przepis własny
Składniki:
- Mix sałat z rukolą
- 10 krewetek z ogonkami
- jeden owoc granatu
- jeden grejpfrut zielony
- jeden świeży ogórek
- sól, pieprz
- dwa ząbki czosnku
- dwu centymetrowy kawałek imbiru
- łyżka oleju słonecznikowego
Z granatu usuwam pestki, zachowuję sok który będzie mi później potrzebny, grejpfruta filetuję i odkładam na bok. Ogórka kroję w długość obieraczką, odstawiam. Krewetki odmrażam, wrzucam na rozgrzany olej i na malutkim ogniu podgrzewam, następnie dodaję starty czosnek oraz imbir, sól i pieprz. Krewetki należy podgrzewać na małym ogniu, ponieważ pod wpływem wysokiej temperatury się kurczą. Do przygotowanych krewetek dodaję pozostawiony sok z granatu, mieszam i odstawiam do ostygnięcia. Na półmisek wykładam sałatę, układam plastry grejpfruta i krewetek na przemian, wciskam ogórka zwiniętego w spiralę pomiędzy sałatę, posypuję pestkami granatu i polewam sosem, który pozostał z podgrzewania krewetek. Co mi pozostało? zjadam! Smacznego :)
Ja na szczescie tym razem nie 'cierpialam' ;) na przejedzenie, ale gdybym byla u mamy w PL, to pewnie tez bym juz tesknila do mojej kuchni... zawsze tesknie ;)
OdpowiedzUsuńA salatka wyglada bardzo swiezo i lekko. Idealna na po-swiateczny czas ;)
Pozdrawiam serdecznie i zycze wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
Muse your pridefulness and forget this disarray
OdpowiedzUsuńjeux de mario
Wygląda znakomicie! Uwielbiam takie połączenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie sałatki. Przepiękne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń