Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia Włoska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kuchnia Włoska. Pokaż wszystkie posty
Risotto szpinakowe z przegrzebkami i chipsem z parmezanu

13.1.16

Risotto szpinakowe z przegrzebkami i chipsem z parmezanu

Dzisiaj totalnie zaszalałam ..dzień był pełen pracy, nie mogło się obyć bez rarytasów, które nadal mam i jak wspomniałam w poprzednim poście, otrzymałam od firmy Kuchnie Świata. Zabawiłam się dzisiaj trochę eksperymentalnie, w końcu na co dzień nie jadam pysznych przegrzebków, nie jestem też ekspertem i za dużo o nich nie wiem...chociaż dzisiaj czuję się wyjątkowo przyjemnie...prawie jak dobry kucharz! Danie było naprawdę wyśmienite, udało mi się wykonać pyszne risotto, upiekłam pachnące chipsy parmezanowe i usmażyłam bardzo smaczne przegrzebki a do tego przygotowałam całkiem fajne danie na talerzu a wcale tak prosto jak się wydaje nie było :-)
Risotto szpinakowe z przegrzebkami i chipsem z parmezanu 
przepis własny


Składniki: na przegrzebki
  • 5 przegrzebków ( takich )
  • 2 łyżki masła
  • odrobina soli i pieprzu
Przegrzebki opłukać, osuszyć w papierowym ręczniku. Patelnie rozgrzać, dodać masło i gdy będzie gorące przełożyć przegrzebki. Oprószyć delikatnie solą i pieprzem i smażyc z obu stron około 4 minut do zrumienienia.

Składniki: na chips z parmezanu
  • 50g parmezanu
 Parmezan zetrzeć na drobnej tartce. Na papierze do wypieków ułożyć okrągłe ranty i wysypać na nie grubą warstwę parmezanu. Z tej ilości wychodzą 3 ciasteczka. Piec w nagrzanym piecu do 200' około 4 minuty. Pozostawić do ostygnięcia. 
Składniki: na małą porcje
  • 50g ryżu do risotto
  • 3/4 szklanki białego wytrawnego wina
  • 750ml bulionu warzywnego lub wody
  • 50g szpinaku
  • sok z połowy cytryny
  • 20g startego parmezanu
  • łyżka gęstej słodkiej smietany
  • 2 łyżki masła
  • ząbek czosnku
  • szalotka 
W garnku rozgrzać dwie łyżki masła, wrzucić  posiekaną szalotkę i podsmażać aż się delikatnie zeszkli. Następnie dodać ryż i dalej smażyć do czasu aż ryż się podgrzeje. Wlać wino i całkowicie odparować, następnie dodawać powoli bulion lub wodę w kilku partiach tz gdy jedna część dolanego bulionu wchłonie w ryż, dolać kolejna część. Dodać starty parmezan oraz łyżkę śmietany i dobrze wymieszać odstawiając z ognia. Szpinak zmiksować z sokiem z cytryny na gładką masę, przetrzeć przez sito by nie było grudek, dodać do risotto na samym końcu gotowania by szpinak nie stracił swojego koloru, wymieszać i wyłożyć na talerz, dodać przegrzebki oraz chips z parmezanu. Smacznego!
Zuppa di pesce

12.1.16

Zuppa di pesce

Zuppa di pesce to rybna włoska zupa, w której znajdziemy nie tylko owoce morza ale i różnego rodzaju ryby. U mnie tylko owoce morza, dużo owoców morza jak na taką porcję zupy. Przepiękne krewetki o gigantycznym rozmiarze jak i przegrzebki otrzymałam od firmy Kuchnie Świata za co bardzo dziękuję bo pewnie takiej ilości nigdy sama bym nie kupiła :-) Zupa wykonana jest po mojemu, ponieważ użyłam do jej wykonania kopru włoskiego i anyżu - to taka podpatrzona rzecz w mojej pracy a przyznam, że koper włoski robią przepyszny! nigdy wcześniej nie jadłam czegoś tak dobrego! zatem postanowiłam trochę poszaleć by moja zupa przecudownie pachniała tym cudownym korzeniem. Tak się składa, że w moim domu nikt podobnych rzeczy nie jada więc nie wyobrażacie sobie jaką miałam ucztę :-) rarytasy od samego rana! a Wam oczywiście polecam!

Zuppa di pesce 
po mojemu

Składniki:
  • 2 olbrzymie krewetki 4/6  ( użyłam takich )
  • 6 małży 
  • 6 małży hotate 10/20 ( użyłam takich )
  • 400g pomidorów krojonych
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 szalotka
  • 1/2 szklanki białego półwytrawnego wina
  • 1/2 szklanki bulionu warzywnego
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • dwie szczypty mielonego anyżu
  • 1/2 bulwy kopru włoskiego
  • 1/2 papryczki chili
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1/2 pęczka kolendry
  • sól, młotkowany pieprz, kolorowy pieprz świeżo zmielony
Na oliwie uprażyłam posiekaną drobno szalotkę, dodałam posiekany koper włoski oraz plastry czosnku, oprószyłam mielonym anyżem i przez chwilę podsmażałam by wydobyć aromaty. Dodałam krojone pomidory i gotowałam do czasu aż pomidory się nie zagęściły. Dolałam wino, sos rybny  oraz bulion. W tym czasie obrałam jedną olbrzymią krewetkę z pancerza pozostawiając ogonek, nacięłam by oczyścić krewetkę z jelita i opłukałam zimną wodą, następnie osuszyłam w ręczniku papierowym i odłożyłam na bok. Drugą krewetkę pozostawiłam w pancerzu do dekoracji. Przegrzebki oraz małże ( użyłam małży otwartych tz połówek )  również opłukałam i osuszyłam papierowym ręcznikiem. Doprawiłam zupę solą oraz pieprzem młotkowanym ( grubo mielonym ) jak i kolorowym, dorzuciłam pancerz oraz głowę z krewetek i gotowałam 6 minut, następnie wyjęłam pancerz i dodałam pozostałe owoce morza. Krewetki są gotowe gdy uzyskają różowy kolor, trwa to około 5-6 minut tak więc całość gotowałam na małym ogniu przez 6 minut. Wyłączyłam ogień i pozostawiłam pod przykryciem kilka minut by owoce morza "doszły". W tym czasie posiekałam kolendrę oraz upiekłam kilka grzanek czosnkowych. W tym celu użyłam jednej "skibki" chleba, odkrawając skórkę, pokroiłam miąższ w kostkę i skropiłam oliwą, dodałam plasty czosnku i wymieszałam. Wrzuciłam na gorącą patelnie i przez chwilę prużyłam aż kostki pieczywa się zarumieniły.
Przelałam zupę na talerz, dodałam owoce morza, grzanki i udekorowałam świeżą kolendrą. Smacznego.
Pappardelle z mieloną wieprzowiną i warzywami w sosie pomidorowym

6.12.15

Pappardelle z mieloną wieprzowiną i warzywami w sosie pomidorowym

Tym razem pora na makaron prosty i jakże smaczny :-) Kto nie lubi prostych potraw, takich które pachną i zjada się je ze smakiem ..ja kocham i domownicy kochają zatem dziś taki bardzo prosty przepis dla każdego :-)
Pappardelle z mieloną wieprzowiną i warzywami w sosie pomidorowym
przepis własny

Składniki:
  • 300g makaronu pappardelle Belli
  • 250g mielonej wieprzowiny
  • pół szklanki białego wina
  • 2 świeże marchewki
  •  1 czerwona papryka
  • 3 szalotki
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 400g krojonych pomidorów
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • garść bazylii 
  • kilka gałązek świeżego oregano 
  • 3 łyżki oliwy
  • sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ugotuj makaron według przepisu na opakowaniu, zalej zimną wodą, odsącz  i odstaw.
Pokrój w kostkę wszystkie warzywa. Rozgrzej olej na patelni, wrzuć szalotkę oraz czosnek i przez chwilę podsmażaj, następnie dodaj pokrojone warzywa i duś aż zmiękną podlewając winem. Dodaj mieloną wieprzowinę i dalej podsmażaj. Na końcu dodaj pomidory oraz część ziół, dopraw do smaku solą oraz pieprzem i połącz z makaronem cały czas podgrzewając. Przełóż na talerze, udekoruj ziołami i podawaj.
Smacznego!

Pizza z cukinią, truskawkami i rukwią wodną

16.8.15

Pizza z cukinią, truskawkami i rukwią wodną

Dzisiaj serwujemy taką oto pizzę ... na grubaśnym spodzie z letnimi dodatkami, a co!



Pizza z cukinią, truskawkami i rukwią wodną
przepis własny

Składniki: na ciasto
  • 450g mąki pszennej
  • 10g świeżych drożdży  + 1/4 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 250ml letniej wody
  • 50g oliwy extra vergin
Drożdże przełożyć do małego naczynia i zasypać cukrem, wstawić do lodówki na 20 minut, po tym czasie powinny się rozpuścić.
Resztę składników umieścić w malakserze, gdy drożdże są już gotowe wlewamy je do pozostałych składników i wszystko miksujemy na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyć ciasto na oprószoną stolnicę, podzielić na porcję około 180g, wyrobić kulki, które należy spłaszczyć dłonią i położyć na blaszce wyłożonej papierem do wypieków, przykryć folią spożywczą by nie wyschło i przechowywać w lodówce około godziny.
 Dodatki:
  •   200g jogurtu naturalnego + sok z jednej limonki
  •   Mała cukinia
  •   Kulka mozzarelli
  •   50g sera fety
  •   Truskawki
  •   Rukwia wodna
Wyjąć z lodówki kulki ciasta, oprószyć blat mąką i rozwałkować na ulubioną grubość placki. Przełożyć je na wyłożoną papierem blachę, posmarować ciasto jogurtem wymieszanym z limonką, posypać startą mozzarellą, następnie ułożyć cienko pokrojoną w plastry cukinię by nachodziła na siebie, truskawki oraz posypać fetą. Tak przygotowaną pizzę wsunąć do nagrzanego pieca do 250’ na 8 minut. Podawać z rukwią wodną.

Focaccia z truskawkami i solą morską

14.8.15

Focaccia z truskawkami i solą morską

Ten przepis znajdziecie również w czasopiśmie Food  Culture  ... myślicie, że takie śniadanie to złe śniadanie? 



Focaccia z truskawkami
Składniki:
  • 500g mąki pszennej
  • 50g świeżych drożdży
  • 25g cukru
  • 25g soli
  • 100g oliwy z oliwek do ciasta + 1/4 szklanki do polania wierzchu przed pieczeniem
  • 250ml wody
  • Świeże truskawki
Przygotowanie:
Rozrobić drożdże z wodą, mąkę, cukier, oliwę z oliwek wrzucić do malaksera, dodać rozrobione drożdże z wodą i wymieszać. Następnie dodać sól i dalej mieszać aż ciasto zrobi się gładkie i elastyczne. Po dotknięciu wyrobione ciasto jest jak gąbka. Przełożyć  ciasto do czystego naczynia, przykryć i pozwolić mu podwoić objętość. Następnie przygotować blaszkę, ciasto wyłożyć na blat, lekko je rozwałkować do osiągnięcia rozmiaru blaszki podsypując minimalnie mąką by się nie przykleiło i przełożyć na blachę do ponownego wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220', po wyrośnięciu wciskać w środek ciasta palce by powstały dziury, w każdą z nich wcisnąć po jednej  małej truskawce. Posypać solą gruboziarnistą i wsunąć do piekarnika na 12 minut.
Na chłodne wieczory ...wafle tiramisu z malinami z rąk Weroniki :-)

22.8.14

Na chłodne wieczory ...wafle tiramisu z malinami z rąk Weroniki :-)

Niebawem koniec wakacji, koniec pięknej pogody i koniec przecudownych owoców na targu i ogrodzie...strasznie mnie to martwi i kiedy o tym pomyślę chcę cofnąć kalendarz o kilka miesięcy wstecz! Jak to w ogóle jest, że lato tak szybko mija? nie zdążyłam zrobić do końca zapraw a już prawie koniec owoców, niektórych w ogóle już nie ma więc pozostało mi czekać do następnego sezonu... strasznie długo będę czekać! Wieczory zrobiły się chłodniejsze, wiatrak pomału kończy swoją pracę a ja zakładam z rana bluzę ... nie chcę zimy! Żeby osłodzić i umilić sobie te chłodnawe już wieczory zrobiłyśmy z Weroniką wafle tiramisu i kończącymi malinami , w sumie ja byłam tylko dochodząca i fotografująca :-) czasem wtrąciłam swoje trzy grosze podczas gdy Wera ubijała jajka ale w rezultacie całą robotę wykonała sama - można jej tylko pogratulować bo wyszło naprawdę smacznie!
Wafle tiramisu z malinami
przepis własny

Składniki: na krem

  • 4 żółtka + 60g cukru
  • 4 białka jaj + 60g cukru
  • 500g mascarpone
  • 4 listki żelatyny
Dodatkowo: wafle + maliny + starta deserowa czekolada

Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie z kostkami lodu.
Żółtka ubijamy z cukrem na parze, powinny być bardzo mocno ubite, dodajemy do nich namoczoną żelatynę i dobrze mieszamy rózgą. Białka ubijamy z cukrem na pianę 80% czyli nie na sztywno, ponieważ nie będzie można jej wmieszać do masy. Do żółtek dodajemy mascarpone, ponownie mieszamy porządnie rózgą i dopiero na końcu dodajemy ubitą pianę z białek delikatnie od dołu mieszając szpachtułą. Masę dzielimy na dwie części. Pierwszą część układamy na spodzie wafla , następnie posypujemy dużą ilością malin i startą czekoladą, kładziemy kolejnego wafla z którym postępujemy tak samo i nakładamy ostatniego wafla. Chowamy do lodówki na pół godziny i dopiero ostrym nożem kroimy równe kawałki.
Smacznego :-)
Pizza bacowska z boczkiem, oscypkiem i żurawiną

12.8.14

Pizza bacowska z boczkiem, oscypkiem i żurawiną

Wakacje w Zakopanem zmobilizowały mnie troszeczkę do wykorzystania przepisów w wersji góralskiej, bacowska grzanka ujęła moje podniebienie ale pizza... mniam! stopiony oscypek zwieńczył smak tej pizzy, w zasadzie nie trzeba żadnych dodatkowych składników... wystarczy bundz, oscypek i boczek - rewelacja!
Pizza bacowska z boczkiem, oscypkiem i żurawiną
przepis własny

Składniki: na ciasto

  • 450g mąki pszennej ( użyłam T450 )
  • 10g świeżych drożdży  1/4 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 250ml letniej wody
  • 50g oliwy extra vergin
Składniki na sos pomidorowy:
  • puszka pomidorów krojonych
  • ząbek czosnku
  • duża garść świeżej bazylii
  • garść świeżego rozmarynu,
  • sol do smaku ( opcjonalnie )
  • 3 łyżki oliwy
  • pół łyżeczki cukru
Dodatki:
  • oscypek
  • bundz
  • mozzarella
  • wędzony boczek
  • cebula czerwona i biała
  • listki tymianku
  • konfitura żurawinowa
Drożdże przełożyć do małego naczynia i zasypać cukrem, wstawić do lodówki na 20 minut, po tym czasie powinny się rozpuścić.
Resztę składników umieścić w malakserze, gdy drożdże są już gotowe wlewamy je do pozostałych składników i wszystko miksujemy na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyć ciasto na oprószoną stolnicę, podzielić na porcję około 180g, wyrobić kulki, które należy spłaszczyć dłonią i położyć na blaszce wyłożonej papierem do wypieków, przykryć folią spożywczą by nie wyschło i przechowywać w lodówce około godziny. W tym czasie przygotować sos. W tym celu należy wszystkie składniki sosu zmiksować na pulpę i odstawić do lodówki.
Ciasto wyłożyć na stół oprószony mąką, rękoma uformować  na odpowiednią wielkość, wyłożyć kilka łyżeczek sosu pomidorowego, resztę składników według uznania i wsunąć do piekarnika nagrzanego do 250' na 7 minut. Po wypieczeniu wierzch polać konfiturą żurawinową i podawać.
Smacznego:-)

Kurki i ...pizza!

