No właśnie .. nie tylko do kanapek bo również do naleśników i modnych od jakiegoś czasu wytrawnych gofrów! Jeszcze gofrów nie robiłam, nie mogę jakoś się przemóc na takie wytrawne ale pasta całkiem fajna, mocno orzechowa więc dla koneserów tego zdrowego tłuszczu :-) Kto lubi niech robi!
Pasta z bobu z masłem z nerkowców i pistacjami
przepis własny
Składniki:
- puszka ciecierzycy
- 300g świeżego bobu (odłóż garść do dekoracji wierzchu )
- 3 łyżki oliwy z oliwek + do polania wierzchu
- sok z połowy cytryny
- 3 łyżki masła z nerkowców (użyłam Primavika )
- jedna łyżka tahini ( użyłam Primavika )
- 1/3 szklanki pistacji + do dekoracji wierzchu
- ząbek czosnku
- 1/2 pęczka świeżej natki + do dekoracji
- sól, pieprz kolorowy do smaku
Zagotuj
wodę z odrobiną soli w garnku, blanszuj bób około 4 minuty, następnie
zalej go zimną wodą, odcedź i przełóż do naczynia z czystą wodą z
lodem, pozostaw do schłodzenia, następnie obierz z łupinek pomagając
sobie nożykiem. Ciecierzycę opłucz i odcedź, przełóż do blendera i
zmiksuj razem z sokiem z cytryny, ząbkiem czosnku oraz oliwą z oliwek,
jeśli masa będzie zbyt gęsta należy dolać jeszcze trochę oliwy, na końcu
dodaj posiekane pistacje oraz natkę pietruszki. Masę przełóż do
czystego naczynia, bób zmiksuj w blenderze na gładką masę, możesz dodać
odrobinę masy z ciecierzycy, będzie łatwiej się miksować. Połącz obie
masy, dodaj masło z nerkowców oraz tahinii, dopraw solą i pieprzem,
wymieszaj i przełóż do czystej miseczki. Polej wierzch pasty oliwą z
oliwek, połóż blanszowany bób, posyp posiekanymi pistacjami oraz natką i
podawaj. Świetnie smakuje z wytrawnym naleśnikiem :-)
Smacznego!
Uwielbiam bób i pastę z bobu też sobie zrobiłam. Pycha :)
OdpowiedzUsuńWytrawne gofry były kiedyś w W-wie w takiej małej gastronomii i zwały się "pizza" - były bardzo dobre :))
OdpowiedzUsuńWspaniała musi być taka pasta, kiedyś ją zrobię, bo lubię bób...
Bób to ja jem bez niczego :)
OdpowiedzUsuń