Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadania. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadania. Pokaż wszystkie posty
Bułeczki z pieczarkami w cyklu Wypiekanie na sniadanie.

7.12.15

Bułeczki z pieczarkami w cyklu Wypiekanie na sniadanie.


No i są buły z pieczarkami na które miałam ogromną ochotę :-) u mnie farsz robił R. a ja kulałam bułki :-)


Bułeczki z pieczarkami 
przepis z blogu  Pracownia wypieków
  • "400 g mąki pszennej
  • 50 g mleka w proszku
  • 200 ml wody
  • 60 g miękkiego masła
  • 1 łyżeczka soli
  • 12 g świeżych drożdży plus łyżeczka cukru
  • do posmarowania: jajko plus łyżka wody, do posypania: mak (użyłam białego)

Mąkę wymieszać z mlekiem w proszku i solą.
Drożdże rozpuścić w wodzie i dodać do mąki. Zagnieść ciasto - będzie gladkie i sprężyste i nie powinno kleić się do rąk.
Uformować z niego kulę, przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. godzinę.

W tym czasie przygotować farsz:

  • 30 dag pieczarek
  • 1 cebula
  • 3 łyżki oleju
  • sól i pieprz do smaku
  • ok. 100 g suszonych pomidorków koktajlowych (jeśli używamy zwykłych, dużych suszonych pomidorów, należy je drobno posiekać) ( ja pominęłam )
Pieczarki pokroić na plasterki. Cebulę obrać i drobno posiekać.
Na patelni rozgrzać olej, wsypać cebulę i zeszklić ją na małym ogniu - zajmie to ok. 10 minut. Dodać pieczarki. Dusić je kolejne 15-20 minut. Przyprawić do smaku solą, pieprzem i dodać pomidory.
Ostudzić.

Z wyrośniętego ciasta formować płaskie placuszki, do każdego wkładać łyżkę nadzienia, dokładnie zlepić, uformować podłużną bułeczkę. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką, odstawić do wyrastania na ok. 40 minut.
W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 st C.
Bułeczki posmarować jajkiem wymieszanym z łyżką wody, posypać makiem.
wstawić do piekarnika i piec ok. 25 minut.
Bułeczki powinny być wyraźnie rumiane."

Piekły ze mną następujące osoby :-)


 Bernadeta z blogu  Prawo do gotowania z pasją

Ewa z blogu   Ewa w kuchni

Wiosenka z blogu   Eksplozja smaku

Iza z blogu  Smaczna Pyza

Alina z blogu  Ala piecze i gotuje
Marzena z blogu Kulinarna Maniusia
Sławomir z blogu Kiełki smaku
Marta z blogu Para w kuchni
Joanna z blogu Grunt to przepis 

Tosty francuskie z macerowaną figą w "Wypiekaniu na sniadanie"

25.10.15

Tosty francuskie z macerowaną figą w "Wypiekaniu na sniadanie"

Śniadanie było ekstra... dla rodziny przygotowałam tosty z malinami gdyż figi nie są aż tak mile u nich widziane jak u mnie ale za to każdy był zadowolony :-)
Polecam to szybkie i smaczne śniadanie!
Tosty francuskie z macerowaną figą
inspiracja z blogu Kwestia Smaku z moimi zmianami

Składniki:
  • 3 kawałki broche z rodzynkami
  • 2 jajka
  • 100 ml mleka
  • 2 łyżki cukru
  • masło
  • 3 figi
  • syrop klonowy 
  • 4 łyżki octu balsamicznego z granatu
  • 2 łyżki octu winnego
Przygotowanie
Brioche pokroić na plastry. W głębokim talerzu widelcem roztrzepać jajka z dodatkiem mleka i cukru. Rozgrzać patelnię. Bułkę zamoczyć w jajku z mlekiem ( briocha szybko wchłania mieszaninę jaj i mleka i robi się luźna więc należy ją tylko zanurzyć i wyciągnąć )
Na patelnię włożyć minimum 3 łyżki masła, rozprowadzić po całej patelni. Gdy zacznie skwierczeć włożyć 3 plastry bułki i smażyć przez ok. 2 minuty, przewrócić na drugą stronę i powtórzyć smażenie. Bułeczka ma być ładnie zrumieniona ale nie spalona, dlatego ogień pod patelnią nie może być zbyt duży. Odkładać na talerz wyłożony ręcznikami papierowymi. Przygotować macerowaną figę.

W rondlu umieścić syrop klonowy, ocet balsamiczny oraz winny, gotować na małym ogniu do czasu aż płyn się zredukuje i powstanie zawiesisty sos. Pokroić figi na ćwiartki, włożyć do przygotowanego sosu i gotować kolejne 2 minuty aż się rozpadną, trwa to dosłownie chwilę. Przełożyć tosty na talerz i polać macerowanymi figami. Podawać od razu gorące. Smacznego.

Wypiekały ze mną następujące osoby:

Bernadetta - Prawo do gotowania z pasją
Renata - Gotowanie jest łatwe
Marta - Magiczne życie Marty
Dorota - I to i tamto
Asa - 6 niebo
Magda - Kulinarna piniata
Marzena - Kulinarne szaleństwa Maniusi
Ewelina - Smakołyki z kuchni
Basia - BasJulowe pasje  
Dorota - Moje małe czarowanie
Alina - Ala piecze i gotuje 
Edyta - Pasja smaku 
Sabina - Kobiety w sieci 
Magda - Czary gary w kuchni
Ewa - zdjęcie na FB
Iza - Smaczna Pyza


Dyniowe scones w Cyklu "Wypiekanie na śniadanie'

27.9.15

Dyniowe scones w Cyklu "Wypiekanie na śniadanie'

Wyobraźcie sobie, że znalazłam dziś chwilę by z Wami upiec te bułeczki ... było to niemal wyczynem bo byłam w pracy, w sklepie i nagle zorientowałam się, że dopadł mnie brak czasu ale ... powiedziałam sobie... nie mogę ich zawieść i oto są moje scones! Robiłam je pierwszy raz i nie sądziłam, że mogą być tak dobre bułki na proszku - raczej moje nastawienie było sceptyczne od dawna a jednak się myliłam i zjadła dwie, jedna po drugiej :-)Moje z czekoladą i cynamonem :-)


Dyniowe scones
według Doroty z Moich wypieków

Cytuję

"Składniki na 10 - 12 sztuk:

  • 350 g mąki pszennej
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki soli
  • 1 łyżka cukru
  • 50 g masła, zimnego
  • 250 g puree z dyni
  • 2 jajka
  • 20 ml mleka
  • 100 g rodzynków
  •  odrobina cynamonu
  • kuleczki czekolady do posypania wierzchu

Do naczynia przesiać mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sól i cukier. Dodać zimne masło pokrojone z drobną kostkę i wyrobić z mąką między palcami do połączenia.

W drugim naczyniu wymieszać rózgą kuchenną 2 jajka, puree dyniowe, mleko i rodzynki. Do mokrych składników wsypać suche składniki i szybko wyrobić. Powstanie gęste, klejące ciasto (nie dosypujemy mąki, choć będzie kusiło ;-).

Stolnicę suto oprószyć mąką pszenną, wyłożyć na nią ciasto, znowu oprószyć mąką. Rozwałkować na grubość około 1,7 cm. Okrągłą metalową foremką do ciastek o średnicy 5 cm i o ostrych krawędziach wykrawać scones. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niedużych odstępach. Przed pieczeniem można z wierzchu posmarować mlekiem (ja tego nie robię, wolę bardziej rustykalny wygląd bułeczek)."


Piekły ze mną następujące osoby:
Kinga z blogu Małe kulinaria
Bożena z blogu Moje domowe kucharzenie
Alina z blogu Ala piecze i gotuje
Edyta z blogu Pasja smaku
Kamila z blogu Zycie ze smakiem
Wiosenka z blogu Eksplozja smaku
Olga z blogu Cukry proste
Agnieszka z blogu Buszująca w przepisach
Bernadeta z blogu Prawo do gotowania z pasją
Kasia z blogu Dietetic Lifestyle
Dorota z blogu Moje małe czarowanie


Bezglutenowe naleśniki a'la szarlotka

25.8.15

Bezglutenowe naleśniki a'la szarlotka

To działam jak widzicie ... naleśniki wyszły rewelacyjne, nikt nie zauważył nawet, że różni się od tradycyjnego! Ciasto jednak różni się zdecydowanie od tradycyjnego, jest bardzo luźne i lekkie, od razu po wylaniu na patelnie się ścina oczywiście pod warunkiem, że nie nalejemy go w nadmiarze :-) Moje są cieniutkie i delikatne jak piórko - mogłabym ich zjeść ze sześć sztuk ..zwykłego naleśnika jem w ilości dwóch sztuk... tutaj po dwóch burczało mi w brzuchu ale niestety zrobiłam taką ilość, że nic nie zostało i musiałam zadowolić się kawą :-) Moje córki uznały te naleśniki za pyszne a są wybredne więc gdyby im nie smakowały nie zjadłyby żadnego!




Bezglutenowe naleśniki a'la szarlotka
przepis własny

Składniki:
  • 70g mąki owsianej
  • 70g mąki ryżowej
  • 20g mąki kukurydzianej
  • 20g skrobi ziemniaczanej 
  • 2 łyżki syropu klonowego
  • szczypta soli
  • 2 całe jajka
  • 300g wody
Wszystkie składniki przełożyć do misy blendera, zmiksować na jednolitą masę - będzie bardzo luźna i taka ma być! Rozgrzać patelnie, przesmarować za pomocą pędzla odrobinę oliwy po dnie patelni i zalać taką ilością ciasta by tylko zakryć dno. Pozostawić usmażone naleśniki do ostygnięcia, w tym czasie przygotować jabłkowy farsz.

Składniki: na farsz jabłkowy
  • 4 duże twarde jabłka
  • 2 łyżki miodu lipowego
  • 1/2 łyżeczki cynamonu + do oprószenia wierzchu
  • odrobina cukru pudru
Jabłka pokroić na kostkę, przełożyć do garnka, dodać miód oraz cynamon i uprażyć na małym ogniu, odstawić do przestygnięcia.
Smacznego.



A na śniadanie dziś ... letnia owsianka z pysznym miodkiem !

14.7.15

A na śniadanie dziś ... letnia owsianka z pysznym miodkiem !

