"Czekolada" Eric Lanlard
Składniki: na 36 trufli
- 150 g orzechów laskowych
- 125 g drobnego cukru
- 75 g mlecznej czekolady
- 25 g gorzkiej czekolady
- masło do natłuszczenia formy
Składniki: polewy
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g mlecznej czekolady
- 25 g płatków migdałowych
- szczypta soli z większych kryształkach
Piekarnik
nagrzać na 180 stopni C. Orzechy wysypać na dużą blachę którą po
nagrzaniu się piekarnika w nim umieścić. Piec około 10 minut uważając
aby orzechy się nie przypaliły. Uprażone orzechy przełożyć od razu z
blachy na ścierkę kuchenną i pocierając nimi o siebie pozbyć się ciemnej
skórki. Jeśli mamy obrane orzechy wystarczy tylko je uprażyć.
W garnku z
grubym dnem umieścić cukier i trzymając na małym ogniu rozpuścić go do
otrzymania ciemnego karmelu uważając aby się nie spalił. W tym czasie
blachę wysmarować masłem. Gdy karmel będzie miał odpowiedni kolor
wrzucić do niego uprażone wcześniej orzechy laskowe a następnie całą
masę orzechową umieścić na przygotowanej wcześniej blasze i zaczekać aż
całość ostygnie. Gdy tak się stanie orzechy z karmelem przełożyć do
malaksera i całość zmielić na drobny proszek.
Czekoladę do
nadzienia roztopić w kąpieli wodnej czyli umieszczając najlepiej stalową
miseczkę z czekoladą nad garnkiem z gotująca się wodą, należy pamiętać
że miska przed włożeniem czekolady musi być sucha i musi się ona
znajdować powyżej poziomu wody w garnku.
Roztopioną
czekoladę wymieszać z proszkiem orzechowym po czym uformować z tej masy
kulki wielkości orzecha włoskiego, które należy schłodzić w lodówce.
W międzyczasie
na patelni uprażyć płatki migdałowe uważając aby się nie przypaliły, a
następnie posiekać i połączyć z roztopioną również w kąpieli wodnej
czekoladą. Na koniec polewę doprawić solą. Schłodzone kulki z masy
orzechowej maczać w polewie i odkładać na talerz wyłożony papierem do
pieczenia. Całość schłodzić po czym można delektować się pysznym smakiem
trufli. Przechowywać w szczelnym pudełku w lodówce.
Smacznego:)
Ania z blogu Everyday Flavours
Monika z blogu Matka wariatka
Chyba na 1 ciężko zaprzestać ;)
OdpowiedzUsuńnie aż tak bo słodkie są ...ale w kilku ratach jak najbardziej
Usuńrewelacja, chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńja też bo już nie mam :)
UsuńZakochałam się w samych zdjęciach, a tu jeszcze trzeba miejsca na same bouchees... Nazwę spotykam po raz pierwszy, ale widząc "czekolada", "orzechy laskowe" i migdały" nie mam wątpienia, że to słodkości, który smak uwiódłby mnie już przy pierwszym kęsie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa:) czekoladki z pewnością by uwiodły!
Usuńidealny wybór :) czekoladki są boskie :)
OdpowiedzUsuńwiadomo...:) autor ma świetne przepisy
UsuńWygląda przepysznie! Muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe
OdpowiedzUsuń