nie urosło jak powninno, wręcz przeciwnie- upadło, jednak zostało rozwałkowane, nadziane i upieczone. A częstowały się nimi koleżanki blogerki z Poznania, na spotkaniu, które zorganizowała Grazynka.
Ponieważ dziewczyny opisały bardzo ładnie nasze wspólne spotkanie, nie będę powielać treści.
Chciałam jednak Wam wszystkim podziękować a szczególnie jednej osobie, którą jest Małgosia z bloga Amku Amku bo to Ona na ostatnią chwilę namówiła mnie, jak to powiedziała cytuję: "trzeba czasem wyjść do ludzi". Nie żebym nie lubiła wychodzić do ludzi ale jakoś pogoda odstraszała od wyjścia z domu i dostałam strasznego lenia na nic nie robienie. Oczywiście Grażynka zachęcałą mnie również do przyjścia z "pustymi rękoma" nawet ale jak tu nic nie zrobić? Może gdybym dała sobie spokój nie zrobiłabym sobie wstydu drożdżówkami :) Ale dziewczyny przeżyły to najważniejsze!
Wszystkim serdecznie dziękuję za spotkanie, miłe towarzystwo i pyszności, którymi się objadłam:)
no i cieszę się...że wylazłam do ludzi :) a relację ze spotkania możecie zobaczyć tutaj i tu i tu
a przepis na drożdżówki znajdziecie tutaj :) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!








12 komentarzy:

  1. ha ha każdy ma zdjęcie z zaskoczenia ;)
    fotorelacja fajna i spotkanie też :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo żałuję, że nie mogłam się pojawić na spotkaniu. grrr oby następne odbyło się niebawem !

    OdpowiedzUsuń
  3. heh, mi tam smakowały te twoje drożdżówki:))) no ale te, które przyniosłaś na drugi dzień (czekam na przepis na blogu:), to już w ogóle wymiatały:) Michu jeszcze dzisiaj coś pod nosem przebąkiwał, że zjadł by sobie jeszcze jedną taką sznekę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówiłam, że były pychota:) ale są proste według mnie- mam nadzieje, że spróbujesz zrobić:)

      Usuń
  4. Drożdżówki były pyszne i cieszę się bardzo, że do na dołączyłaś ! Fajne zdjęcia i najważniejsze, że początek integracji został dokonany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, aleś TY opalona! Pewnie było fajnie - zazdraszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trafiłam tu czytając relacje z poznańskiego spotkania blogerek i oglądam zdjęcia, czytam przepisy - bardzo tu ładnie :) Pozdrawiam ciepło, będe wracać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji