15.11.12

Wegańskie ciasto czekoladowe śliwkowo jabłkowe dla Goh

Ach, moje pierwsze wegańskie cudo...hm zastanawiałabym się czy cudo skoro nie ma masła, nie ma mleka mojego ulubionego 3,2%, nie ma jaj, dzięki którym powstaje piękny maślany puch co zawsze najbardziej lubię przy wypiekach no i powiedzmy, że ciasto nie ma swoistego pięknego koloru, moje było lekko szare w stanie surowym. No ale...czego nie robi się dla karmiącej mamy, czego nie robi się dla blogerki która ma o wiele mniej czasu na przesiadywanie przy wypiekach no i czego nie robi się dla takiego słodziaka jak ON...tego małego ślicznego pyszczka! oj...jak fajny chłop z niego, serio uroczy! Obserwowałam bacznie moje nowe ciacho w piekarniku nie dowierzając, że urośnie a jednak, powolutku podnosiło swoje skrzydła i zaczynało przypominać prawdziwe
czeko ciasto z owocami, nawet miało ładny zapach, ach...jak miło i przyjemnie rozmarzyłam się siedząc pod piekarnikiem na zimnej podłodze :) trochę poprawił mi się nawet humor :) Zdecydowanie jednak bardziej kocham ciasta prawdziwe, rozpływające się w ustach, zjadane kawałek po kawałku :)




Wegańskie ciasto czekoladowe
Bazowałam na tym przepisie, jednak wprowadziłam parę małych zmian, o czym niżej.
Składniki:
  •  2 szklanki mąki pszennej
  •  1 szklanka mleka kokosowego
  •  3 łyżki cukru + do posypania wierzchu na owoce
  •  1 łyżeczka cynamonu
  •  1 łyżeczka kardamonu
  •  1 łyżeczka sody
  •  1 łyżeczka proszku do pieczenia
  •  3 łyżki oliwy z oliwek
  •  2 łyżki naturalnego kakao
  •  3 łyżki konfitury z aronii
  • śliwki + jabłka na wierzch
  • płatki migdałów do posypania wierzchu
  Przygotowanie:
Piekarnik nastawiamy na 170 stopni, na funkcję termoobiegu. Miksujemy mleko, oliwę z oliwek, cukier  i konfitury. Następnie przesiewamy mąkę, dosypujemy proszek do pieczenia, sodę i kakao, całość ponownie dokładnie miksujemy. Masę wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki, układamy na cieście owoce pokrojone na cząstki, posypujemy migdałami i dodatkowym cukrem wedle uznania, wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 60 minut.

18 komentarzy:

  1. Wyglada swietnie. Moze to i lepiej, ze nie bylo "prawdziwe" bo pewnie nie dotarloby w calosci do Goh i "slicznego pyszczka" :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i masz tu rację...chociaż i tak kilka kawałków zniknęło na próbę:)

      Usuń
  2. od Aneczka: bardzo fajny ciekawy przepis - wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezentuje się jak zawsze pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no wiadomo, ciasta wegańskie są nieco inne w konsystencji i fakturze, ale mają jedną ważną, wspólną cechę z "prawdziwymi" - są słodkie! i za to je uwielbiam!:)))

    dzięki ci Gosiu za ten słodki wegański upominek, i za książkę, i za żółwia (już się taplał z Tymusiem) i za odwiedziny w ogóle:))) fajnie było się znów zobaczyć:)))

    całuski!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia dziękuję również za mile spędzone godziny, szybko bardzo zleciały :) a to świetnie, że Tymcio zaakceptował fajnego żółwia:) a pieczenie ciasta to dla mnie czysta przyjemność...oby więcej takich spotkań, krótkie jakieś było hehe

      Usuń
  5. Ciesze się, że upiekłaś pierwsze wegańskie ciasto ! Pysznie wygląda :)
    Gosię podziwiam, że jej jeszcze starcza czasu na blog. A spotkania z Tymusiem zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jak na ciacho wegańskie, to prezentuje się naprawdę wspaniale ;) niczego mu nie brakuje.
    heh i również lubię wysiadywać pod piekarnikiem na podłodze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe, dla Wspaniałych! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie upiekłam niczego wegańskiego, i pewnie mi się nie zdarzy. Ale Twoje ciacho wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Skradnę Twój zmodyfikowany przepis. Uwielbiam piec, ale nigdy nie miałam okazji upiec czegoś wegańskiego. Tym razem mam okazje bo moja promotorka jest weganką a trzeba zafundować poczęstunek komisji na obronie. Mam nadzieje, że wyjdzie takie wspaniałe jak Tobie. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga.

INSTAGRAM

zBLOGowani.pl Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i blogi zobacz moją galerię na mniamspinka.pl Durszlak.pl
Copyright © 2017 Smaki Alzacji