8.7.14

Kurki i ...pizza!

Już są...na rynku i chyba w lesie chociaż moje szczęście w zbieraniu kurek jest niewielkie, raczej  przybywam do domu z pustym koszykiem dlatego przestałam ich szukać... idę, kupuję i mam! Pewnie wszyscy Ci, którzy las kochają...kocham i ja! kupienie grzybów uważają za mało satysfakcjonujące no ale jak nie kupić jak chce się je jeść...jak je zbierać kiedy się ich nie widzi? Najważniejsze, że pizza zaspokoiła moje kurkowe pragnienie mimo strasznego braku czasu ostatnio, wciąż się coś dzieje..tu praca, tam działka, po drodze gdzieś mama, zaprawy i na okrągło wielkie "COŚ"
Dziś trochę luźniej..parno na dworze, lenia dostałam ale kurek nie przegapiłam... nie dobrze jednak, że włączyłam piec bo straszny upał w domu... czy się opłacało? oczywiście!
Pizza z mozzarellą i kurkami
przepis własny

Składniki:
  • 450g mąki pszennej ( użyłam T450 )
  • 10g świeżych drożdży  1/4 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 250ml letniej wody
  • 50g oliwy extra vergin
Składniki na sos pomidorowy:
  • puszka pomidorów krojonych
  • ząbek czosnku
  • duża garść świeżej bazylii
  • garść świeżego rozmarynu,
  • sol do smaku ( opcjonalnie )
  • 3 łyżki oliwy
  • pół łyżeczki cukru
Dodatki:
  • ser gorgonzola
  • ser mozzarella
  • kurki
  • kapary
  • czerwona cebula
  • tajska bazylia
Drożdże przełożyć do małego naczynia i zasypać cukrem, wstawić do lodówki na 20 minut, po tym czasie powinny się rozpuścić.
Resztę składników umieścić w malakserze, gdy drożdże są już gotowe wlewamy je do pozostałych składników i wszystko miksujemy na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyć ciasto na oprószoną stolnicę, podzielić na porcję około 180g, wyrobić kulki, które należy spłaszczyć dłonią i położyć na blaszce wyłożonej papierem do wypieków, przykryć folią spożywczą by nie wyschło i przechowywać w lodówce około godziny. W tym czasie przygotować sos. W tym celu należy wszystkie składniki sosu zmiksować na pulpę i odstawić do lodówki.
Ciasto wyłożyć na stół oprószony mąką, rękoma uformować  na odpowiednią wielkość, wyłożyć kilka łyżeczek sosu pomidorowego, pokrojoną na plastry mozzarellę, połówki kurek, cebulę, kilka sztuk kaparów i na wierzch ser gorgonzola i wsunąć do piekarnika nagrzanego do 250' na 7 minut
Po wypieczeniu posypać  tajską bazylią. Niebo w gębie :-)
Smacznego!

* U mnie kurki surowe!
Gnocchi w pomidorach z kurczakiem i zielonymi szparagami  w konkursie Pudliszki pomidorowe inspirację/kurczak

11.6.14

Gnocchi w pomidorach z kurczakiem i zielonymi szparagami w konkursie Pudliszki pomidorowe inspirację/kurczak

Lubicie kluski wszelkiego rodzaju? ja bardzo! robię je co prawda bardzo rzadko więc tym razem postawiłam na kolejne podejście ze szparagami...zainspirowała mnie pewna książka w języku holenderskim w której właśnie znalazłam gnocchi ze szparagami, co prawda przepisu nie udało mi się odczytać choć mogłam go przetłumaczyć przez wujka google ale pomyślałam sobie, że chcę by to była moja wersja i tak się oto stało! Szparagowy sezon u mnie nadal trwa!
Gnocchi w pomidorach z kurczakiem i zielonymi szparagami
przepis własny

Składniki: na gnocchi
  • 300g ziemniaków
  • 1 jajko
  • 100g mąki + do podsypania
  • 10g parmezanu + na wierzch
  • sól do smaku
Składniki na sos pomidorowy:

  • puszka pomidorów krojonych
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego Pudliszki
  • ząbek czosnku
  • duża garść świeżej bazylii
  • garść świeżego rozmarynu,
  • sol do smaku ( opcjonalnie )
  • 3 łyżki oliwy
  • pół łyżeczki cukru
Dodatki:
  • pierś z kurczaka
  • 1/2 pęczka zielonych szparagów 
  • pokrojony szczypiorek ukośnie do posypania wierzchu
Ziemniaki ugotowałam, przecisnęłam przez maszynkę do mielenia mięsa, dodałam jajko, mąkę, parmezan i sól. Wszystko wymieszałam i zrobiłam wałek na podsypanym mąką blacie. Z wałka odrywałam kawałki 2 cm i kulałam w dłoni kulki lekko szpiczaste :-) Zagotowałam wodę z odrobiną soli i partiami wrzucałam kluseczki. W tym czasie przygotowałam szparagi oraz kurczaka: szparagi należy blanszować ale tylko chwilę by zachować ich kolor, natomiast  pierś z kurczaka pokroić na małe cienkie paseczki i obsmażyć na patelni tylko do momentu ścięcia się białka czyli do czasu aż mięso uzyska biały kolor.  Do miseczek żaroodpornych na dno nalać sos pomidorowy, dodać kilka pasków kurczaka, dodać ugotowane gnocchi oraz szparagi, posypać resztą parmezanu i zapiekać około 20 minut w piecu nagrzanym do 170' . Po wyjęciu z piekarnika oprószyć świeżo zmielonym pieprzem i od razu podawać!
Przepis dołączam do konkursu Pudliszki:

Pudliszki - Pomidorowe inspiracje
Pizza z zielonymi szparagami i pomidorkiem koktajlowym

3.6.14

Pizza z zielonymi szparagami i pomidorkiem koktajlowym

Ta pizza to po prostu szał! o wyrobienie ciasta poprosił mnie Marek... to i za grzeczność wręczył mi dwie kulki ciasta, które szczelnie zawinął w folię spożywczą...dodał do nich nieco własnoręcznie przygotowanego przez siebie sosu pomidorowego i tak powędrowałam do domu! Po drodze zakup koktajlowych pomidorków, szczypiorku i zielonych szparagów...chwila skupienia w domu i szybko przemyślana wizualnie pizza...a po przepis zapraszam poniżej :)
Pizza z zielonymi szparagami i koktajlowym pomidorkiem
przepis na ciasto oraz sos od Marka

Składniki: na ciasto
  • 450g mąki pszennej ( użyłam T450 )
  • 10g świeżych drożdży  1/4 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 250ml letniej wody
  • 50g oliwy extra vergin
Składniki na sos pomidorowy:

  • puszka pomidorów krojonych
  • ząbek czosnku
  • duża garść świeżej bazylii
  • garść świeżego rozmarynu,
  • sol do smaku ( opcjonalnie )
  • 3 łyżki oliwy
  • pół łyżeczki cukru
Dodatki:
  • zielone szparagi obrane
  • pomidorki koktajlowe
  • szczypiorek 
  • płatki migdałów
  • kolorowy pieprz świeżo zmielony
  • listki tajskiej bazylii
Drożdże przełożyć do małego naczynia i zasypać cukrem, wstawić do lodówki na 20 minut, po tym czasie powinny się rozpuścić.
Resztę składników umieścić w malakserze, gdy drożdże są już gotowe wlewamy je do pozostałych składników i wszystko miksujemy na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyć ciasto na oprószoną stolnicę, podzielić na porcję około 180g, wyrobić kulki, które należy spłaszczyć dłonią i położyć na blaszce wyłożonej papierem do wypieków, przykryć folią spożywczą by nie wyschło i przechowywać w lodówce około godziny. W tym czasie przygotować sos. W tym celu należy wszystkie składniki sosu zmiksować na pulpę i odstawić do lodówki.
Ciasto wyłożyć na stół oprószony mąką, rękoma uformować  na odpowiednią wielkość, wyłożyć kilka łyżeczek sosu pomidorowego, oprószyć startym parmezanem i ułożyć pokrojone pomidorki koktajlowe oraz pocięte szparagi, oprószyć kolorowym świeżo zmielonym pieprzem, posypać cieniutkimi paskami chili oraz płatkami migdałowymi i wsunąć do piekarnika nagrzanego do 250' na 7 minut
Po wypieczeniu posypać  ukośnie posiekanym szczypiorkiem oraz tajską bazylią. Niebo w gębie :-)
Smacznego!

Pizzerina  z ciasta na focaccię ze szpinakiem

23.2.14

Pizzerina z ciasta na focaccię ze szpinakiem

Takie cudne udały mi się pizzerinki ze szpinakiem i w dodatku bez sosu... kto by pomyślał,że można pominąć w pizzy sos...w końcu kultowej pizzy sosu zabraknąć nie może... ciasto, sos i roztopiony sos to podstawa,  baza każdej pizzy i raczej nie ma osób które by się jej oparły! Kto lubi kombinować w składnikach pizzy? zdecydowanie Ja! ostatnio była pizza z sosem... jednak innym niż zwykle bo porowo avokadowym klik , która zaskoczyła mnie strasznie smakowo i nie omieszkam użyć go ponownie do innych potraw :) pewnie świetne byłoby zrolowane ciasto francuskie z jego dodatkiem...takie rozpływające się w ustach... mniam :) Pizza dla mnie to taka potrawa, która nadaje się na wiele okazji... śniadanie? pewnie...co za różnica czy zjem smażonego na maśle tosta, naleśnika czy może puszystego biszkoptowego omleta ... obiad? idealna sprawa... imprezka? mała pizzerina jest niezbędna, prosta i szybka i w dodatku smaczna nawet na zimno.. wskazuje na to, że uniwersalność pizzy przyczyniła się do Międzynarodowego świętowania. Pizza którą dziś pokazuję nie jest z tradycyjnego ciasta na pizzę choć bardzo Włoskiego przepisu bo na focaccię... i jest genialna w smaku, nie zawiera sosu bo nie musi, jest delikatna i chrupka, w zasadzie jej nadzieniem jest mozzarella, usmażony szpinak z cebulą i czosnkiem i plaster pomidora... co więcej potrzebuje mała pizzerinka?
Pizzerina z ciasta na focaccię ze szpinakiem
przepis własny

Składniki: na ciasto ( wykonałam z połowy porcji )
  • 500g mąki pszennej
  • 15g świeżych drożdży
  • 10g cukru
  • 9g soli
  • 50g oliwy z oliwek do ciasta + 1/4 szklanki do polania wierzchu przed pieczeniem
  • 225ml wody ( ciepłej )
Przygotowanie:
Rozrobić drożdże z wodą, mąkę, cukier, oliwę z oliwek wrzucić do malaksera, dodać rozrobione drożdże z wodą i wymieszać. Następnie dodać sól i dalej mieszać aż ciasto zrobi się gładkie i elastyczne. Po dotknięciu wyrobione ciasto jest jak gąbka. Przełożyć  ciasto do czystego naczynia, przykryć i pozwolić mu podwoić objętość. Następnie przygotować blaszkę, ciasto wyłożyć na blat, lekko je rozwałkować do osiągnięcia rozmiaru blaszki podsypując minimalnie mąką by się nie przykleiło i przełożyć na blachę do ponownego wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220', po wyrośnięciu wciskać w środek ciasta palce by powstały dziury i polać resztą oliwy tak by każda dziurka była nią zalana i całe ciasto rękoma wysmarować by je dobrze naoliwić. Posypać solą gruboziarnistą i wsunąć do piekarnika na 12 minut. Uważajcie na to by jej zbytnio nie spiec, powinna być lekko zrumieniona, dosłownie mini mini :)

Dodatki:
  • 300g świeżego szpinaku
  • kulka mozzarelli
  • pomidor
  • piórka czerwonej cebuli
  • 1/2 cebuli pokrojonej w kosteczkę
  • 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę
  • sól, pieprz do smaku
Na maśle usmażyłam cebulkę z czosnkiem, dodałam szpinak i dusiłam przez chwilę aż troszeczkę nie zwiotczał, oprószyłam do smaku solą i pieprzem, odstawiłam do ostygnięcia. Rozwałkowane pizzeriny ułożyłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, na każdym okręgu położyłam plaster mozzarelli, szpinak, plaster pomidora i odrobinę piórek czerwonej cebuli. Piekłam w temperaturze 250' ok 9minut



Międzynarodowy Dzień Pizzy...  z boczniakami i krewetkami z sosem porowym

9.2.14

Międzynarodowy Dzień Pizzy... z boczniakami i krewetkami z sosem porowym

Grażynka z blogu Grażyna gotuje zmobilizowała mnie do pieczenia dzisiejszej pizzy w ramach Międzynarodowego Dnia Pizzy i pewnie bardzo dobrze się stało bo pizza zupełnie inna, z dużą ilością sosu..nie pomidorowego a za to porowego z dodatkiem avocado... wierzch pokryty boczniakami i garścią krewetek - mówię Wam.. niebo w gębie o ile nie lepiej i jeśli Rafał zgodnie powiedział, że pyszna to nie może być inaczej bo przecież to człek mięsożerny!

Pizza z boczniakami i krewetkami z sosem porowym 
pomysł własny

Składniki: na ciasto
  • 350g mąki pszennej ( użyłam T750 )
  • 7g suchych drożdży + 3 łyżki letniej wody+ 1/2 łyżeczki cukru
  • 220ml letniej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli
Drożdże wymieszać w osobnym garnuszku z wodą i cukrem, pozostawić do garowania.Resztę składników umieściłam w malakserze, gdy drożdże lekko wyrosły wlałam je do pozostałych składników i wszystko miksowałam na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyłam ciasto na oprószoną stolnicę, podzieliłam na dwie części i rozwałkowałam .Odstawiłam i przygotowałam sos.
Składniki: na sos porowy
  • biała część z jednego pora
  • pół avocado pokrojonego w kostkę
  • 2 łyżki białego wytrawnego wina
  • 1/2 szklanki mleka 3,2%
  • łyżka mąki pszennej 
  • łyżka masła
  • drobno pokrojona chili ( opcjonalnie )
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz do smaku
Por pociąć na drobno, wrzucić na rozgrzane masło i zeszklić,  dodać drobno posiekany czosnek, chili i przez chwilę smażyć. Dolać wino, poczekać aż jego część odparuje, zdjąć z ognia zasypać łyżką mąki i dobrze wymieszać, następnie dolać mleko, sól i pieprz do smaku, doprowadzić do wrzenia i odstawić do ostygnięcia.
Dodatki:
  • boczniaki
  • krewetki
  • czerwona cebula
  • kulka mozzarelli
  • kilka kawałków avocado
  • świeże liście bazylii na wierzch
Boczniaki oraz krewetki poddusić na maśle na bardzo wolnym ogniu by się nie skurczyły i również odstawić do ostygnięcia. Cebulę pokroić w piórka.
Na rozwałkowane ciasto wyłożyłam porowy sos z avocado, na to ułożyłam plastry mozzarelli, boczniaki, czerwoną cebulę, paski avocado i krewetki. Piec rozgrzałam do 250' i piekłam 7 minut z termoobiegiem.   Po wyjęciu z pieca udekorowałam świeżymi listkami bazylii. Smacznego:)



Pizza trzy sery z borowikami i rzecz o miłości do pracy :)

2.11.13

Pizza trzy sery z borowikami i rzecz o miłości do pracy :)

To był ciężki tydzień, uwierzcie...zaczęło się od tego, że w Poznaniu był Japoński tydzień a ponieważ szef Japończyk, wszystko skupiło się na Jadalni czyli moim miejscu pracy i w sumie bardzo się z tego cieszę, ponieważ dostałam mały strzał, małego kopa, który uświadomił mi, że mam dużo siły, że nie ma co się bać, że mimo tego iż to ciężki kawał chleba to świetna, pełna twórczości praca, która oprócz tego, że uczy to jeszcze przynosi rezultaty i daje spełnienie, na przybycie Japońskich gości przygotowywałam 120 porcji musów czekoladowych na biszkopcie, dwa kolejne dni później kolejne 90 porcji więc trzeba było wykonać kawał roboty, dobrej roboty i muszę przyznać, że jestem z siebie dumna (oczywiście pomagał mi Dawid, kolega z ciepłej kuchni )Przez ostatni miesiąc pracowałam sama a mój dział zwany Patisierre jest dość ciężkim działem, tym bardziej, że nie jesteśmy tylko restauracją, w której czeka się na gościa jak na zbawienie, tutaj robi się wszystko w biegu, prawie jak na akord...liczy się szybkie tempo, dobra organizacja pracy, świetne zaplanowanie i umiejętność robienie najlepiej trzech rzeczy w jednym czasie. Okazuje się, że te wszystkie rzeczy posiadam i wcale nie przeraża mnie ten czas, ten zegar wiszący na ścianie "wydawki", na którym godzina się nie zgadza celowo o dobre piętnaście minut by wykonać wszystko przed dwunastą... okazuje się, że potrafię sobie planować pracę na tyle dobrze, że o czternastej ze spokojem mogłabym zwijać manatki i gnać do domu ale ja nie!..ja muszę przygotować "coś" na kolejny dzień, by nie być w tyle za murzynami i nie jestem :) Zaczynałam pracę w Jadalni w styczniu tego roku, startowałam na pomoc kuchenną i jestem wdzięczna, że ten kto chciał mnie na stanowisko pomocy cukiernika nie pozwolił mi zmywać, dał mi szansę, dał mi pięć minut i mogłam pokazać co umiem robić choć bałam się strasznie, że sobie nie poradzę. Po trzech miesiącach pracy na cukierni dostałam mały awansik  i mogłam piec to co zamarzyłam, drzwi dla mnie zostały otwarte i znów ruch moich działań się poszerzył... nie jestem profesjonalistką, nie umiem temperować czekolady, nie próbowałam wielu rzeczy i pewnie wielu wielu nie umiem wykonać ale ważne jest, że chcę to robić, że kocham to robić i że inni to zauważają :) Dziś prawie po roku bo już niebawem mija ten wspaniały dla mnie rok, zostałam wyróżniona i nadano mi tytuł Zastępcy Szefa Patisierre, podnoszę swoje kwalifikacje z miesiąca na miesiąc i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, mam nadzieje, że cały czas będę się rozwijać i dążyć do sukcesu:) A dziś zapraszam na pizzę, pyszną z trzema serami i świeżymi jeszcze grzybkami, które udało mi się jeszcze zakupić, uwielbiam to połączenie i polecam:)
Pizza trzy sery
Przepis własny

Składniki: na ciasto 

Rozgrzewam piekarnik do 200'

  • 350g mąki pszennej ( użyłam T750 )
  • 7g suchych drożdży + 3 łyżki letniej wody+ 1/2 łyżeczki cukru
  • 220ml letniej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli


Drożdże wymieszać w osobnym garnuszku z wodą i cukrem, pozostawić do garowania.
Resztę składników umieściłam w malakserze, gdy drożdże lekko wyrosły wlałam je do pozostałych składników i wszystko miksowałam na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyłam ciasto na oprószoną stolnicę, podzieliłam na dwie części i rozwałkowałam na wielkość blaszek. Odstawiłam

Składniki: na farsz
  • trzy rodzaje sera ( mozzarella, camembert, lazur )
  • 400g świeżych borowików
  • papryczka chili cienko pokrojona
  • kilka plasterków czerwonej cebuli pociętej na piórka
  • listki świeżej bazylii
Grzyby pocięłam na plastry, lekko podpiekłam na łyżce oliwy z oliwek, oprószyłam solą i pieprzem.
Rozwałkowane, wyrośnięte blaty pizzy wyłożyłam trzema rodzajami sera,  następnie grzybami,  cebulą i papryczką chili. Wsunęłam do piekarnika i piekłam 7-8 minut do zrumienienia

Pizza bianca

23.10.13

Pizza bianca

Taką pizzę sobie podjadałam w Weekend...prostota, delikatność, aksamitność świeżej szałwii...wszystko takie idealne...to w daniach lubię najbardziej, tą zwykłość :)
Pizza bianca
Inspiracja "Kuchnia Włoska" Maxine Clark

Składniki: na ciasto


  • 350g mąki pszennej ( użyłam T750 )
  • 7g suchych drożdży + 3 łyżki letniej wody+ 1/2 łyżeczki cukru
  • 220ml letniej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli
Drożdże wymieszać w osobnym garnuszku z wodą i cukrem, pozostawić do garowania.
Resztę składników umieścić  w malakserze, gdy drożdże lekko wyrosną wlać je do pozostałych składników i wszystko miksować na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zacznie odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyć ciasto na oprószoną stolnicę, podzielić na dwie części i rozwałkować cienkie okręgi

Składniki: na farsz
  • 75g mozzarelli bawolej (użyłam z mleka krowiego )
  • kilka liści szałwii
  • oliwa z oliwek do zroszenia
  • sól morska
  • świeżo zmielony pieprz
Na rozwałkowanej pizzy ułożyć plastry mozzarelli, obłożyć listkami szałwii, posypać delikatnie solą morską, oprószyć świeżo zmielonym pieprzem i skropić oliwą z oliwek. Piec w temperaturze 220' około5-7 minut aż ser zacznie bąblić.

Pizza z chorizo, pieczonym pomidorem i zieloną fasolką

8.9.13

Pizza z chorizo, pieczonym pomidorem i zieloną fasolką

Ta wersja należy do ulubionych przez mężczyzn...aż dziwne bo wydawała mi się bardziej damska więc wynika z tego, że facetów nie znam albo nie znam własnego:) R. uznał, ze pizza bardzo dobra pewnie dlatego, że była omaszczona pachnącym chorizo, którą przywieźliśmy z wakacji i o niej zupełnie zapomnieliśmy ... cieszę się, że przetrwała bo była surowa do smażenia:) zapach ma boski choć dość tłusta.Pomidory się kończą a ja zastanawiam czy zrobić kolejne bo te niestety nie przetrwały nawet do jesieni a co mówić o zimie której i tak nie lubię ... no chyba że Weekendowo delektuję się czymś pysznym przypominającym cudowne lato:)
Pizza z chorizo, pieczonym pomidorem i zieloną fasolką
pomysł własny

Składniki: na ciasto
  • 350g mąki pszennej ( użyłam T750 )
  • 7g suchych drożdży + 3 łyżki letniej wody+ 1/2 łyżeczki cukru
  • 220ml letniej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli
Składniki: na farsz
  • kulka mozzarelli
  • pieczone pomidory klik
  • chorizo do smażenia
  • zielona fasolka
  • 1 mała chili
  • gotowa pasta ajvar
Fasolkę obrać, opłukać i blanszować 3 minuty od razu przekładając do naczynia z lodem, odstawić.
Chorizo pokroić i wysmażyć na suchej patelni ( mocno się wytapia ), chili pokroić na plasterki. Składniki odstawić i przygotować ciasto na spody.
Drożdże wymieszać w osobnym garnuszku z wodą i cukrem, pozostawić do garowania.
Resztę składników umieściłam w malakserze, gdy drożdże lekko wyrosły wlałam je do pozostałych składników i wszystko miksowałam na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyłam ciasto na oprószoną stolnicę, podzieliłam na dwie części i rozwałkowałam  podłużne placki, które posmarowałam paprykowym ajvarem i obłożyłam resztą składników. Piekłam w temperaturze 200' przez około 10 minut.
Smacznego :)
Pizza grzechu warta...z mozzarellą, pieczonymi pomidorami i krewetkami

26.8.13

Pizza grzechu warta...z mozzarellą, pieczonymi pomidorami i krewetkami

Pomidorowa miłość trwa... jest dożywotnia bo nie da się inaczej i dobrze bo jest smacznie i prosto, bo pięknie pachnie i chce się ciągle więcej, zadaję sobie pytanie dlaczego zaczęła się tak późno? te pomidory są przecież takie idealne, takie pachnące ... brak słów!To nie jest koniec pomidorowego szaleństwa, trwa i pewnie jakiś jeszcze czas póki pomidorów dostatek trwać będzie... dziś podarowałam jeden słoiczek pieczonych pomidorów komuś wyjątkowemu, wielkiej fance i mam nadzieje że gdy je zje będzie zadowolona :) Miło tak obdarowywać innych:) a jeszcze milej myśleć o pieczeniu pomidorów dla innych:) Zapraszam na wspaniałą, wartą grzechu pizzę ... :)

















Pizza z mozzarellą, pieczonym pomidorem i krewetkami
inspiracja zaczerpnięta od  Moniki


    Składniki: na ciasto ( na 3 pizze )
  • 350g mąki pszennej ( użyłam T750 )
  • 7g suchych drożdży + 3 łyżki letniej wody+ 1/2 łyżeczki cukru
  • 220ml letniej wody
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli
       Składniki : na farsz
  • kulka mozzarelli
  • pieczone pomidory klik
  • krewetki tygrysie
  • ząbek czosnku
  • świeże listki bazylii
Krewetki usmażyć na maśle z dodatkiem posiekanego czosnku, odstawić do przestygnięcie.
Drożdże wymieszać w osobnym garnuszku z wodą i cukrem, pozostawić do garowania.
Resztę składników umieściłam w malakserze, gdy drożdże lekko wyrosły wlałam je do pozostałych składników i wszystko miksowałam na wolnych obrotach do czasu gdy ciasto zaczęło odchodzić od ścian misy. Następnie wyłożyłam ciasto na oprószoną stolnicę, podzieliłam na dwie części i rozwałkowałam cienkie okręgi, które posmarowałam pastą ajwar i obłożyłam moimi ulubionymi składnikami. Wsunęłam do nagrzanego pieca ( 200' ) na 10 minut. Po wyciągnięciu z pieca posypałam pizzę listkami bazylii i podałam.
Smacznego!

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji