No dobra, nie jestem jakaś śniadaniowo och i ach, tak to prawda i przyznaje się bez bicia. Zawsze szukam czegoś szybkiego bo trzeba biec do sklepu, bo trzeba coś obfotografować bo trzeba zrobić wpis na bloga itd itd ...co oczywiście nie znaczy, że nie widzę cudnych śniadań u Was na blogach bo widzę i czasami to aż podskakuję z radości, że coś mnie zainspirowało ale kolejny dzień przynosi takie same skutki co zawsze i kończy się na szybkiej kawie i zwykłej kanapce na stojąco bo po co siadać i zjeść jak człowiek! Nawet te ostatnie tygodnie i wakacje nie zmotywowały mnie do takiego prawdziwego chilloutu i zrobienia sobie fajnego śniadania bez pośpiechu. Tym razem zwale całą winę na przygotowania do remontu, niby nic wielkiego nie szykuję ale nasz pokój wygląda jak co najmniej piwnica z gratami! Po jednej stronie stoi stół a na nim piekarnik do zabudowy, pod stołem karton z okapem i zlewozmywak a pod oknem stoi zmywarka, dosłownie po środku okna bo trzeba jakoś dostać się do szafy i komody no i taki mój los ostatnio...komu z Was by się chciało robić śniadania jak nawet nie ma gdzie ich fotografować? No ale dzisiaj przeszłam samą siebie...wczorajsza burza chyba zrobiła mi też burzę mózgu więc dzisiaj wstałam i pofrunęłam do kuchni. Szybki rekonesans po lodówce i powstał fajny słodki omlet z piekarnika - daleko do śniadania nie miałam, wystarczyło jedną nogą wyjść z łóżka i sięgnąć po zawartość piekarnika :-)
Życzę Wam pięknego dnia!
Słodki omlet z morelami i czarną porzeczką
Składniki:na 2 porcje
- 2 jajka
- 60g mąki pszennej
- 130g mleka
- 1 łyżka cukru
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżka masła
Dodatki:
- świeże morele
- duża garść mrożonej czarnej porzeczki
- migdały w słupkach (opcjonalnie)
Masło przełóż do patelni żeliwnej, wsuń ją do piekarnika i ustaw temperaturę 200'.
W tym czasie przygotuj ciasto. Mleko zmiksuj z cukrem oraz mąką i sokiem z cytryny, następnie podbij jajka do puszystości i połącz je z masą mączną. Gdy piekarnik osiągnie temperaturę 200' wyjmij patelnie, rozprowadź po niej stopione masło a jego nadmiar przelej do masy jajecznej i od razu wymieszaj. Przełóż owoce na patelnie i zalej mieszaniną jajeczną, posyp migdałami i zapiekaj 25 minut aż omlet uzyska złotawy kolor. Po upieczeniu podaj z łyżką jogurtu naturalnego i oczywiście kawą :-) Smacznego!
Cudowny blog,gratuluje i b.dziękuje za inspiracje😘
OdpowiedzUsuń