Jakże smaczna owsianka na poranne śniadanie ... co więcej chcieć gdy w miseczce tyle dobroci! Jak już wiecie nie jadam owsianki na wodzie, po prostu mi nie smakuje, lubię ugotowaną na mleku lub zalaną jogurtem i koniecznie z miodem! Miód jest do owsianki niezastąpiony i tyle! Dzisiaj w ogóle rozpusta, owsianka z dodatkiem masła? kto tak jada? Jadam tak ja .. nie zawsze ale czasami mi się zdarza chociaż masło mogłabym jeść łyżeczką :-) tak samo mogę zjadać łyżeczką miód ... tak, jest pyszny i mało dla mnie ważne że słodki! W końcu wszystko co słodkie jest dobre albo na odwrót :-) Miodzik jest prezentem z pasieki od Państwa Mrówki o których pisałam tutaj - możecie poczytać! Wspaniali ludzie .. wystarczy zjeść przy nich kilka łyżeczek ze słoiczka miodu i zaraz przypuszczenie, że miód lubimy i otrzymujemy słoiczek do domu ... muszę częściej dawać o miodku znać :-) Paulina, Krzysiu dziękuję!
a Wam życzę smacznego :-)

Letnia owsianka z ulubionymi owocami
przepis własny

Składniki:
  • 0,7 litra mleka
  • niecała szklanka płatków owsianych
  • 50g masła
  • 2 łyżki miodu + do polania wierzchu
  • szczypta soli
  • łyżka białego sezamu
  • 2 łyżki płatków migdałowych
  • poziomki oraz maliny
Przygotowanie:
Na suchej patelni upraż sezam oraz płatki migdałowe, odstaw do ostygnięcie.
Do garnuszka przelej mleko, dodaj masło i sól. Gdy mleko zacznie wrzeć dosyp płatki owsiane i gotuj na małym ogniu do czasu aż zaczną gęstnieć, jeśli wolisz bardziej gęste płatki, po prostu dorzuć jeszcze garść do garnka. Odstaw ugotowaną owsiankę i dodaj miód, wymieszaj  i przełóż do miseczek, dodaj na wierzch owoce, u mnie maliny i poziomki, posyp uprażonym sezamem i płatkami migdałów i polej wierzch dodatkowo miodem :-) Jest pysznie, uwierzcie!


Zrobiłam sobie hummus, o tak!

29.6.15

Zrobiłam sobie hummus, o tak!

No i jest, w końcu na blogu pojawia się hummus, który uwielbiam i chociaż przepis jest dla leniwych z użyciem cieciorki w puszcze to i tak jest bardzo pycha! Niedawno całkiem wróciłam z Egiptu ... pożerałam tam wszelkiego rodzaju pasty oczywiście zachwycając się nimi... zauważyłam jednak że zachwycam się tylko ja - pasty przez innych turystów nie były tykane a jeśli już były to z ciekawości i pozostawały na talerzach .. taka ciekawostka! Dziś w trudach i mękach pracy mojej udało mi się w końcu wyjąć z szafki cieciorkę i zmiksować ją z wszystkim co do hummusu potrzebne ... jest dobrze, jest pysznie ..chwilo trwaj!
Hummus dla leniwych
przepis własny

Składniki:
  • puszka cieciorki
  • 100g tahini naturalnego ( użyłam Primavika )
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki lodowatej wody
  • sok z połowy cytryny 
  • garść pistacji
  • łyżka białego sezamu
  • zielona pietruszka
  • odrobina zaataru
  • odrobina chili
  • oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Cieciorkę przepłukać i przełożyć do blendera, dodać wodę, sok z cytryny, zmiażdżony praską czosnek i tahini. Wszystko bardzo dobrze  zmiksować na gładką masę, jeśli masa jest grudowata należy dodać odrobinę wody i miksować do gładkości. Sezam uprażyć na suchej patelni, pistacje i pietruszkę posiekać. Wyłożyć  do miseczki hummus, polać oliwą z oliwek, posypać zaatarem, sezamem, pistacjami, chili i pietruszką. Podawać z pitą, pieczywem pełnoziarnistym lub grillowaną tortillą. Smacznego!

Bánh mì z wieprzowiną i marynowanymi warzywami

4.5.15

Bánh mì z wieprzowiną i marynowanymi warzywami

Uwielbiam Bánh mì przede wszystkim za urok i za marynowane warzywa, są po prostu pyszne i kiedy czasem zostają w słoiku na kiedyś tam, i kiedyś rzeczywiście spojrzę na nie kuszącym wzrokiem, są jeszcze lepsze niż zaraz po przygotowaniu ... delikatne i aromatyczne, słodkie, kwaśne i pikantne  czyli to co lubię najbardziej! Kto by się nie skusił na takie kolorowe śniadanie, chyba nawet najedzony popadłby w depresję :-)
Bánh mì z wieprzowiną
przepis własny

Składniki:
  • 1 bagietka
  • marynowane warzywa z tego przepisu klik
  • pieczona polędwiczka wieprzowa z tego przepisu klik
  • papryka chili pocięta w plasterki
  • dużo liści kolendry
 Składniki: na orientalny sos

  • 2 cm kawałek startego imbiru na tarce do cytrusów
  • 1 ząbek czosnku startego na tarce do cytrusów
  • 1 mała chili bardzo drobno posiekana
  • kilka listków kolendry posiekanej
  • 2 łyżki majonezu
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
Bagietkę odświeżamy w piecu przez około 5 minut w temperaturze 180' , następnie przekrawamy ją wzdłuż tak by nacięcie było z jednej strony, smarujemy orientalnym sosem jej środek, do środka wciskamy marynowaną marchew, rzepę oraz cebulę, kroimy na cienkie plastry wieprzowinę, wkładamy ją w środek nafaszerowanej bagietki, posypujemy pociętą ukośnie chili oraz świeżymi listkami kolendry. Podajemy od razu! Smacznego :-)

Ale chała ... w Wypiekaniu na sniadanie :-)

15.3.15

Ale chała ... w Wypiekaniu na sniadanie :-)

W dzisiejszym wypiekaniu piekliśmy chałki, które poleciła Bernadeta :-) Tradycyjnie swoje chały wypiekłam w pracy i zmieniłam nieco przepis, który podaję w przepisie poniżej .. moje chałki są nadziane serem twarogowym z dodatkiem wanilii.  To nie jest dobra chałka .. to jest wyśmienita chałka! Dziękuję za wspólne pieczenie!
Chałka z serem
Przepis oryginalny z blogu:


Składniki: podzieliłam przepis na 3 porcje i piekłam tylko jedną :-)

  • 2 1/2 szklanki ciepłej wody ,
  • 7g suchych drożdży
  • 1/2 szklanki miodu
  • 1/4 szklanki oliwy z oliwek extra virgin
  • 4 jajka
  • 1 łyżka soli
  • 4 szklanki mąki uniwersalnej
  • 4 szklanki pełnoziarniste mąki (można zamienić na samą pszenną)
  • 1-2 łyżki maku lub sezamu (opcjonalnie)
Nadzienie serowe: 
  • 1/2 kg twarogowego sera z wiaderka
  • laska wanilii
  • 100g cukru pudru
  • jajko 
Kruszonka:
  • 100g maki
  • 100g cukru
  • 100g masła
W dużej misce, wymieszać drożdże z ciepłą wodą.Wymieszać razem miód, olej, 3 jajka i sól. Dodawać mąkę po jednej filiżance na raz, mieszając po każdym dodaniu, omączyć ręce do wyrabiania ciasta. Zagnieść, aż będzie gładkie i elastyczne i się nie klei, dodając mąkę, jeśli potrzeba (wyrabiać 8-10 minut). Przykryć folią w misce lub ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 1 1/2 godziny lub aż ciasto podwoi objętość.
Wyjąć ciasto na posypany mąką blat. Jeśli chcesz, zrobić mniejsze chałki , podzielić oryginalne ciasto na 16 kawałków.
Przygotowałam sobie ciasto w prostokącie, kiedy wyrosło delikatnie je rozwałkowałam na cienki placek który podzieliłam na kilka długich pasów i nadziewałam  przygotowanym waniliowym serem. Każdy nadziany pas zrolowałam oddzielnie i przede wszystkim delikatnie. Dwa zrolowane kawałki położyłam na krzyż ( jeden na drugi ) i najpierw przeplatałam górną część a następnie dolną. Tak powstały warkocz splotłam w chałkę, podwinęłam pod spód i odłożyłam na 20 minut do garowania. Posmarowałam wierzch mieszaniną jaja i mleka i posypałam maślaną kruszonką. Rozgrzej piekarnik do 180' piec przez 20 minut. Lekko przestudź i zjedź kiedy jest jeszcze ciepła! Pycha!
Wypiekały następujące osoby:
Paweł z blogu Chleby i inne przepisy
Nina z blogu Gotuj sam
Basia z blogu Życie w apetycie
Bernadeta z blogu Bernika mój kulinarny pamiętnik
Kamila z blogu Życie ze smakiem 
Dorota z blogu Moje małe czarowanie

Ptyś wytrawny... kolejne  wypiekanie na śniadanie!

7.3.15

Ptyś wytrawny... kolejne wypiekanie na śniadanie!

Dzisiaj propozycja w wypiekaniu ptysia według Rachel, której książkę zakupiłam dość dawno i w sumie zdołałam wypróbować na tę chwilę dwa przepisy ... oba bardzo dobre zresztą! Jeden z nich możecie zobaczyć tutaj  , dziś możecie zawiesić oko na pięknie prężącym się ptysiu z serem i szpinakiem. Zamieniłam w tym przepisie jedynie mus .. mój jest z awokado, które zalegało w lodówce z dodatkiem ostrego wasabi, całkiem przyzwoity kanapkowy sos :-) oczywiście jeśli lubicie awokado bo jeśli nie ... popsuje Wam smak całego ptysia! Pozwoliłam sobie dodać nasiona na wierzch ptysia, taka mała słabość :-) i przyznaje się bez bicia, że ptysia upiekłam w pracy! taka jestem! śniadanie super więc polecam, chociaż ptysie do łatwych nie należą, warto się im poświęcić :-)

Ptyś wytrawny.
według Rachel Khoo autorki książki Mała Francuska Kuchnia 

Składniki: na ciasto parzone
  • 125 ml wody
  • 125 ml mleka
  • 10dag masła
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 17dag mąki przesianej
  • 4 średnie jajka
  • odrobina ziaren do posypania wierzchu 
Wlej wodę z mlekiem do rondla i dodaj masło, sól i cukier. Postaw na dużym ogniu i poczekaj aż masło się stopi. Wsyp mąkę, mieszaj energicznie aż uzyskasz gładkie lśniące ciasto które nie lepiąc się odchodzi od brzegów rondla.
Zdejmij z ognia i wciąż mieszaj aż ciasto będzie chłodne w dotyku.
Wbijaj po jednym jajku nie przerywając mieszania. Gdy masa będzie gładka i lśniąca, przełóż ją do worka cukierniczego i wylej na blachę wyłożona papierem do pieczenia krążki przypominające bajgle
Rozgrzej piekarnik do temp 180' i piecz 20-25 minut. aż ciasto wyrośnie i się zarumieni.

Składniki: na nadzienie:

  • 15dag brie de Meaux lub innego sera brie pokrojonego na plastry
  • 2 małe jabłka poszatkowane ( pominęłam )
  • 10 dag liści młodego szpinaku
  • odrobina czerwonej chili
  • odrobina czerwonej cebuli
Składniki: na mus z awokado i wasabi
  • jeden owoc awokado
  • łyżeczka soku z cytryny
  • łyżka majonezu
  • 1 łyżeczka pasty wasabi lub 1/2 łyżeczki wasabi w proszku
Wszystkie składniki musu zmiksuj w blenderze i odstaw. 
Upieczone ciasto przetnij na krążki w poziomie na pół. Dolne połówki posmaruj musem z awokado, przykryj listkami szpinaku oraz plastrami sera brie, dodaj ulubione dodatki np papryczkę chili lub czerwoną cebulę i przykryj górną połową ciasta. Podawaj od razu :-)
Smacznego!

                                                       
                                                   Wypiekały ze mną następujące osoby:
Kinga z blogu Małe kulinaria
Paweł z blogu Chleby info
Ewelina z blogu Stylowa kuchnia

Labneh ... ser z jogurtu z młotkowanym pieprzem, chili, tymianem i oliwą

25.2.15

Labneh ... ser z jogurtu z młotkowanym pieprzem, chili, tymianem i oliwą

No więc zrobiłam ser Rafała, który możecie podejrzeć tutaj , okazuje się że owy ser ma swoją nazwę czyli Labneh i jest bardzo popularny na Bliskim Wschodzie oraz krajach basenu Morza Śródziemnomorskiego. Ser powstaje bardzo prostą drogą, wykonuje się go z jogurtu, który można przyrządzić samemu z tłustego wiejskiego mleka lub też zakupić do tego celu jogurt grecki. Nie udało mi się jeszcze wyprodukować własnego jogurtu, ( chociaż jestem na dobrej drodze bo zamierzam ),  więc nie bardzo wiem czy konsystencja sera po pięcio dniowym odstaniu jest taka sama jak przy wykonaniu Labneh z kupnego jogurtu ale się przekonamy :-) w każdym razie zrobienie kulek jest bardzo proste i całkiem udane, jednak gdy zapakowałam większą ilość serowych kulek do słoika, te się lekko pozgniatały więc nie wydaje mi się by trzeba było na siłę zalewać je oliwą. Całkiem fajnie przełożyć ser na głęboką miseczkę, oprószyć go różnymi rodzajami pieprzu, dodać odrobinę chili i skropić najlepiej oliwą czosnkową, do pieczywa jest idealny! Nie mam pojęcia ile taki ser może być przechowywany w oliwie ale pewnie nie za długo więc nie warto ryzykować, chociaż nie chcę się w tym temacie specjalnie wymądrzać :-) Tym którzy nie mieli okazji zrobić tego prostego sera, polecam jak najbardziej i życzę smacznego!

Labneh -ser jogurtowy
z przepisu Rafała klik

Składniki:

  • 2 opakowania jogurtu greckiego (po 400g każdy )
  • odrobina soli
  • gaza
Dodatkowo:
  • młotkowany pieprz
  • ziarno czerwonego pieprzu
  • świeże listki tymianku
  • suszona papryczka chili
  • ząbek czosnku
  • olej extra vergin
Jogurt wymieszać z solą, wyłożyć na gazę, mocno docisnąć  i przełożyć na sito opierające się nad garnkiem. Tak przygotowany serek przechowywać w lodówce do 5 dni, wtedy nadal ma kremową konsystencję ale nadaje się już do toczenia kuleczek. Jeśli jednak ser powiesicie związany gazą, tak by mógł swobodnie odciekać z wody i odparowywać, wtedy ser będzie bardziej zwarty , może trzeba by go o dwa dni dłużej trzymać na uwięzi! 
Smacznego :)






Z cyklu " Wypiekanie na śniadanie "  ... pancakes!

21.2.15

Z cyklu " Wypiekanie na śniadanie " ... pancakes!

Ten cykl prowadziła Dobrawa ... zaproponowała śniadaniowe smażenie pancakes, które smacznie się zjadło :-) u mnie rzadko się wstaje by stać przy patelni i smażyć naleśniki czy innego typu placuszki :-) takie małe lenistwo zapanowało! co zrobić, trzeba się zadowolić czym jest i nie narzekać dlatego dziś wstałam chętni żeby upiec Dobrawkową propozycję ... mam nadzieje, że się cieszy! U mnie na mleku kokosowym z marakują ... mniam!

Pancakes
Autor Dorota z blogu Moje Wypieki

Cytuję przepis:
"
Składniki dla 4 osób: ( zrobiłam z połowy porcji )

  • 2 szklanki mąki pszennej, przesianej
  • 2 jajka
  • 1,5 szklanki mleka ( zamieniłam na kokosowe )
  • 75 g rozpuszczonego masła
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 czubate łyżki cukru
  • szczypta soli
Mąkę przesiać.
Przesianą mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, cukrem i solą. Następnie roztrzepać jaja, połączyć z mlekiem i masłem, dodać do mąki.
Smażyć na suchej patelni, podawać z syropem klonowym, miodem lub wedle upodobania.
Smacznego :-)."



Jesienne pieczone jabłko z morelową jaglanką

29.10.14

Jesienne pieczone jabłko z morelową jaglanką

Jaglane, morelowe jabłko jest  cudne! Idealne na lekkie śniadanie :-) Pachnące, delikatne, o morelowym smaku przypominającym lato ... czego więcej chcieć? 
Jesienne pieczone jabłko z morelową jaglanką
przepis własny

Składniki: na 2 porcje
  • 2 duże twarde jabłka
  • 1/2 szklanki kaszy jaglanej + szklanka wody
  • 1/2 słoiczka dżemu morelowego Łowicz
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • łyżka płatków migdałowych
 Do rondelka wsypujemy kaszę jaglaną i zalewamy wodą, gotujemy na wolnym ogniu i dość często mieszamy by nie przypalić kaszy, jeśli woda zbyt szybko się wygotowała  należy dolać jej odrobinę.
Do ugotowanej kaszy dodajemy sok z cytryny oraz pół słoiczka dżemu, taka ilość dżemu jest proporcjonalna do ilości kaszy dlatego też nie ma potrzeby dosładzania. Odstawiamy rondel do przestudzenia a w między czasie wydrążamy wnętrze jabłek, do każdego jabłka na dno wykładamy morelową jaglankę i posypujemy wierzch płatkami migdałowymi. Zapiekamy w piecu nagrzanym do 200' przez 15  minut. Pieczone jabłko podajemy gorące. Smacznego!

Dżem dobry, pobudka
Pain au levain

2.9.14

Pain au levain


Pain au levain
Jeffrey Hamelman " Chleb "
 
Składniki na 1 bochenek.

Składniki: na zaczyn (wieczór wcześniej)

  • 65g mąki pszennej chlebowej
  • 5g mąki żytniej
  • 45g wody
  • 2 łyżki aktywnego zakwasu

Wszystkie składniki zmiksować. Przykryć folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej przez 12 godzin (całą noc).

 Składniki: na ciasto właściwe
  • 364 g mąki pszennej chlebowej
  • 20g mąki żytniej
  • 250g wody
  • 10g soli
  • cały 12-h zaczyn

Mąkę pszenną wymieszać z mąką żytnią i wodą (mikserem). Przykryć folią, pozostawić na 20 - 60 minut. Po tym czasie dodać sól i zaczyn, mieszać mikserem przez 2 minuty. Ciasto pozostawić w ciepłym miejscu na 2,5 godziny, składając je dwukrotnie co 50 minut.
Z ciasta uformować bochenek, umieścić w koszu do wyrastania, posypanym mąką. Pozostawić na 2 - 2,5 godziny do wyrośnięcia ( u mnie 5 godzin ) Przed pieczeniem chleb ponacinać.

Piec w temperaturze 220ºC przez 40 - 45 minut. 
Studzić na kratce.

Na śniadanie... Bacowska bagietka z bundzem i oscypkiem

10.8.14

Na śniadanie... Bacowska bagietka z bundzem i oscypkiem

Grzankowa bagietka z dodatkiem góralskiego bundzu i oscypka doskonale sprawdziła się jako śniadanie! Bundz to bardzo delikatny owczy ser, który nadaje się do dań na słono i słodko więc jak najbardziej można wyczarować z niego także słodkie pierogi czy kanapkę z konfiturą. Polecam bo ser bardzo smaczny :-)
Bacowska bagietka z bundzem i oscypkiem
pomysł własny

Składniki: na bagietki dla 2 osób
  • bagietka średniej wielkości
  • kalarepa
  • pomidor
  • bundz góralski
  • oscypek góralski
  • szczypior
  • sól, pieprz
Składniki: na czosnkowe masło
  • 120g świeżego miękkiego masła, najlepiej śmietankowego
  • pół łyżeczki grubej soli morskiej
  • 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
  • garść świeżego drobno posiekanego szczypiorku
Wszystkie składniki połącz w naczyniu, dobrze wymieszaj ( masło zrobi się bardzo luźne! ) i włóż do lodówki do czasu aż się schłodzi i nabierze konsystencji masła.
Bagietkę przekrój na pół po jej długości, włóż do piekarnika nagrzanego do 200' na 5 minut lub jak wolisz do tostera na grzanki. Ciepłe grzanki posmaruj twardym czosnkowym masłem, obłóż kalarepą, dwoma rodzajami sera, pomidorem i posyp grubo pokrojonym szczypiorem, dopraw do smaku solą i pieprzem i zwyczajnie zjedz! Uważaj z solą...masło czosnkowe miało jej dodatek więc najpierw posmakuj a później ewentualnie dodaj kolejną dawkę soli :-)
Smacznego!
Z "Cyklu wypiekanie na sniadanie"  bułeczki greckie Tiropsomo

13.7.14

Z "Cyklu wypiekanie na sniadanie" bułeczki greckie Tiropsomo

W końcu udało mi się do Was dołączyć! cieszę się strasznie,ponieważ pomysł na wypiekanie tych bułeczek był genialny! ciasto zrobiłam z podwójnej porcji, jednak sera użyłam tyle co podano w przepisie i uważam, że ta ilość jest zdecydowanie idealna na osiem bułeczek! Ogromnie polecam je wszystkim, którym nie udało się ich upiec, są po prostu pyszne i nie trzeba do nich już żadnego obkładu! Wszystkim dziękuję za udział w tym wypieku i oczywiście zapraszam do kolejnego już za tydzień chociaż ja chyba odpadnę gdyż cały Weekend pracuję i wypiekam weselne torty :-)

Tiropsomo
Cytuję za Liską  

Składniki: na 4 sztuki
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
  • 20 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka drożdży instant)
  • 5 łyżek ciepłej wody
  • 1 łyżka cukru lub miodu
  • 4 łyżki oliwy
  • 120 ml ciepłego mleka
  • topione masło do smarowania bułeczek
  • 270 g sera feta, rozgniecionego widelcem
  • do posmarowania: 1 żółtko wymieszane z 1 łyżeczką wody
  • do posypania: 2 łyżki sezamu
Mąkę połączyć z solą, dodać suche drożdże (jeśli używamy świeżych, należy wymieszać je z ciepłą wodą i dopiero wtedy dodać do mąki). Dodać miód/cukier, oliwę, mleko.
Połączyć i zagnieść gładkie ciasto.
Przełożyć do miski lekko posmarowanej oliwą, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na ok. 1-2 godziny.
Ciasto podzielić na 4 części. Każdą rozwałkować na prostokąt szerokości 6cm, grubości 3 mm. Na środku położyć ser, zlepić dokładnie brzegi tworząc długi wałek. Wałek zwinąć na kształt ślimaka. Powtórzyć tę czynność z pozostałym ciastem. Posmarować lekko masłem, przykryć folią i odstawić do wyrastania na 40 minut.
Piekarnik nagrzać do 200 st C.
Wyrośniete ślimaki posmarować żółtkiem wymieszanym z wodą, posypać sezamem i piec 30-35 minut, do czasu zrumienienia.
Ostudzić na kuchennej kratce.

 Piekły ze mną :
Kinga z blogu Małe kulinaria
Bożena z blogu Moje domowe kucharzenie
Dorota z blogu Moje małe czarowanie
Marta z blogu Blue Hipopotam
Alina z blogu Ala piecze i gotuje
Ewelina z blogu Stylowa kuchnia
Monika z blogu Matka wariatka
Magda zblogu Zielenina

Śniadanie mistrzów i croissant z wędzonym łososiem:)

31.3.14

Śniadanie mistrzów i croissant z wędzonym łososiem:)

Croissanty ostatnio to moje ulubione pieczywo,lubię je wałkować, wypiekać, patrzeć i jeść...patrzę nie tylko na swoje..patrzę w piekarniach i często w cukierniach chociaż ostatnio muszę napisać, że bardzo się zawiodłam! Otóż zostałam zaproszona w ramach mojej pracy na targi gastronomiczne... nie były to targi na naszych Poznańskich Targach, ponieważ dotyczyły hurtowni, która skupia kilkunastu przedstawicieli innych firm i proponuje ich produkty, zatem przedstawiciele tych firm wystawiali swoje produkty, rozmawiali o sprawach cukierniczo piekarskich, pokazywali jak to "działa", jak z czegoś się korzysta, dawali upusty i takie tam... Pamiętam gdy któraś z moich córek powiedziała, że chce roladę w jakimś markecie... roladę zapakowaną w folię czyli wykonaną z półproduktów, chemii itp... oczywiście jej nie zakupiłam bo uznałam że to produkt sztuczny a takiego jeść nie chcę...  ale niestety okazuje się, że jednak jadam, jemy wszyscy te produkty sztuczne, kupujemy je w każdej piekarni i cukierni a tak wierzyłam, że nie! Chleby pieczone w piekarniach to mieszanki proszkowe do których dodaje się jedynie wodę... muffiny to mieszanki proszku do których dodaje się wodę... makaroniki, te często idealne i świecące to mieszanki proszku do której dodaje się wodę... lody z proszku... kremy z gotowych mas dlatego często jedzone przeze mnie tiramisu w restauracjach czy cukierniach nie przypomina tiramisu... nawet rożki przygotowywane są z gotowej masy ... jedyne stoisko, na którym chętnie dokonaliśmy zamówienia to firma oferująca czekoladę 72% z której w dużych ilościach korzystamy, oryginalna belgijska czekolada... Ale jest jeden plus.. że w Jadalni nie zjecie niczego co jest na bazie past czy proszku..chyba, że jest to proszek do pieczenia! Smutne to trochę, że karmią nas wypiekami z torebki! Ale trzeba zjeść śniadanie co?... Pśniadanie idealne! Po przepis na croissanty mistrza Phillippe zapraszam tutaj



Z cyklu " Wypiekanie na sniadanie " i bułeczki orkiszowe z parmezanem

9.3.14

Z cyklu " Wypiekanie na sniadanie " i bułeczki orkiszowe z parmezanem

Możecie nie uwierzyć ale te bułki można jeść jedną za drugą bez opamiętania! nie pamiętam kiedy jadłam tak dobre późne śniadanie! Mój pomysł wypiekania na śniadanie uważam za rewelacyjny, dzięki niemu próbuję nowych smaków i przekonuję się, że umiem coraz więcej..yuppi ! za chwilę będziemy wypiekać croissanty.. nie zapomnijcie czasem zaopatrzyć się w składniki! ale chyba najpierw zdecyduję się na orkiszowy chlebek..muszę wyszukać fajnego przepisu:))co myślicie?
Bułeczki orkiszowe z parmezanem i oregano
Przepis z tej strony
Cytuję za autorką :

