Francuski chleb wiejski
Przepis ze strony Bei
i za nią cytuję
(piekłam z połowy porcji)
Składniki na zaczyn 270g:
- 30g zakwasu
- 140g maki pszennej
- 10g maki żytniej
- 90g wody
- 800g mąki pszennej
- 50g maki żytniej
- 450g wody
- 1 łyżka soli
- 270g zaczynu jw.
- 6 suszonych pomidorów w oliwie
- u mnie dodatkowo 7g suszonych drożdży ( należy pominąć przy dobrym zakwasie )
Składniki zaczynu wymieszać, odstawić przykryte na 12-14 godzin w temperaturze pokojowej.
Następnego dnia wymieszać mąkę z wodą do całkowitego połączenia składników. Odstawić w przykrytej misce na ok. 1 godzinę.
Dodać sól, jeszcze raz krótko zagnieść i połączyć z zaczynem. Zagniatać przez kilka minut, ewentualnie skorygować jeszcze ilość mąki lub wody; ciasto powinno być średnio ścisłe. Ciasto powinno odpoczywać przykryte ok. 2 do 2,5 godzin. W trakcie odpoczynku, kilkakrotnie w odstępach czasowych co ok. 60 minut należy je odgazować, aby uzyskać gładką i równą powierzchnię. W tym celu rozpłaszczamy kulę ciasta lekko uderzając w jego powierzchnię, następnie z każdej strony zawijamy na szerokość ok. 1/3 płat ciasta do środka . W ten sposób napinamy dolną część, która potem będzie tworzyła wierzch bochenka.
Uformować jeden duży bochenek (bądź dwa małe), posługując się metodą zawijania jak wyżej, tak aby uzyskać gładką powierzchnię chleba, wkładamy go delikatnie (zlepieniem do góry) do koszyka do wyrastania. Czas wyrastania ok. 2 do 2,5 godzin w temperaturze pokojowej. W chłodzie (10°C) można ten czas przedłużyć do 8 godzin, w lodówce (ok. 6°C) do 18 godzin.
Przed włożeniem do pieca zalecana jest próba, czy chleb jest dobrze wyrośnięty. Kiedy po naciśnięciu palcem ciasto wraca natychmiast do pierwotnego kształtu jest jeszcze za wcześnie; gdy potrzebuje trochę czasu zanim wyrówna się jego powierzchnia jest gotowe do pieczenia.
Chleb wyjąć, delikatnie odwrócić, kilkakrotnie naciąć. Piec w lekko naparowanym piekarniku w temperaturze 240°C ok. 35-45 minut.
Piekły razem ze mną następujące osoby:)
Monika z blogu Niezapomniane smaki
Paweł z blogu Marder & Marder Manufacture www.chleby.info
Justyna z blogu Gotowanie i pieczenie - I love it.
Kinga z blogu Małe Kulinaria
Iwona z blogu Ivka w kuchni
Dobrawa z blogu Bona Apetita
Paweł z blogu Marder & Marder Manufacture www.chleby.info
Justyna z blogu Gotowanie i pieczenie - I love it.
Kinga z blogu Małe Kulinaria
Iwona z blogu Ivka w kuchni
Dobrawa z blogu Bona Apetita
Dorota z blogu Moje Małe Czarowanie
Iza z blogu Smaczna Pyza
Paulina z blogu Buszująca w kuchni
Agata z blogu Kulinarne przygody Gatity
Kaśka z blogu Baby do Garów
Łucja z blogu Fabryka Kulinarnych Inspiracji
Wiosenka z blogu Eksplozja Smaku
Iza z blogu Smaczna Pyza
Paulina z blogu Buszująca w kuchni
Agata z blogu Kulinarne przygody Gatity
Kaśka z blogu Baby do Garów
Łucja z blogu Fabryka Kulinarnych Inspiracji
Wiosenka z blogu Eksplozja Smaku
Ale ma świetny kolor!: ) Musi smakować świetnie z dodatkiem tych pomidorów.
OdpowiedzUsuńbyły z nim przeboje ale bardzo smaczny i już go nie ma:)
UsuńBardzo chrupiąco wygląda:-), już żałuję, że nie piekłam, ale nadrobię za miesiąc:-)
OdpowiedzUsuńrozumiem,że jakaś dietka:)
Usuńcudny! ja też właśnie robię wariację na temat tego chleba:)
OdpowiedzUsuńa jakie ? ciekawa jestem:)
UsuńCudny chlebek!! Nabrał rumieńców od komplementów? :) Dzięki Gosiu za kolejną wspaniałą sobotę!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję również Monika:)
UsuńZ pomidorami musi być jeszcze pyszniejszy!
OdpowiedzUsuńjest przepyszny!
UsuńMój tez z pomidorami wyszedł smakowicie więc wiem jak Twój przepiękny bochen smakuje, pyszota.
OdpowiedzUsuńDzięki Gosia i do nastepnego.
Piękny bochen i jakie super nacięcia ! Koniec końców, udało się :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas przy piekarniku, do następnego :-)
dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ pomidorami musiał wspaniale smakować :) następnym razem też dodam ! Dziękuje za wspólne pieczenie!
OdpowiedzUsuńDziękuje za wspólne pieczenie, cudny chlebuś :).
OdpowiedzUsuńPiękny ma kolor z tymi pomidorami :) Następnym razem spróbuję tej wariacji.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wspólne pieczenie i do zobaczenia przy piekarniku w kolejny weekend!
Byłam u koleżanek, które z Tobą piekły ten chlebek. Ich chlebki też są ładne ale Twój ma największe dziury, jak to robisz ? :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń