Tak wczorajszego wieczoru świętowałam powrót do domu po upalnych wakacjach :-) Truskawek na działce multum, w piątek zebrane ze 4 kg, w sobotę kipiało z kobiałki .. dzielimy się ale to i tak nic w porównaniu do tego ile nadal cudnych owoców na krzaczkach :-) będzie się działo a Margarita... świetna na dobre zasypianie!
Margarita truskawkowa
by Rafał
Składniki: na 4 kieliszki
- 0,5kg świeżych truskawek
- 160 ml tequili na (40ml jeden kieliszek)
- 40 ml likieru pomarańczowego Cointreau
- 40 ml soku z limonki
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego
- kostki lodu
Brzeg kieliszka do margarity zmoczyć
kawałkiem cytryny i zanurzyć w białym cukrze,
tak aby na brzegu powstała słodka warstwa.
Do blendera wrzuć wszystkie składniki łącznie z kostkami lodu, zmiksuj na gładką pulpę, przelej do słodkich kieliszków i podawaj :-)
Ale mi smaka narobiłaś:-)
OdpowiedzUsuńsama sobie robię gdy na nią patrzę :-)
UsuńNic odkrywczego strawberry margerita * znana na całym świecie.
OdpowiedzUsuńNie zawsze trzeba coś odkrywać by napisać post na blogu :-)
UsuńNo to zdrówko!
OdpowiedzUsuńzdrówko Beata :-)
UsuńHaha jestem dumna, że te pyszności noszą moje imię :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://mannequininthekitchen.blogspot.com
O to szczęściara z Ciebie :-)
Usuńcointreau :) wspaniały likier :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam :-)
Usuń