"Składniki: na 8 bułeczek

  • 225g mąki pszennej ( u mnie pełnoziarnista Lubelli )
  • 150g mąki orkiszowej ( u mnie T720 )
  • 7g suchych drożdży
  • 2 łyżeczki soli
  • łyżka oliwy z oliwek ( u mnie z pestek winogron )
  • 200ml letniej wody
  • 3 łyżki tartego parmezanu
  • 1 łyżka suszonego oregano
Obie mąki, drożdże, sól, cukier i oliwę z oliwek wymieszać. Stopniowo dolewać wodę. Zarobić gładkie, elastyczne ciasto. Wyrabiać przez 10 minut. Zostawić na 5, aby odpoczęło i wyrabiać kolejne 5 minut. Przełożyć do miski, obsypać mąką i przykryć ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na około 2 godziny do podwojenia objętości.
Ciasto podzielić na 8 równych części. Każdą rozpłaszczyć, następnie boki zwinąć do środka tworząc sakiewkę. Czynność powtórzyć jeszcze 1-2 razy. Formować podłużne bułeczki. Obtoczyć w parmezanie wymieszanym z oregano. Układać na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia, spojeniem do dołu. Przykryć ściereczką i zostawić na 20 minut do ponownego napuszenia. Ostrym, ząbkowanym nożem zrobić nacięcia wzdłuż bułek. Posypać pozostałym parmezanem.
Piekarnik ustawić na funkcję góra-dół i rozgrzać do 200 stopni. Piec przez 20 minut."



Piekli ze mną :
Dorota Moje Małe Czarowanie  
Lidia z FB 
Olimpia z Pomysłowe pieczenie
Ewelina z Przy kubku kawy
Agata z Kulinarne przygody Gatity
Joanna z Różowa Kuchnia
Monika z Pin up Cooking Looking
Małgosia z Smaki Alzacji
Edyta z Przy kuchennym stole 
Anią z Everyday Flavours
Karolina z Kresowa Panienka 
Pistachio z Pistachio 
Marghe z Po prostu Marghe 
Groszkowo bazyliowa pasta z ricotty

24.2.14

Groszkowo bazyliowa pasta z ricotty

Groszkowo bazyliowa pasta jest bardzo aromatyczna, polecam ją do pieczywa a nawet jako farsz do ravioli czy pierożków, myślę że fantastycznie by się sprawdziła także jako serek do sushi :) trzeba kiedyś wypróbować :)
Groszkowo bazyliowa pasta z ricotty
przepis własny

Składniki:
  • 250g serka ricotta
  • 200g mrożonego zielonego groszku
  • duża garść świeżych liści bazylii
  • 1 ząbek czosnku
  • kiełki groszku do dekoracji
  • sól,pieprz do smaku
  •  
Groszek blanszowałam ok 5 minut, po tym czasie go odcedziłam i przełożyłam do miseczki z lodowatą wodą by przerwać proces gotowania. Gdy groszek ostygł odrobinę odłożyłam do dekoracji,resztę umieściłam  w malakserze wraz z bazylią i czosnkiem i zmiksowałam bardzo dokładnie na pulpę. Dodałam zieloną masę do serka ricotty i wymieszała doprawiając do smaku solą i pieprzem. Przełożyłam do słoiczków Wecka i udekorowałam kuleczkami kiełkami groszku, oprószyłam wierzch kolorowym pieprzem.
Smacznego:)

Simit czyli turecki bajgel...jakże pyszny!

7.5.13

Simit czyli turecki bajgel...jakże pyszny!




Simit czyli turecki bajgel
Cytuję za  Moniką

Składniki:
  • 7 g drożdży instant
  • 220 g letniej wody
  • 100 ml mleka
  • 2 łyżki oliwy
  • 2 łyżki cukru
  • 650 g mąki
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka soli
  • 1,5 szklanki sezamu
  • 1/3 szklanki pekmezu lub melasy ( użyłam miodu )
Ze wszystkich składników (oprócz sezamu i melasy) zagnieć gładkie i elastyczne ciasto. Przełóż je do naoliwionej miski i pozostaw do wyrośnięcia na godzinę lub do czasu podwojenia objętości.
Kiedy ciasto urośnie odgazuj je i podziel na 10 kawałków. Każdy z nich uformuj w kulkę i pozostaw na kwadrans. Następnie każdą z kulek rozwałkuj rękami na wałeczek o długości mniej więcej 70 cm. Złóż go w pół i skręć delikatnie dookoła własnej osi aż otrzymasz świderek.  Złącz jego końce i ułóż na umączonym blacie. Instrukcję jak formować bajgle znajdziesz tutaj.
Tak przygotowane bajgle pozostaw do wyrośnięcia na 30 minut. W międzyczasie lekko podpraż na patelni sezam, w oddzielnej misce rozrób melasę z pół szklanki wody. Podrośnięte bajgle zanurz w przygotowanym roztworze z obu stron, lekko odsącz je nad miską, a następnie obtocz w sezamie. Ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz przez ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Bajgle najlepiej smakują w dniu wypieku, ale z powodzeniem możesz z nich korzystać przez następne dwa dni. Smacznego!



INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji