Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadania. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadania. Pokaż wszystkie posty
Zrobiłam sobie hummus, o tak!

29.6.15

Zrobiłam sobie hummus, o tak!

No i jest, w końcu na blogu pojawia się hummus, który uwielbiam i chociaż przepis jest dla leniwych z użyciem cieciorki w puszcze to i tak jest bardzo pycha! Niedawno całkiem wróciłam z Egiptu ... pożerałam tam wszelkiego rodzaju pasty oczywiście zachwycając się nimi... zauważyłam jednak że zachwycam się tylko ja - pasty przez innych turystów nie były tykane a jeśli już były to z ciekawości i pozostawały na talerzach .. taka ciekawostka! Dziś w trudach i mękach pracy mojej udało mi się w końcu wyjąć z szafki cieciorkę i zmiksować ją z wszystkim co do hummusu potrzebne ... jest dobrze, jest pysznie ..chwilo trwaj!
Hummus dla leniwych
przepis własny

Składniki:
  • puszka cieciorki
  • 100g tahini naturalnego ( użyłam Primavika )
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki lodowatej wody
  • sok z połowy cytryny 
  • garść pistacji
  • łyżka białego sezamu
  • zielona pietruszka
  • odrobina zaataru
  • odrobina chili
  • oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Cieciorkę przepłukać i przełożyć do blendera, dodać wodę, sok z cytryny, zmiażdżony praską czosnek i tahini. Wszystko bardzo dobrze  zmiksować na gładką masę, jeśli masa jest grudowata należy dodać odrobinę wody i miksować do gładkości. Sezam uprażyć na suchej patelni, pistacje i pietruszkę posiekać. Wyłożyć  do miseczki hummus, polać oliwą z oliwek, posypać zaatarem, sezamem, pistacjami, chili i pietruszką. Podawać z pitą, pieczywem pełnoziarnistym lub grillowaną tortillą. Smacznego!

Bánh mì z wieprzowiną i marynowanymi warzywami

4.5.15

Bánh mì z wieprzowiną i marynowanymi warzywami

Uwielbiam Bánh mì przede wszystkim za urok i za marynowane warzywa, są po prostu pyszne i kiedy czasem zostają w słoiku na kiedyś tam, i kiedyś rzeczywiście spojrzę na nie kuszącym wzrokiem, są jeszcze lepsze niż zaraz po przygotowaniu ... delikatne i aromatyczne, słodkie, kwaśne i pikantne  czyli to co lubię najbardziej! Kto by się nie skusił na takie kolorowe śniadanie, chyba nawet najedzony popadłby w depresję :-)
Bánh mì z wieprzowiną
przepis własny

Składniki:
  • 1 bagietka
  • marynowane warzywa z tego przepisu klik
  • pieczona polędwiczka wieprzowa z tego przepisu klik
  • papryka chili pocięta w plasterki
  • dużo liści kolendry
 Składniki: na orientalny sos

  • 2 cm kawałek startego imbiru na tarce do cytrusów
  • 1 ząbek czosnku startego na tarce do cytrusów
  • 1 mała chili bardzo drobno posiekana
  • kilka listków kolendry posiekanej
  • 2 łyżki majonezu
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
Bagietkę odświeżamy w piecu przez około 5 minut w temperaturze 180' , następnie przekrawamy ją wzdłuż tak by nacięcie było z jednej strony, smarujemy orientalnym sosem jej środek, do środka wciskamy marynowaną marchew, rzepę oraz cebulę, kroimy na cienkie plastry wieprzowinę, wkładamy ją w środek nafaszerowanej bagietki, posypujemy pociętą ukośnie chili oraz świeżymi listkami kolendry. Podajemy od razu! Smacznego :-)

Ale chała ... w Wypiekaniu na sniadanie :-)

15.3.15

Ale chała ... w Wypiekaniu na sniadanie :-)

W dzisiejszym wypiekaniu piekliśmy chałki, które poleciła Bernadeta :-) Tradycyjnie swoje chały wypiekłam w pracy i zmieniłam nieco przepis, który podaję w przepisie poniżej .. moje chałki są nadziane serem twarogowym z dodatkiem wanilii.  To nie jest dobra chałka .. to jest wyśmienita chałka! Dziękuję za wspólne pieczenie!
Chałka z serem
Przepis oryginalny z blogu:


Składniki: podzieliłam przepis na 3 porcje i piekłam tylko jedną :-)

  • 2 1/2 szklanki ciepłej wody ,
  • 7g suchych drożdży
  • 1/2 szklanki miodu
  • 1/4 szklanki oliwy z oliwek extra virgin
  • 4 jajka
  • 1 łyżka soli
  • 4 szklanki mąki uniwersalnej
  • 4 szklanki pełnoziarniste mąki (można zamienić na samą pszenną)
  • 1-2 łyżki maku lub sezamu (opcjonalnie)
Nadzienie serowe: 
  • 1/2 kg twarogowego sera z wiaderka
  • laska wanilii
  • 100g cukru pudru
  • jajko 
Kruszonka:
  • 100g maki
  • 100g cukru
  • 100g masła
W dużej misce, wymieszać drożdże z ciepłą wodą.Wymieszać razem miód, olej, 3 jajka i sól. Dodawać mąkę po jednej filiżance na raz, mieszając po każdym dodaniu, omączyć ręce do wyrabiania ciasta. Zagnieść, aż będzie gładkie i elastyczne i się nie klei, dodając mąkę, jeśli potrzeba (wyrabiać 8-10 minut). Przykryć folią w misce lub ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia na 1 1/2 godziny lub aż ciasto podwoi objętość.
Wyjąć ciasto na posypany mąką blat. Jeśli chcesz, zrobić mniejsze chałki , podzielić oryginalne ciasto na 16 kawałków.
Przygotowałam sobie ciasto w prostokącie, kiedy wyrosło delikatnie je rozwałkowałam na cienki placek który podzieliłam na kilka długich pasów i nadziewałam  przygotowanym waniliowym serem. Każdy nadziany pas zrolowałam oddzielnie i przede wszystkim delikatnie. Dwa zrolowane kawałki położyłam na krzyż ( jeden na drugi ) i najpierw przeplatałam górną część a następnie dolną. Tak powstały warkocz splotłam w chałkę, podwinęłam pod spód i odłożyłam na 20 minut do garowania. Posmarowałam wierzch mieszaniną jaja i mleka i posypałam maślaną kruszonką. Rozgrzej piekarnik do 180' piec przez 20 minut. Lekko przestudź i zjedź kiedy jest jeszcze ciepła! Pycha!
Wypiekały następujące osoby:
Paweł z blogu Chleby i inne przepisy
Nina z blogu Gotuj sam
Basia z blogu Życie w apetycie
Bernadeta z blogu Bernika mój kulinarny pamiętnik
Kamila z blogu Życie ze smakiem 
Dorota z blogu Moje małe czarowanie

Ptyś wytrawny... kolejne  wypiekanie na śniadanie!

7.3.15

Ptyś wytrawny... kolejne wypiekanie na śniadanie!

Dzisiaj propozycja w wypiekaniu ptysia według Rachel, której książkę zakupiłam dość dawno i w sumie zdołałam wypróbować na tę chwilę dwa przepisy ... oba bardzo dobre zresztą! Jeden z nich możecie zobaczyć tutaj  , dziś możecie zawiesić oko na pięknie prężącym się ptysiu z serem i szpinakiem. Zamieniłam w tym przepisie jedynie mus .. mój jest z awokado, które zalegało w lodówce z dodatkiem ostrego wasabi, całkiem przyzwoity kanapkowy sos :-) oczywiście jeśli lubicie awokado bo jeśli nie ... popsuje Wam smak całego ptysia! Pozwoliłam sobie dodać nasiona na wierzch ptysia, taka mała słabość :-) i przyznaje się bez bicia, że ptysia upiekłam w pracy! taka jestem! śniadanie super więc polecam, chociaż ptysie do łatwych nie należą, warto się im poświęcić :-)

Ptyś wytrawny.
według Rachel Khoo autorki książki Mała Francuska Kuchnia 

Składniki: na ciasto parzone
  • 125 ml wody
  • 125 ml mleka
  • 10dag masła
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 17dag mąki przesianej
  • 4 średnie jajka
  • odrobina ziaren do posypania wierzchu 
Wlej wodę z mlekiem do rondla i dodaj masło, sól i cukier. Postaw na dużym ogniu i poczekaj aż masło się stopi. Wsyp mąkę, mieszaj energicznie aż uzyskasz gładkie lśniące ciasto które nie lepiąc się odchodzi od brzegów rondla.
Zdejmij z ognia i wciąż mieszaj aż ciasto będzie chłodne w dotyku.
Wbijaj po jednym jajku nie przerywając mieszania. Gdy masa będzie gładka i lśniąca, przełóż ją do worka cukierniczego i wylej na blachę wyłożona papierem do pieczenia krążki przypominające bajgle
Rozgrzej piekarnik do temp 180' i piecz 20-25 minut. aż ciasto wyrośnie i się zarumieni.

Składniki: na nadzienie:

  • 15dag brie de Meaux lub innego sera brie pokrojonego na plastry
  • 2 małe jabłka poszatkowane ( pominęłam )
  • 10 dag liści młodego szpinaku
  • odrobina czerwonej chili
  • odrobina czerwonej cebuli
Składniki: na mus z awokado i wasabi
  • jeden owoc awokado
  • łyżeczka soku z cytryny
  • łyżka majonezu
  • 1 łyżeczka pasty wasabi lub 1/2 łyżeczki wasabi w proszku
Wszystkie składniki musu zmiksuj w blenderze i odstaw. 
Upieczone ciasto przetnij na krążki w poziomie na pół. Dolne połówki posmaruj musem z awokado, przykryj listkami szpinaku oraz plastrami sera brie, dodaj ulubione dodatki np papryczkę chili lub czerwoną cebulę i przykryj górną połową ciasta. Podawaj od razu :-)
Smacznego!

                                                       
                                                   Wypiekały ze mną następujące osoby:
Kinga z blogu Małe kulinaria
Paweł z blogu Chleby info
Ewelina z blogu Stylowa kuchnia

Labneh ... ser z jogurtu z młotkowanym pieprzem, chili, tymianem i oliwą

25.2.15

Labneh ... ser z jogurtu z młotkowanym pieprzem, chili, tymianem i oliwą

No więc zrobiłam ser Rafała, który możecie podejrzeć tutaj , okazuje się że owy ser ma swoją nazwę czyli Labneh i jest bardzo popularny na Bliskim Wschodzie oraz krajach basenu Morza Śródziemnomorskiego. Ser powstaje bardzo prostą drogą, wykonuje się go z jogurtu, który można przyrządzić samemu z tłustego wiejskiego mleka lub też zakupić do tego celu jogurt grecki. Nie udało mi się jeszcze wyprodukować własnego jogurtu, ( chociaż jestem na dobrej drodze bo zamierzam ),  więc nie bardzo wiem czy konsystencja sera po pięcio dniowym odstaniu jest taka sama jak przy wykonaniu Labneh z kupnego jogurtu ale się przekonamy :-) w każdym razie zrobienie kulek jest bardzo proste i całkiem udane, jednak gdy zapakowałam większą ilość serowych kulek do słoika, te się lekko pozgniatały więc nie wydaje mi się by trzeba było na siłę zalewać je oliwą. Całkiem fajnie przełożyć ser na głęboką miseczkę, oprószyć go różnymi rodzajami pieprzu, dodać odrobinę chili i skropić najlepiej oliwą czosnkową, do pieczywa jest idealny! Nie mam pojęcia ile taki ser może być przechowywany w oliwie ale pewnie nie za długo więc nie warto ryzykować, chociaż nie chcę się w tym temacie specjalnie wymądrzać :-) Tym którzy nie mieli okazji zrobić tego prostego sera, polecam jak najbardziej i życzę smacznego!

Labneh -ser jogurtowy
z przepisu Rafała klik

Składniki:

  • 2 opakowania jogurtu greckiego (po 400g każdy )
  • odrobina soli
  • gaza
Dodatkowo:
  • młotkowany pieprz
  • ziarno czerwonego pieprzu
  • świeże listki tymianku
  • suszona papryczka chili
  • ząbek czosnku
  • olej extra vergin
Jogurt wymieszać z solą, wyłożyć na gazę, mocno docisnąć  i przełożyć na sito opierające się nad garnkiem. Tak przygotowany serek przechowywać w lodówce do 5 dni, wtedy nadal ma kremową konsystencję ale nadaje się już do toczenia kuleczek. Jeśli jednak ser powiesicie związany gazą, tak by mógł swobodnie odciekać z wody i odparowywać, wtedy ser będzie bardziej zwarty , może trzeba by go o dwa dni dłużej trzymać na uwięzi! 
Smacznego :)






Z cyklu " Wypiekanie na śniadanie "  ... pancakes!

21.2.15

Z cyklu " Wypiekanie na śniadanie " ... pancakes!

Ten cykl prowadziła Dobrawa ... zaproponowała śniadaniowe smażenie pancakes, które smacznie się zjadło :-) u mnie rzadko się wstaje by stać przy patelni i smażyć naleśniki czy innego typu placuszki :-) takie małe lenistwo zapanowało! co zrobić, trzeba się zadowolić czym jest i nie narzekać dlatego dziś wstałam chętni żeby upiec Dobrawkową propozycję ... mam nadzieje, że się cieszy! U mnie na mleku kokosowym z marakują ... mniam!

Pancakes
Autor Dorota z blogu Moje Wypieki

Cytuję przepis:
"
Składniki dla 4 osób: ( zrobiłam z połowy porcji )

  • 2 szklanki mąki pszennej, przesianej
  • 2 jajka
  • 1,5 szklanki mleka ( zamieniłam na kokosowe )
  • 75 g rozpuszczonego masła
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 czubate łyżki cukru
  • szczypta soli
Mąkę przesiać.
Przesianą mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, cukrem i solą. Następnie roztrzepać jaja, połączyć z mlekiem i masłem, dodać do mąki.
Smażyć na suchej patelni, podawać z syropem klonowym, miodem lub wedle upodobania.
Smacznego :-)."



Jesienne pieczone jabłko z morelową jaglanką

29.10.14

Jesienne pieczone jabłko z morelową jaglanką

Jaglane, morelowe jabłko jest  cudne! Idealne na lekkie śniadanie :-) Pachnące, delikatne, o morelowym smaku przypominającym lato ... czego więcej chcieć? 
Jesienne pieczone jabłko z morelową jaglanką
przepis własny

Składniki: na 2 porcje
  • 2 duże twarde jabłka
  • 1/2 szklanki kaszy jaglanej + szklanka wody
  • 1/2 słoiczka dżemu morelowego Łowicz
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • łyżka płatków migdałowych
 Do rondelka wsypujemy kaszę jaglaną i zalewamy wodą, gotujemy na wolnym ogniu i dość często mieszamy by nie przypalić kaszy, jeśli woda zbyt szybko się wygotowała  należy dolać jej odrobinę.
Do ugotowanej kaszy dodajemy sok z cytryny oraz pół słoiczka dżemu, taka ilość dżemu jest proporcjonalna do ilości kaszy dlatego też nie ma potrzeby dosładzania. Odstawiamy rondel do przestudzenia a w między czasie wydrążamy wnętrze jabłek, do każdego jabłka na dno wykładamy morelową jaglankę i posypujemy wierzch płatkami migdałowymi. Zapiekamy w piecu nagrzanym do 200' przez 15  minut. Pieczone jabłko podajemy gorące. Smacznego!

Dżem dobry, pobudka
Pain au levain

2.9.14

Pain au levain


Pain au levain
Jeffrey Hamelman " Chleb "
 
Składniki na 1 bochenek.

Składniki: na zaczyn (wieczór wcześniej)

  • 65g mąki pszennej chlebowej
  • 5g mąki żytniej
  • 45g wody
  • 2 łyżki aktywnego zakwasu

Wszystkie składniki zmiksować. Przykryć folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej przez 12 godzin (całą noc).

 Składniki: na ciasto właściwe
  • 364 g mąki pszennej chlebowej
  • 20g mąki żytniej
  • 250g wody
  • 10g soli
  • cały 12-h zaczyn

Mąkę pszenną wymieszać z mąką żytnią i wodą (mikserem). Przykryć folią, pozostawić na 20 - 60 minut. Po tym czasie dodać sól i zaczyn, mieszać mikserem przez 2 minuty. Ciasto pozostawić w ciepłym miejscu na 2,5 godziny, składając je dwukrotnie co 50 minut.
Z ciasta uformować bochenek, umieścić w koszu do wyrastania, posypanym mąką. Pozostawić na 2 - 2,5 godziny do wyrośnięcia ( u mnie 5 godzin ) Przed pieczeniem chleb ponacinać.

Piec w temperaturze 220ºC przez 40 - 45 minut. 
Studzić na kratce.

Na śniadanie... Bacowska bagietka z bundzem i oscypkiem

10.8.14

Na śniadanie... Bacowska bagietka z bundzem i oscypkiem

Grzankowa bagietka z dodatkiem góralskiego bundzu i oscypka doskonale sprawdziła się jako śniadanie! Bundz to bardzo delikatny owczy ser, który nadaje się do dań na słono i słodko więc jak najbardziej można wyczarować z niego także słodkie pierogi czy kanapkę z konfiturą. Polecam bo ser bardzo smaczny :-)
Bacowska bagietka z bundzem i oscypkiem
pomysł własny

Składniki: na bagietki dla 2 osób
  • bagietka średniej wielkości
  • kalarepa
  • pomidor
  • bundz góralski
  • oscypek góralski
  • szczypior
  • sól, pieprz
Składniki: na czosnkowe masło
  • 120g świeżego miękkiego masła, najlepiej śmietankowego
  • pół łyżeczki grubej soli morskiej
  • 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
  • garść świeżego drobno posiekanego szczypiorku
Wszystkie składniki połącz w naczyniu, dobrze wymieszaj ( masło zrobi się bardzo luźne! ) i włóż do lodówki do czasu aż się schłodzi i nabierze konsystencji masła.
Bagietkę przekrój na pół po jej długości, włóż do piekarnika nagrzanego do 200' na 5 minut lub jak wolisz do tostera na grzanki. Ciepłe grzanki posmaruj twardym czosnkowym masłem, obłóż kalarepą, dwoma rodzajami sera, pomidorem i posyp grubo pokrojonym szczypiorem, dopraw do smaku solą i pieprzem i zwyczajnie zjedz! Uważaj z solą...masło czosnkowe miało jej dodatek więc najpierw posmakuj a później ewentualnie dodaj kolejną dawkę soli :-)
Smacznego!
Z "Cyklu wypiekanie na sniadanie"  bułeczki greckie Tiropsomo

13.7.14

Z "Cyklu wypiekanie na sniadanie" bułeczki greckie Tiropsomo

W końcu udało mi się do Was dołączyć! cieszę się strasznie,ponieważ pomysł na wypiekanie tych bułeczek był genialny! ciasto zrobiłam z podwójnej porcji, jednak sera użyłam tyle co podano w przepisie i uważam, że ta ilość jest zdecydowanie idealna na osiem bułeczek! Ogromnie polecam je wszystkim, którym nie udało się ich upiec, są po prostu pyszne i nie trzeba do nich już żadnego obkładu! Wszystkim dziękuję za udział w tym wypieku i oczywiście zapraszam do kolejnego już za tydzień chociaż ja chyba odpadnę gdyż cały Weekend pracuję i wypiekam weselne torty :-)

Tiropsomo
Cytuję za Liską  

Składniki: na 4 sztuki
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka soli
  • 20 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka drożdży instant)
  • 5 łyżek ciepłej wody
  • 1 łyżka cukru lub miodu
  • 4 łyżki oliwy
  • 120 ml ciepłego mleka
  • topione masło do smarowania bułeczek
  • 270 g sera feta, rozgniecionego widelcem
  • do posmarowania: 1 żółtko wymieszane z 1 łyżeczką wody
  • do posypania: 2 łyżki sezamu
Mąkę połączyć z solą, dodać suche drożdże (jeśli używamy świeżych, należy wymieszać je z ciepłą wodą i dopiero wtedy dodać do mąki). Dodać miód/cukier, oliwę, mleko.
Połączyć i zagnieść gładkie ciasto.
Przełożyć do miski lekko posmarowanej oliwą, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na ok. 1-2 godziny.
Ciasto podzielić na 4 części. Każdą rozwałkować na prostokąt szerokości 6cm, grubości 3 mm. Na środku położyć ser, zlepić dokładnie brzegi tworząc długi wałek. Wałek zwinąć na kształt ślimaka. Powtórzyć tę czynność z pozostałym ciastem. Posmarować lekko masłem, przykryć folią i odstawić do wyrastania na 40 minut.
Piekarnik nagrzać do 200 st C.
Wyrośniete ślimaki posmarować żółtkiem wymieszanym z wodą, posypać sezamem i piec 30-35 minut, do czasu zrumienienia.
Ostudzić na kuchennej kratce.

 Piekły ze mną :
Kinga z blogu Małe kulinaria
Bożena z blogu Moje domowe kucharzenie
Dorota z blogu Moje małe czarowanie
Marta z blogu Blue Hipopotam
Alina z blogu Ala piecze i gotuje
Ewelina z blogu Stylowa kuchnia
Monika z blogu Matka wariatka
Magda zblogu Zielenina

Śniadanie mistrzów i croissant z wędzonym łososiem:)

31.3.14

Śniadanie mistrzów i croissant z wędzonym łososiem:)

Croissanty ostatnio to moje ulubione pieczywo,lubię je wałkować, wypiekać, patrzeć i jeść...patrzę nie tylko na swoje..patrzę w piekarniach i często w cukierniach chociaż ostatnio muszę napisać, że bardzo się zawiodłam! Otóż zostałam zaproszona w ramach mojej pracy na targi gastronomiczne... nie były to targi na naszych Poznańskich Targach, ponieważ dotyczyły hurtowni, która skupia kilkunastu przedstawicieli innych firm i proponuje ich produkty, zatem przedstawiciele tych firm wystawiali swoje produkty, rozmawiali o sprawach cukierniczo piekarskich, pokazywali jak to "działa", jak z czegoś się korzysta, dawali upusty i takie tam... Pamiętam gdy któraś z moich córek powiedziała, że chce roladę w jakimś markecie... roladę zapakowaną w folię czyli wykonaną z półproduktów, chemii itp... oczywiście jej nie zakupiłam bo uznałam że to produkt sztuczny a takiego jeść nie chcę...  ale niestety okazuje się, że jednak jadam, jemy wszyscy te produkty sztuczne, kupujemy je w każdej piekarni i cukierni a tak wierzyłam, że nie! Chleby pieczone w piekarniach to mieszanki proszkowe do których dodaje się jedynie wodę... muffiny to mieszanki proszku do których dodaje się wodę... makaroniki, te często idealne i świecące to mieszanki proszku do której dodaje się wodę... lody z proszku... kremy z gotowych mas dlatego często jedzone przeze mnie tiramisu w restauracjach czy cukierniach nie przypomina tiramisu... nawet rożki przygotowywane są z gotowej masy ... jedyne stoisko, na którym chętnie dokonaliśmy zamówienia to firma oferująca czekoladę 72% z której w dużych ilościach korzystamy, oryginalna belgijska czekolada... Ale jest jeden plus.. że w Jadalni nie zjecie niczego co jest na bazie past czy proszku..chyba, że jest to proszek do pieczenia! Smutne to trochę, że karmią nas wypiekami z torebki! Ale trzeba zjeść śniadanie co?... Pśniadanie idealne! Po przepis na croissanty mistrza Phillippe zapraszam tutaj



Z cyklu " Wypiekanie na sniadanie " i bułeczki orkiszowe z parmezanem

9.3.14

Z cyklu " Wypiekanie na sniadanie " i bułeczki orkiszowe z parmezanem

Możecie nie uwierzyć ale te bułki można jeść jedną za drugą bez opamiętania! nie pamiętam kiedy jadłam tak dobre późne śniadanie! Mój pomysł wypiekania na śniadanie uważam za rewelacyjny, dzięki niemu próbuję nowych smaków i przekonuję się, że umiem coraz więcej..yuppi ! za chwilę będziemy wypiekać croissanty.. nie zapomnijcie czasem zaopatrzyć się w składniki! ale chyba najpierw zdecyduję się na orkiszowy chlebek..muszę wyszukać fajnego przepisu:))co myślicie?
Bułeczki orkiszowe z parmezanem i oregano
Przepis z tej strony
Cytuję za autorką :

"Składniki: na 8 bułeczek

  • 225g mąki pszennej ( u mnie pełnoziarnista Lubelli )
  • 150g mąki orkiszowej ( u mnie T720 )
  • 7g suchych drożdży
  • 2 łyżeczki soli
  • łyżka oliwy z oliwek ( u mnie z pestek winogron )
  • 200ml letniej wody
  • 3 łyżki tartego parmezanu
  • 1 łyżka suszonego oregano
Obie mąki, drożdże, sól, cukier i oliwę z oliwek wymieszać. Stopniowo dolewać wodę. Zarobić gładkie, elastyczne ciasto. Wyrabiać przez 10 minut. Zostawić na 5, aby odpoczęło i wyrabiać kolejne 5 minut. Przełożyć do miski, obsypać mąką i przykryć ściereczką. Odstawić w ciepłe miejsce na około 2 godziny do podwojenia objętości.
Ciasto podzielić na 8 równych części. Każdą rozpłaszczyć, następnie boki zwinąć do środka tworząc sakiewkę. Czynność powtórzyć jeszcze 1-2 razy. Formować podłużne bułeczki. Obtoczyć w parmezanie wymieszanym z oregano. Układać na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia, spojeniem do dołu. Przykryć ściereczką i zostawić na 20 minut do ponownego napuszenia. Ostrym, ząbkowanym nożem zrobić nacięcia wzdłuż bułek. Posypać pozostałym parmezanem.
Piekarnik ustawić na funkcję góra-dół i rozgrzać do 200 stopni. Piec przez 20 minut."



Piekli ze mną :
Dorota Moje Małe Czarowanie  
Lidia z FB 
Olimpia z Pomysłowe pieczenie
Ewelina z Przy kubku kawy
Agata z Kulinarne przygody Gatity
Joanna z Różowa Kuchnia
Monika z Pin up Cooking Looking
Małgosia z Smaki Alzacji
Edyta z Przy kuchennym stole 
Anią z Everyday Flavours
Karolina z Kresowa Panienka 
Pistachio z Pistachio 
Marghe z Po prostu Marghe 
Groszkowo bazyliowa pasta z ricotty

24.2.14

Groszkowo bazyliowa pasta z ricotty

Groszkowo bazyliowa pasta jest bardzo aromatyczna, polecam ją do pieczywa a nawet jako farsz do ravioli czy pierożków, myślę że fantastycznie by się sprawdziła także jako serek do sushi :) trzeba kiedyś wypróbować :)
Groszkowo bazyliowa pasta z ricotty
przepis własny

Składniki:
  • 250g serka ricotta
  • 200g mrożonego zielonego groszku
  • duża garść świeżych liści bazylii
  • 1 ząbek czosnku
  • kiełki groszku do dekoracji
  • sól,pieprz do smaku
  •  
Groszek blanszowałam ok 5 minut, po tym czasie go odcedziłam i przełożyłam do miseczki z lodowatą wodą by przerwać proces gotowania. Gdy groszek ostygł odrobinę odłożyłam do dekoracji,resztę umieściłam  w malakserze wraz z bazylią i czosnkiem i zmiksowałam bardzo dokładnie na pulpę. Dodałam zieloną masę do serka ricotty i wymieszała doprawiając do smaku solą i pieprzem. Przełożyłam do słoiczków Wecka i udekorowałam kuleczkami kiełkami groszku, oprószyłam wierzch kolorowym pieprzem.
Smacznego:)

Simit czyli turecki bajgel...jakże pyszny!

7.5.13

Simit czyli turecki bajgel...jakże pyszny!




Simit czyli turecki bajgel
Cytuję za  Moniką

Składniki:
  • 7 g drożdży instant
  • 220 g letniej wody
  • 100 ml mleka
  • 2 łyżki oliwy
  • 2 łyżki cukru
  • 650 g mąki
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka soli
  • 1,5 szklanki sezamu
  • 1/3 szklanki pekmezu lub melasy ( użyłam miodu )
Ze wszystkich składników (oprócz sezamu i melasy) zagnieć gładkie i elastyczne ciasto. Przełóż je do naoliwionej miski i pozostaw do wyrośnięcia na godzinę lub do czasu podwojenia objętości.
Kiedy ciasto urośnie odgazuj je i podziel na 10 kawałków. Każdy z nich uformuj w kulkę i pozostaw na kwadrans. Następnie każdą z kulek rozwałkuj rękami na wałeczek o długości mniej więcej 70 cm. Złóż go w pół i skręć delikatnie dookoła własnej osi aż otrzymasz świderek.  Złącz jego końce i ułóż na umączonym blacie. Instrukcję jak formować bajgle znajdziesz tutaj.
Tak przygotowane bajgle pozostaw do wyrośnięcia na 30 minut. W międzyczasie lekko podpraż na patelni sezam, w oddzielnej misce rozrób melasę z pół szklanki wody. Podrośnięte bajgle zanurz w przygotowanym roztworze z obu stron, lekko odsącz je nad miską, a następnie obtocz w sezamie. Ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piecz przez ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Bajgle najlepiej smakują w dniu wypieku, ale z powodzeniem możesz z nich korzystać przez następne dwa dni. Smacznego!



Zdrowe nie nudne czyli śniadanie z jogurtem :)

24.2.13

Zdrowe nie nudne czyli śniadanie z jogurtem :)

Mam nadzieje, że miło spędzacie ten niedzielny dzionek, jedni pewnie leniuchują, inni odnajdują się kulinarnie a jeszcze inni myślą o poniedziałku ...ja nie myślę! Myślę o tym, że obejrzę jeszcze dziś jakiś film...wczoraj dopadła mnie aura starości i obejrzałam Purpurową różę z Kairu z 1985 r :) Film opowiada o nudnym życiu Cecylii - kelnerki, która podąża do kina by się w nim ukryć, by zapomnieć o smutnym życiu w nieudanym małżeństwie,  by pomarzyć o pocałunkach w świetle księżyca i popatrzeć na przystojnego Toma Baxtera, bohatera filmu, który schodzi z ekranu filmowego i wyznaje miłość Cecylii, która zdążyła obejrzeć seans już 5 razy...film fantastyczny, trochę zabawny, trochę smutny...w sam raz na popołudniowy odpoczynek. Dziś od rana chaos...mój mężczyzna się rozchorował więc zadbałam o niego specjalnie i na śniadanie przygotowałam zdrowy,  lekki jogurt z dodatkiem świeżych truskawek, które już pojawiają się w sklepach, dodałam pyszne i chrupiące Crunchy z pomarańczą i czekoladą, które otrzymałam w paczce od firmy Kupiec i muszę przyznać, że są pyszne! oczywiście polecam je wyjadać palcami prosto z torebki zamiast podjadać inne niezdrowe smaczności:) A teraz jogurt...

Jogurt z truskawkami i Crunchy pomarańczowo czekoladowymi
przepis własny

Składniki: na 4 porcje
  • 600g jogurtu greckiego
  • 200g świeżych truskawek
  • opakowanie Crunchy pomarańcza i czekolada
Na dno szklaneczek wyłożyć pokrojone na ćwiartki truskawki, następnie jogurt i  crunchy , na które dodaj ponownie jogurt i ponownie posyp chrupkami. Na wierzch ułóż truskawkę i podaj.
Smacznego :)

* można użyć miód do przełożenia między jogurtem a chrupkami ( ja pominęłam )


Dodaję do akcji:

A na śniadanie...pasta z tuńczyka i ricotty- pycha!

17.2.13

A na śniadanie...pasta z tuńczyka i ricotty- pycha!

Banalnie prosty przepis na pastę do pieczywa i oczywiście bardzo smaczny skoro jadła również Wera, strasznie wybredna nastolatka niecierpiąca kupnych past, pasztetów, metki i innych smarowideł. Tym razem było inaczej...początek zwykle taki sam ale później...możecie sobie tylko wyobrazić :) Udany Weekend, wypoczynek, trochę ruchu i porządny obiad po śniadaniu to było dopiero coś!  w końcu ostatnio mało gotuję w domu i nadrabiam tylko w Weekendy!
Oczywiście chciałam zaznaczyć, że chlebki naan piekłam sama :))
Pasta z tuńczyka i ricotty
przepis własny

Składniki:
  • 250g sera ricotta
  • 125g fileta z tuńczyka w oleju
  • 5 suszonych pomidorów w oliwie
  • 1 łyżeczka kaparów
  • odrobina świeżej chili drobno posiekanej
  • odrobina posiekanego szczypioru
  • sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ricottę, tuńczyka, pomidory i kapary umieścić w blenderze i zmiksować na pastę.  
Doprawić solą i pieprzem, dodać chili, pokrojony szczypior lub pozostawić go do posypania wierzchu.
Smacznego!
Dodaję do akcji:
Focaccia idealna

3.2.13

Focaccia idealna

Focaccia jak wiecie to płaski chleb zwieńczony oliwą przypominający pizzę bez nadzienia. Przez wiele wieków focaccia przygotowywana była na Wigilię i święto Trzech Króli, dziś podawana jest przed posiłkiem by zaspokoić pierwszy głód. Są różne wersje tego płaskiego włoskiego pieczywa, które można zjeść w różnych częściach  świata z różnymi dodatkami w zależności od regionu. Świetnie nadaje się jako dodatek do zup :)  Przejrzałam wiele przepisów na focaccię i w żadnym nie ma takiej ilości oliwy z oliwek jaką stosuje się w naszej Jadalni. Prawdą jest, że podczas lunchu schodzi lepiej niż ciepłe bułeczki a to za sprawą ilości oliwy, która powoduje, że nasza focaccia rozpływa się w ustach i nie jest sucha, znajdziecie  nawet w środku po upieczeniu krople oliwy z oliwek a zapach... zawdzięczamy tutaj posmarowaniu jeszcze ciepłego ciasta oliwą rozmarynową, którą również przygotowuje się u nas od podstaw :))
Dziś zrobiłam focaccię w domu dla rodziny coby nie zapomnieli jak gotuję, coby widzieli czego nowego się nauczyłam i coby posmakowali co serwujemy i nad czym pracujemy z Kacprem :) Nie posiadam oliwy rozmarynowej więc moja wersja  jest z oliwą z suszonych pomidorów, też dobra i też nieźle pachnie ale mimo wszystko polecam tę rozmarynową bo jest idealna :)
Focaccia
przepis: Chef Daisuke - Jadalnia

Składniki:
  • 500g mąki pszennej
  • 50g świeżych drożdży
  • 25g cukru
  • 25g soli
  • 100g oliwy z oliwek do ciasta + 1/4 szklanki do polania wierzchu przed pieczeniem
  • 250ml wody ( ciepłej )
* Dodatkowo: oliwa rozmarynowa, sól gruboziarnista do posypania przed pieczeniem

Przygotowanie:
Rozrobić drożdże z wodą, mąkę, cukier, oliwę z oliwek wrzucić do malaksera, dodać rozrobione drożdże z wodą i wymieszać. Następnie dodać sól i dalej mieszać aż ciasto zrobi się gładkie i elastyczne. Po dotknięciu wyrobione ciasto jest jak gąbka. Przełożyć  ciasto do czystego naczynia, przykryć i pozwolić mu podwoić objętość. Następnie przygotować blaszkę, ciasto wyłożyć na blat, lekko je rozwałkować do osiągnięcia rozmiaru blaszki podsypując minimalnie mąką by się nie przykleiło i przełożyć na blachę do ponownego wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do temperatury 220', po wyrośnięciu wciskać w środek ciasta palce by powstały dziury i polać resztą oliwy tak by każda dziurka była nią zalana i całe ciasto rękoma wysmarować by je dobrze naoliwić. Posypać solą gruboziarnistą i wsunąć do piekarnika na 12 minut. Uważajcie na to by jej zbytnio nie spiec, powinna być lekko zrumieniona, dosłownie mini mini :)
Po wyciągnięciu należy posmarować pędzelkiem ciepłe ciasto oliwą rozmarynową lub taką jaką macie w domu, ważne by była smakowa!
Smacznego :)
Kanapka z pieczoną polędwiczką

29.1.13

Kanapka z pieczoną polędwiczką

Dziś kanapka z pieczoną polędwiczką...Rafał zajął się mięsiwem, w końcu robi to najlepiej...a ja przygotowaniem kanapki. Niezła para w kuchni :) Kanapki z polędwiczką są po prostu pyszne, lekko słodkawe, lekko kwaskowe czyli tak jak lubię. Śniadanie niedzielne wyjątkowo idealne...można przygotować taką kanapkę z kurczakiem, do tego sos musztardowy i jest super! Polecam, jadłam, pyszne! Manuel brakuje mi Ciebie :))
Kanapka z pieczoną polędwiczką
według Rafała

Składniki:
  • 200g polędwiczki wieprzowej
  • 1 łyżka miodu
  • sok z połowy cytryny
  • sól,pieprz
  • chili
  • 1 cm świeżego imbiru
  • oliwa z oliwek ( do smażenia )
*dodatkowo: świeży zielony ogórek, odrobina papryczki chili, kilka listków zielonej pietruszki,    bagietka

Przygotowanie:
Miód, cytrynę, chili, imbir oraz sól i pieprz łączymy razem. Nacieramy marynatą polędwiczkę, odstawiamy na około 20 minut, następnie smażymy w całości na oliwie z oliwek. Po usmażeniu odkładamy polędwiczkę by odpoczęła, kroimy i układamy na podpieczone wcześniej kawałki bagietki lub bułki przekładając na przemian ogórkiem i zieloną pietruszką.
Smacznego :))

a na.... śniadanie paprykarz jaglany

20.1.13

a na.... śniadanie paprykarz jaglany

Paprykarz jaglany jest ideałem śniadaniowym! Przede wszystkim jest zdrowy, ładnie pachnie, wybornie smakuję i jest bardzo sycący! Przygotowany w domu jest bynajmniej jadalny :) Potrafią go zrobić nawet dzieci więc zachęcam do wspólnej zabawy w gotowanie!
Paprykarz jaglany polecam wegetarianom, weganom i bezglutenowcom :)Mam nadzieje, że i Wam posmakuję tak jak nam :))

Paprykarz z kaszą jaglaną
wg Olgi Smile

Składniki:                                                                     
  • pęczek włoszczyzny
  • koncentrat pomidorowy
  • 1 – 1,5 szklanki kaszy jaglanej
  • 3 cebule
  • 50 ml oleju
  • 3-4 pomidor
  • sól
  • czarny pieprz
  • 2 łyżki słodkiej papryki
  •  1 łyżeczka pikantnej papryki
 Włoszczyznę obrać, zalać wodą, dodać sól i gotować do miękkości. Gdy jest już miękka zetrzeć na tarce o grubych oczkach, obrać cebulę, pokroić i smażyć na złoty kolor. Pomidory sparzyć i obrać lub po prostu użyć krojonych w puszce.Kaszę jaglaną ugotować na sypko, odstawić do ostygnięcia a następnie wymieszać z resztą składników, dodać koncentrat pomidorowy, przyprawy i schłodzić w lodówce ok 2 godziny. Podawać z pieczywem. Smacznego:)

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji